Dobry wieczor.

Mam taki problem i pomyslalam,ze na tej grupie najszybciej znajde
odpowiedz na nurtujace mnie pytanie. Mianowicie - czy wlasciel, jako
administrator budynku w ktorym znajduje sie kilkanascie mieszkan, ma
prawny obowiazek zalozyc w nich domofony oraz skrzynke na listy przed
budynkiem? Dodam,ze blok jest otoczony brama, do bramy klucze maja tylko
osoby, ktore wykupuja miejsce postojowe. Niedawno mielismy sytuacje,
kiedy jedna z osob potrzebowala natychmiastowej pomocy medycznej, jednak
karetka nie miala jak wjechac, poniewaz byl weekend i nie bylo nikogo,
kto mialby klucz od bramy. Nie dochodza awizo, nie dochodza listy, ktore
nie sa polecone, glupie zamowienie pizzy to wyzwanie w takiej sytuacji.
W kazdym mieszkaniu sa natomiast doprowadzone kable na domofon (wystaja
swobodnie ze sciany), niestety samego urzadzenia nie uswiadczono tu od
kilku lat,jak budynek stoi.
Czy wlasciciel wynajmujacy kilkunastu osobom mieszkania ma obowiazek
zalozenia skrzynki i domofonu czy nie? Jesli tak, gdzie mozna zlozyc
skarge, ze tego nie robi, mimo usilnych prosb?

Z gory dziekuje za odpowiedz,
pozdrawiam,
alv.

do góry

Alveaenerle wrote:

> budynkiem? Dodam,ze blok jest otoczony brama, do bramy klucze maja tylko
> osoby, ktore wykupuja miejsce postojowe. Niedawno mielismy sytuacje,
> kiedy jedna z osob potrzebowala natychmiastowej pomocy medycznej, jednak
> karetka nie miala jak wjechac, poniewaz byl weekend i nie bylo nikogo,
> kto mialby klucz od bramy. Nie dochodza awizo, nie dochodza listy, ktore

To jak ludzie wchodzą i wychodzą z domu?

Taka sytuacja to skandal i administrator domu powinien doprowadzić do
sytuacji, w której poczta i inne przesyłki docierają a służby ratunkowe
nie mają problemu z dojazdem.

A póki co proponuję nabyć szlifierkę kątową, przedłużacz, rękawice,
zatyczki do uszu i gogle ochronne - w razie pilnej potrzeby "ciach" i
wjazd jest.

do góry

> budynkiem? Dodam,ze blok jest otoczony brama, do bramy klucze maja tylko
> osoby, ktore wykupuja miejsce postojowe. Niedawno mielismy sytuacje,

zadzwon do strazakow i z nimi pogadaj, moze taka sytuacja, ze brama jest
zamknieta i nie ma nikogo z kluczem nie gra z przepisami p.poz.

do góry

Zapomnialam powiedziec, ze jest i brama i furtka. Do furtki klucze maja
wszyscy ale ona jest waska i podejrzewam,ze nosze medyczne by przez nia
nawet nie przejechaly. Zamek do bramy zostal ostatnio zmieniony bez
wiedzy chociazby jednego mieszkanca bloku, prosze sobie wyobrazic nasze
zdziwienie,gdy okazalo sie,ze nie mozna otworzyc bramy (chcielismy
jechac po zakupy). W efekcie jedna osoba musiala jechac do wlasciciela,
poprosic o klucze do bramy (!) i caly blok od niej dorabial.
Zadne przepisy/regulacje nie reguluja takich sytuacji? ?
Poza tym nie ma tutaj oznaczenia numeru budynku ani oznaczen mieszkan a
na umowie mamy napisana inna ulice, niz jest na prawde (mamy napisane
ulica X, natomiast listy na taka ulice nie dochodza, poniewaz ona nie
istnieje w tym miejscu- mieszkamy na ulicy Y). Po prostu wlasciciel
uparl sie,ze to jest ulica X i koniec.

do góry

> na umowie mamy napisana inna ulice, niz jest na prawde (mamy napisane

*naprawde

przepraszam za literowke

do góry

Alveaenerle pisze:

> Zadne przepisy/regulacje nie reguluja takich sytuacji? ?

Takie rzeczy winna regulować umowa najmu, a jeśli jesteście
właścicielami odrębnych lokali to umowa o zarząd z zarządcą.



--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

> Takie rzeczy winna regulować umowa najmu, a jeśli jesteście
> właścicielami odrębnych lokali to umowa o zarząd z zarządcą.

wszystkie mieszkania sa wynajmowane. A co zrobic z fantem,ze nawet ulica
jest na umowach zle wpisywana?:/

do góry

Alveaenerle pisze:

>
>> Takie rzeczy winna regulować umowa najmu, a jeśli jesteście
>> właścicielami odrębnych lokali to umowa o zarząd z zarządcą.
>
> wszystkie mieszkania sa wynajmowane. A co zrobic z fantem,ze nawet ulica
> jest na umowach zle wpisywana?:/
>

Było umowy nie podpisywać. I wynająć mieszkanie tam gdzie jest normalny
właściciel.


--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry

> Było umowy nie podpisywać. I wynająć mieszkanie tam gdzie jest normalny
> właściciel.

jak ja podpisywalam, to wmowiono mi,ze adres Y jest poprawny i ze
domofon zostanie zalozony na dniach...

do góry

Alveaenerle pisze:


>
> jak ja podpisywalam, to wmowiono mi,ze adres Y jest poprawny i ze
> domofon zostanie zalozony na dniach...
>

Jeśli założenie domofonu było w umowie i potrafisz to udowodnić to
możesz tego żądać przed sądem.

--
@2007 Johnson

"Mądrość jest córką doświadczenia"

do góry