W Reguleminie ZDiTM w Szczecinie istnieje zapis zabraniający
odstępowania skasowanego biletu innej osobie. Bilety są czasowe z
możliwością przesiadek (20 minut, 1 godzina, 2 godziny, 24 godziny itp.)

Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie, skoro opłata za
przejazd została uregulowana i umowa przewozowa zawarta z chwilą
skasowania biletu?

Wyobraźmy sobie sytuację, że wracam do domu a ktoś z domowników
potrzebuje skorzystać z usług komunikacji miejskiej. Oddaję mu mój
bilet. Jest oczywiste, że nikt nie będzie w stanie udowodnić, że osoba
posiadająca ważny bilet nie skasowała go samodzielnie. Ale czemu to jest
zabronione? Może taki zakaz jest bezprawny?

Pozdrawiam.

do góry

Użytkownik "Michał" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e3si6l$ekk$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie,

bo polacy lubuja sie w tworzeniu martwych przepisow :)

do góry

Michał napisał(a):

> Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie, skoro opłata za
> przejazd została uregulowana i umowa przewozowa zawarta z chwilą
> skasowania biletu?

Bo umowa jest zawarta z tobą i zawiera zakaz cesji - art. 509 §1 kc.


> Może taki zakaz jest bezprawny?
>

Zakaz nie jest bezprawny. Taka umowa i już.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry

> Bo umowa jest zawarta z tobą i zawiera zakaz cesji - art. 509 §1 kc.

Aha! Dziękuję. Pozdrawiam.

do góry

Dnia Wed, 10 May 2006 13:18:22 +0200, Michał w wiadomości
<news:e3si6l$ekk$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):

> W Reguleminie ZDiTM w Szczecinie istnieje zapis zabraniający
> odstępowania skasowanego biletu innej osobie. Bilety są czasowe z
> możliwością przesiadek (20 minut, 1 godzina, 2 godziny, 24 godziny itp.)
> Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie, skoro opłata za
> przejazd została uregulowana i umowa przewozowa zawarta z chwilą
> skasowania biletu?

Z pewnością dlatego, że umowa została zawarta z konkretną osobą. Każda inna
musi zawrzeć następną umowę.

--
Sz.

do góry

> Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie, skoro opłata za
> przejazd została uregulowana i umowa przewozowa zawarta z chwilą
> skasowania biletu?

Ze 20 lat temu temu w ramach solidarności z innymi ludźmi robiło się tak, że
wysiadając z autobusu wręczało się skasowany bilet wsiadającemu. Wtedy chyba
nie było takiego przepisu, więc wszystko odbywało się zgodnie z prawem :))

--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"

do góry

Michał wrote:
>
> Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie, skoro opłata za
> przejazd została uregulowana i umowa przewozowa zawarta z chwilą
> skasowania biletu?

Bo tak jest w regulaminie.
I koniec i kropka.

do góry

Lukasz wrote:
>> Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie, skoro opłata za
>> przejazd została uregulowana i umowa przewozowa zawarta z chwilą
>> skasowania biletu?
>
> Ze 20 lat temu temu w ramach solidarności z innymi ludźmi robiło się tak, że
> wysiadając z autobusu wręczało się skasowany bilet wsiadającemu. Wtedy chyba
> nie było takiego przepisu, więc wszystko odbywało się zgodnie z prawem :))
>

Był, tylko wszystkim zwisało i państwowe przedsiębiorstwo na tym traci.

do góry

witek napisał(a):
> Michał wrote:
>>
>> Czemu nie wolno mi odstąpić ważnego biletu innej osobie, skoro opłata
>> za przejazd została uregulowana i umowa przewozowa zawarta z chwilą
>> skasowania biletu?
>
> Bo tak jest w regulaminie.
> I koniec i kropka.
>
No ale przecież bilet jest moją własnością. Więc mogę go chyba podrzeć,
zrobić minisamolocik lub podarować ukochanej na święta ?.

p. m.

do góry

mvoicem napisał(a):

>>
> No ale przecież bilet jest moją własnością. Więc mogę go chyba podrzeć,
> zrobić minisamolocik lub podarować ukochanej na święta ?.
>

Możesz go podarować, ale przewoźnik nie musi go honorować u innej osoby
(oczywiście jeśli jest w stanie to udowodnić).

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

do góry