Użytkownik jokey alvarez napisał:

>>uwierzyć że nazywasz pośrednika złodziejem ... wyprowadź mnie proszę z
>>mojego błędu ...
>
> tak nazywam zlodziejem a dokladniej oszustem, poniewaz okrada
no nie wiem, może się mylę ale: nie każdy złodziej jest oszustem ... ale
każdy oszust jest złodziejem ...

> wystawiajacego oferte sprzedazy (nie mnie !!!),
a Ty właśnie reprezentujesz interesy właściciela ??? HA HA HA kupa
śmiechu, z przewagą kupy ...

> celowo namawiajac go do
> wystawienia nieruchomosci duzo drozej niz jej faktyczna wartosc rynkowa,
a wiesz co to jest wartość rynkowa ? nie sądzę ...

> gdyz kasuje prowizje od wartosci wystawionej a nie sprzedazy.
to tylko jeszcze gwoli ścisłości ... pośrednik kasuje od obu stron od
ceny wystawionej?
Czy od ceny za którą rzeczywiście kupujący nabył nieruchomość?
Przecież właściciel może zmniejszyć cenę !
Oczywiście pytam o przypadek kiedy kupujecie z pośrednikiem, a nie za
jego plecami (w tym przypadku pośrednik nie ma szklanej kuli, żeby
wiedzieć na jaką sumę go ktoś okradł i przyjmuje cenę za którą był dom
zgłoszony).

--
Pozdrawiam
Radzisz

do góry

Radzisz napisał(a):
>
> no nie wiem, może się mylę ale: nie każdy złodziej jest oszustem ... ale
> każdy oszust jest złodziejem ...
>

Mylisz się.

--
:) Johnson

do góry

Dnia Sun, 30 Jan 2005 15:22:17 +0100, Radzisz napisał(a):

>> gdyz kasuje prowizje od wartosci wystawionej a nie sprzedazy.
> to tylko jeszcze gwoli ścisłości ... pośrednik kasuje od obu stron od
> ceny wystawionej?
nie

nie odpisales nic na temat niezgodnosci przedmiotu kupna i przedmiotu umowy
posrednictwa - to jest dla mnie w tym calym watku najistotniejsze.

--
--
********************************
Pozdrawiam !
jokey
GG67208
********************************

do góry

Użytkownik jokey alvarez napisał:

> nie odpisales nic na temat niezgodnosci przedmiotu kupna i przedmiotu umowy
> posrednictwa - to jest dla mnie w tym calym watku najistotniejsze.
nie, dla Ciebie najważniejsze to jak nie zapłacić prowizji ...
jeżeli masz podpisaną umowę na dom, a kupujesz mieszkanie to pośrednik
zrobił błąd ponieważ nie podpisał z Tobą umowy na dom.
Pewnie wierzył w zwykłą uczciwość ludzką ... albo zwyczajnie
zapomniał/pomylił się/nie chciało mu się*

Nie zmienia to jednak faktu że gdyby nie on, to ani Ty, ani Twoi rodzice
nie dowiedzielibyście się o tym domu.

Nie odpisałeś _dlaczego_ jest złodziejem .... Twoje tłumaczenie:
> tak nazywam zlodziejem a dokladniej oszustem, poniewaz okrada
> wystawiajacego oferte sprzedazy (nie mnie !!!), celowo namawiajac go do
> wystawienia nieruchomosci duzo drozej niz jej faktyczna wartosc rynkowa,
> gdyz kasuje prowizje od wartosci wystawionej a nie sprzedazy.
nie trafia do mnie ... tępy jakiś jestem czy jak ?
Dlaczego twierdzisz że okrada wystawiającego ofertę (czyli jak mniemam
właściciela) ?
Celowo namawia go, do czego ? Do tego żeby dostał więcej pieniędzy za
swój dom ? To chyba dobrze mu doradza. Gdybyś to Ty sprzedawał
mieszkanie za 1.000 zł, a pośrednik sprzedałby za 1.300 zł to chyba
dobrze Ci życzy ?

Ty zaś powiadasz że chce okraść _wystawiającego_ ofertę (właściciela) ...

nie odpisałeś również czy ktoś Cię zmusza do zakupu tego właśnie domu, a
to jest w równie istotne w tym wątku :)

--
Pozdrawiam
Radzisz
*niepotrzebne skreślić

do góry

jokey alvarez napisał(a):
> Niemniej cytuje ounkt z umowy:
> "W przypadku zawarcia przez Zamawiajacego lub jego bliskich lub osob
> pozostajacych z nim w zaleznosci sluzbowej umowa kupna (najmu) wskazanej
> nieruchomosci z pominieciem Posrednika, Zamawiajacy zaplaci Posrednikowi
> kare w wysokosci itd....."

Poszukaj na www.uokik.gov.pl w rejestrze postanowień wzorców umowy
uznanych za niedozwolone.

KG

do góry

Dnia Sun, 30 Jan 2005 16:14:24 +0100, Radzisz napisał(a):

> nie, dla Ciebie najważniejsze to jak nie zapłacić prowizji ...
ciagle nie rozumiesz - zaplacic odpowiednio mniejsza :)

> Pewnie wierzył w zwykłą uczciwość ludzką ... albo zwyczajnie
> zapomniał/pomylił się/nie chciało mu się*
czyli jest solidna podstawa do negocjacji

> Nie zmienia to jednak faktu że gdyby nie on, to ani Ty, ani Twoi rodzice
> nie dowiedzielibyście się o tym domu.
ave !

> nie trafia do mnie ... tępy jakiś jestem czy jak ?
moze faktycznie za malo kawy

Klient chce wystawic dom za 350 tys, zglasza oferte do biura i mowi mu sie:
wystaw pan za 400 bo tydzien temu dom taki sam jak pana za tyle
sprzedalismy, ten dom sasiada 2 wioski dalej. Klient omamiony checia zysku
zgadza sie, po czym czyta umowe i widzi ze placi prowizje od kwoty
wystawianej a nie sprzedazy - dla mnie to oszustwo :)

jesli jednak ty widzisz to inaczej to nie ciagnijmy tego w nieskonczonosc
bo to temat na zupelnie inny watek

> Ty zaś powiadasz że chce okraść _wystawiającego_ ofertę (właściciela) ...

imho juz to zrobil

> nie odpisałeś również czy ktoś Cię zmusza do zakupu tego właśnie domu, a
> to jest w równie istotne w tym wątku :)

nikt mnie nie zmusza, dom mi sie podoba, po miesiacach poszukiwan
stwierdzilem ze to jest to.

--
********************************
Pozdrawiam !
jokey
GG67208
********************************

do góry

Dnia Sun, 30 Jan 2005 16:37:02 +0100, kam napisał(a):

Czesc !
>
> Poszukaj na www.uokik.gov.pl w rejestrze postanowień wzorców umowy
> uznanych za niedozwolone.

dzieki, ciekawe, niestety podobnego zapisu nie znalazlem, ale dzieki raz
jeszcze!


--
********************************
Pozdrawiam !
jokey
GG67208
********************************

do góry

jokey alvarez napisał(a), dnia 30-01-05 20:46 co następuje:
> ciagle nie rozumiesz - zaplacic odpowiednio mniejsza :)
skoro tak mówisz to zapewne tak jest :)

>>Pewnie wierzył w zwykłą uczciwość ludzką ... albo zwyczajnie
>>zapomniał/pomylił się/nie chciało mu się*
>
> czyli jest solidna podstawa do negocjacji
chyba tak.

> Klient chce wystawic dom za 350 tys, zglasza oferte do biura i mowi mu sie:
> wystaw pan za 400 bo tydzien temu dom taki sam jak pana za tyle
> sprzedalismy, ten dom sasiada 2 wioski dalej. Klient omamiony checia zysku
> zgadza sie, po czym czyta umowe i widzi ze placi prowizje od kwoty
> wystawianej a nie sprzedazy - dla mnie to oszustwo :)
>
> jesli jednak ty widzisz to inaczej to nie ciagnijmy tego w nieskonczonosc
> bo to temat na zupelnie inny watek
pierwsze primo ;) to jeżeli jesteś zdecydowany na zakup za 400.000 zł to
właściciel powinnien być wdzięczny za prezent w postaci 50.000 zł.
Ciebie rozumiem, bo płacisz 50.000 zł więcej. Jeżeli jednak chcesz kupić
w tej cenie to widocznie dom jest wart te 400.000 zł.
drugie primo ;) zostaw rozliczenia właściciela z pośrednikiem, raczej
skup się na Twojej prowizji.
Ponegocjuj z właścicielem, porozmawiaj z pośrednikiem ..

>>Ty zaś powiadasz że chce okraść _wystawiającego_ ofertę (właściciela) ...
> imho juz to zrobil
według mnie jest inaczej, ale nieważne, zostawmy to ...

--
Pozdrawiam
Radzisz

do góry

Użytkownik "Radzisz" <n...@l...spamu.invalid.pl> napisał w wiadomości
news:ctnmir$aj9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> jokey alvarez napisał(a), dnia 30-01-05 20:46 co następuje:
> > ciagle nie rozumiesz - zaplacic odpowiednio mniejsza :)
> skoro tak mówisz to zapewne tak jest :)
>
> >>Pewnie wierzył w zwykłą uczciwość ludzką ... albo zwyczajnie
> >>zapomniał/pomylił się/nie chciało mu się*
> >
> > czyli jest solidna podstawa do negocjacji
> chyba tak.
>
> > Klient chce wystawic dom za 350 tys, zglasza oferte do biura i mowi mu
sie:
> > wystaw pan za 400 bo tydzien temu dom taki sam jak pana za tyle
> > sprzedalismy, ten dom sasiada 2 wioski dalej. Klient omamiony checia
zysku
> > zgadza sie, po czym czyta umowe i widzi ze placi prowizje od kwoty
> > wystawianej a nie sprzedazy - dla mnie to oszustwo :)
> >
> > jesli jednak ty widzisz to inaczej to nie ciagnijmy tego w
nieskonczonosc
> > bo to temat na zupelnie inny watek
> pierwsze primo ;) to jeżeli jesteś zdecydowany na zakup za 400.000 zł to
> właściciel powinnien być wdzięczny za prezent w postaci 50.000 zł.
> Ciebie rozumiem, bo płacisz 50.000 zł więcej. Jeżeli jednak chcesz kupić
> w tej cenie to widocznie dom jest wart te 400.000 zł.
> drugie primo ;) zostaw rozliczenia właściciela z pośrednikiem, raczej
> skup się na Twojej prowizji.
> Ponegocjuj z właścicielem, porozmawiaj z pośrednikiem ..
>
> >>Ty zaś powiadasz że chce okraść _wystawiającego_ ofertę (właściciela)
...
> > imho juz to zrobil
> według mnie jest inaczej, ale nieważne, zostawmy to ...
>
> --
> Pozdrawiam
> Radzisz

do góry