witam
kilka lat temu starałem się o kredyt hipoteczny, ale do podpisania umowy
kredytowej nie doszło. Aktualnie minęło kilka lat i starałem się o inny
kredyt hipoteczny. Okazało się, że jednym z warunków podpsania umowy
kredytowej w nowym banku jest potwierdzenie, że nie posiadam kredytu w
banku, w którym o kredyt starałem się kilka lat temu - bank ten zgłosił moje
dane i mój kredyt do BIK na podstawie złożonego przez mnie... wniosku. Z
wyciągu z BIK wynika, że posiadam u nich kredyt od ponad 4 lat.
Sprawę muszę odkręcić, ale ponieważ bank, który dokonał nieprawnego
zgłoszenia do BIK piętrzy mi problemy z wystawieniem zaświadczenia mam
zamiar dać mu prawdziwą nauczkę. Incydent ten opóźnia mi to wypłatę
przyznanego kredytu w walucie, a kurs walutowy z każdym dniem jest dla mnie
coraz bardziej niekorzystny (spadek waluty CHF).
Mam pytanie w związku z powyższym - czy dobrze rozumuję, że to do GIODO
powinna zostać złożona moja skarga na postępowanie banku, który dokonał
bezprawnego zgłoszenia do BIK?
I czy w grę wchodzić będzie proces cywilny o odszkodowanie w związku z
naruszeniem moich danych osobowych i bezprawnym wpisem do BIK, w wyniku
czego opóźniono mi wypłatę kredytu wskutek czego na spadku notowań CHFPLN
straciłem kilkanaście tys. złotych?
bardzo proszę o wskazówki
pozdrawiam
PICO




--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/