-
21. Data: 2004-10-29 07:49:59
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "BartekB" <b...@w...pl>
Użytkownik "KrzysiekPP" napisał
> sie pomylilem, bo wpisalem "swiety mikolaj" w nazwie wlasciciela
> konta.
Taki przelew nie powinien dojsc. Chyba, ze nazywasz sie swiety
mikolaj :)
pzdr.
B.
--
Bartek 'BeBe' Bednarski
"Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."
-
22. Data: 2004-10-29 07:53:37
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
BartekB wrote:
> Użytkownik "KrzysiekPP" napisał
>
>>sie pomylilem, bo wpisalem "swiety mikolaj" w nazwie wlasciciela
>>konta.
>
>
> Taki przelew nie powinien dojsc. Chyba, ze nazywasz sie swiety
> mikolaj :)
To się już, niestety, zmienia. Banki zaczynają informować, że przechodzą
na sprawdzanie wyłącznie poprawności numeru konta - dane adresowe
odbiorcy kasy będą tylko 'kwiatkiem do kożucha'
-
23. Data: 2004-10-29 08:03:56
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "BartekB" <b...@w...pl>
Użytkownik "Comodant" napisał
> Gdzie doradzam kradzież?
Cytuje: "Jak nie oddadzą to wynieść im z banku jeden komputer i
sprzedać." To wlasnie jest kradziez.
> Kiedy komornik wynosi komuś meble z domu
Czy ta pani, co ma wyniesc komputer z banku jest komornikiem? Nie
przekrecaj moich slow...
> Aha czyli bank może zakosić cała moją kasę z konta i nic im nie
zrobię
Po raz kolejny, nie przekrecaj moich slow. Mowimy o sytuacji, w
ktorej na koncie pojawily sie NIENALEZNE pieniadze, a nie o tym, ze
bank sobie nimi DOWOLNIE dysponuje.
> Patrz trochę na trzeźwo. Nie pij tyle wódki.
Nie mierz innych swoja miara i czytaj ze zrozumieniem.
> Mnie kiedyś przelali z Nowego Jorku dwa razy $1000 i im nie
oddałem.
To wielki powod do dumy...
A mnie kiedys dwa razy z konta odjeli te sama kwote. I nie robilem
burdelu w banku tylko poczekalem i sami naprawili swoj blad oddajac
kase z odsetkami. Jetesmy tylko ludzmi, ludzie nie sa nieomylni.. Ty
jestes wyjatkiem?
> Czyli okrada klientkę, mimo że ona naprawiła pomyłkę banku.
Naprawa pomylki lezala tylko i wylacznie w gestii banku, a nie
klientki. Bank nie mial wplywu na to, ze jeden z klientow przelal
innemu gotowke. Skad niby bank mial wiedziec? Co to bank obchodzi,
komu i w jakim celu przelewam gotowke. Pomysl chwileczke, to nie
boli...
> Tylko żydowski
> bank może tak zrobić. Proszę o podanie nazwy, abym go omijał.
Ty wyraznie masz cos do Zydow... Jakies teorie spiskowe... Nie boisz
sie konserw otwierac? :)
>> Bylem dzis w przedszkolu - milo byloby tam wrocic :)
> Idź tam na stałe.
A wiesz, ze chetnie bym sie tam wrocil? Przedszkolaki przynajmniej
maja otwarte umysly i potrafia spojrzec na sprawe z bardzo roznych
stron, a nie zaciac sie w "jedynym slusznym swoim spojrzeniu"...
Z mojej strony EOT, bo nie bede dyskutowal z kims, kto calkowicie
przekreca moje slowa zmieniajac sens wypowiedzi.
B.
--
Bartek 'BeBe' Bednarski
"Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."
-
24. Data: 2004-10-29 08:08:23
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "BartekB" <b...@w...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał
> To się już, niestety, zmienia. Banki zaczynają informować, że
przechodzą
> na sprawdzanie wyłącznie poprawności numeru konta - dane adresowe
> odbiorcy kasy będą tylko 'kwiatkiem do kożucha'
Tzn. ze np. taki KRUK bedzie mogl wyslac wezwanie do zaplaty z
blankietem wplaty na konto i podac swoj numer konta, a w miejscu
wlasciciela wpisac dane wierzyciela od ktorego "odkupil"
wierzytelnosc??
Przeciez to doskonala metoda na oszustwa... Moj numer konta a dane
kogos innego... Jak zatem sprawdzic, komu faktycznie wplaca sie
kase??
pzdr.
B.
--
Bartek 'BeBe' Bednarski
"Jeżeli problem ma rozwiązanie, to nie ma co się martwić.
Jeżeli jednak nie ma, to martwienie się niczego nie zmieni."
-
25. Data: 2004-10-29 10:19:31
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "Nikodem Nijaki" <n...@o...pl>
Użytkownik "Annemone" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:clqtrt$l1o$1@inews.gazeta.pl...
> sprawa wyglada nastepujaco:
> ktos omylkowo wyslal na moje konto przelew w kwocie 800zl
> po zauwazeniu pomylki niezwlocznie powiadomil bank, ktory zablokowal ww.
> kwote do czasu wyjasnienia sprawy ze mna
A kto popełnił tę pomyłkę? Ten "ktoś" czy bank?
Jeżeli to ten "ktoś", to jest to sprawa między Tobą a tym "ktosiem" i
bankowi nic do tego!
Łatwo wyobrazić sobie sytuację, gdy ktoś płaci za coś przelewem, dostaje to
"coś", a później twierdzi, że zapłacił przesz pomyłkę, a bank realizuje taką
"reklamację" ...
No a jeżeli to bank zawinił, to są dwie sprawy: miedzy "ktosiem" i bankiem o
wadliwe wykonanie dyspozycji i między bankiem i Tobą o zwrot nienależnego
świadczenia.
nn
-
26. Data: 2004-10-29 11:33:21
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "remeeq" <r...@o...pl>
Użytkownik "Annemone" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:clqtrt$l1o$1@inews.gazeta.pl...
> sprawa wyglada nastepujaco:
> ktos omylkowo wyslal na moje konto przelew w kwocie 800zl
> po zauwazeniu pomylki niezwlocznie powiadomil bank, ktory zablokowal ww.
> kwote do czasu wyjasnienia sprawy ze mna
> byl to okres urlopowy i ja przebywalam dluzszy czas za granica, tak, ze
> bankowi nie udalo sie ze mna skontaktowac i zdjal blokade z tych srodkow
> po powrocie z urlopu dowiedzialam sie o sprawie i natychmiast zwrocilam te
> kwote osobie, ktora polenila blad, ale przelew zostal wyslany z innego
konta
> (ale tytul przelewu wyjasnial, ze to zwrot omylkowego przelewu)
> tymczasem pare dni temu bank, nie kontaktujac sie ze mna, po prostu
przelal z
> mojego konta te 800zl na konto osoby, ktora sie pomylila
> czyli de facto zamiast zwrotu 800zl dostala ona 1600zl
> i teraz pytanie co robic?
> bo bank chyba nie ma prawa podejmowac takich krokow bez porozumienia ze
mna?
> co radzicie?
A jaki to bank? Bo jak PKO BP to tam jest możliwe wszystko co do łba strzeli
pani w okienku.
Ja zawiadomiłnym policję o popełnieniu przestępstwa.
Mi kiedyś w banku millennium wpadło omyłkowo na konto 10 mln złotych
(nowych), bo pani w okienku gdzie miała wpisać kwotę wpisała numer mojego
rachunku. Sami wycofali tą kasę, ale to był ichni błąd i mieli prawo zrobić
storno. (szkoda że zorientowałem się po czasie patrząc w wyciąg)
Ale w przypadku, gdy ktoś fizycznie dokonał błędnie przelewu, to jest już
jego problem i bank nie miał prawa blokować ani pieniędzy ani tym bardziej
ich odsyłać bez Twojej dyspozycji. A już wysłac podwójną kwotę... 2
przestępstwa 1 -pracownik banku bez upoważnienia dysponował Twoim rachunkiem
2 - kradzież (w sumie 1600 zł).
Zawiadomiłbym prokuraturę, nagłosnił sprawę i wniósł o odszkodowanie.
-
27. Data: 2004-10-29 18:37:40
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "Comodant" <c...@c...pl>
Użytkownik "BartekB" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clstgu$13a$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Użytkownik "Comodant" napisał
> > Gdzie doradzam kradzież?
> Cytuje: "Jak nie oddadzą to wynieść im z banku jeden komputer i
> sprzedać." To wlasnie jest kradziez.
To jest odebranie tego co jej się należy. Komornik działa podobnie.
> > Kiedy komornik wynosi komuś meble z domu
> Czy ta pani, co ma wyniesc komputer z banku jest komornikiem? Nie
> przekrecaj moich slow...
Aha czyli komornik jest w waszym prawniczym gangu przestępczym i on może
kraść, a kobieta biedna nie może sobie swojego odebrać.
> > Aha czyli bank może zakosić cała moją kasę z konta i nic im nie
> zrobię
> Po raz kolejny, nie przekrecaj moich slow. Mowimy o sytuacji, w
> ktorej na koncie pojawily sie NIENALEZNE pieniadze, a nie o tym, ze
> bank sobie nimi DOWOLNIE dysponuje.
Ale ona oddała te pieniądze z innego konta. Bank jej zakosił osiem stów.
> > Patrz trochę na trzeźwo. Nie pij tyle wódki.
> Nie mierz innych swoja miara i czytaj ze zrozumieniem.
To nie jest moja miara.
> > Mnie kiedyś przelali z Nowego Jorku dwa razy $1000 i im nie
> oddałem.
> To wielki powod do dumy...
> A mnie kiedys dwa razy z konta odjeli te sama kwote. I nie robilem
> burdelu w banku tylko poczekalem i sami naprawili swoj blad oddajac
> kase z odsetkami. Jetesmy tylko ludzmi, ludzie nie sa nieomylni.. Ty
> jestes wyjatkiem?
Jak jej oddadzą to nie musi wynosić komputera, ale z tego co pisała nie chcą
jej oddać.
> > Czyli okrada klientkę, mimo że ona naprawiła pomyłkę banku.
> Naprawa pomylki lezala tylko i wylacznie w gestii banku, a nie
> klientki. Bank nie mial wplywu na to, ze jeden z klientow przelal
> innemu gotowke. Skad niby bank mial wiedziec? Co to bank obchodzi,
> komu i w jakim celu przelewam gotowke. Pomysl chwileczke, to nie
> boli...
Ale ona oddała, a bank nie chce jej oddać.
> > Tylko żydowski
> > bank może tak zrobić. Proszę o podanie nazwy, abym go omijał.
> Ty wyraznie masz cos do Zydow... Jakies teorie spiskowe... Nie boisz
> sie konserw otwierac? :)
Przede wszystkim mam do nich żal że napisali biblię aby podbić Europę i
świat, że oszukali mnie każąc mi wierzyć w istnienie Boga. Że wmawiają
ludziom iż dostaną nagrodę po śmierci przeto ludzie pracują za grosze i dają
się wyzyskiwać, podczas gdy żydzi zbijają na tym kasę. Nie boję się otwierać
konserw, nie rób ze mnie wariata.
> >> Bylem dzis w przedszkolu - milo byloby tam wrocic :)
> > Idź tam na stałe.
> A wiesz, ze chetnie bym sie tam wrocil? Przedszkolaki przynajmniej
> maja otwarte umysly i potrafia spojrzec na sprawe z bardzo roznych
> stron, a nie zaciac sie w "jedynym slusznym swoim spojrzeniu"...
są naiwni jak ludzie, którzy wierzą w sprawiedliwość polskiego prawa.
> Z mojej strony EOT, bo nie bede dyskutowal z kims, kto calkowicie
> przekreca moje slowa zmieniajac sens wypowiedzi.
> B.
Nic nie przekręcam. Twoje wypowiedzi naprawdę mają taki sens - bezbez-sens
sprawiedliwosc
-
28. Data: 2004-10-29 18:39:55
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "Comodant" <c...@c...pl>
Użytkownik "remeeq" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:clt9p2$604$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Annemone" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:clqtrt$l1o$1@inews.gazeta.pl...
> > sprawa wyglada nastepujaco:
> A jaki to bank? Bo jak PKO BP to tam jest możliwe wszystko co do łba
strzeli
> pani w okienku.
> Ja zawiadomiłnym policję o popełnieniu przestępstwa.
A ty pewnie nie prawnik, bo normalnie myślisz jak człowiek.
> Ale w przypadku, gdy ktoś fizycznie dokonał błędnie przelewu, to jest już
> jego problem i bank nie miał prawa blokować ani pieniędzy ani tym bardziej
> ich odsyłać bez Twojej dyspozycji. A już wysłac podwójną kwotę... 2
> przestępstwa 1 -pracownik banku bez upoważnienia dysponował Twoim
rachunkiem
> 2 - kradzież (w sumie 1600 zł).
>
> Zawiadomiłbym prokuraturę, nagłosnił sprawę i wniósł o odszkodowanie.
Brawo.
sprawiedliwosc
-
29. Data: 2004-10-29 18:41:47
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "Comodant" <c...@c...pl>
Użytkownik "BartekB" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:clstp9$1ua$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał
> > To się już, niestety, zmienia. Banki zaczynają informować, że
> przechodzą
> > na sprawdzanie wyłącznie poprawności numeru konta - dane adresowe
> > odbiorcy kasy będą tylko 'kwiatkiem do kożucha'
>
> Tzn. ze np. taki KRUK bedzie mogl wyslac wezwanie do zaplaty z
Chodzi o tego szefa policji Andrzeja K.?
sprawiedliwosc
-
30. Data: 2004-10-29 21:31:15
Temat: Re: bank bezprawnie pobral mi z konta 800zl
Od: "Henryk Gruszka" <h...@a...pl>
Błędnie oceniacie sytuację! Annemone wyraźnie oświadcza, że 8 stówek oddała
wiadomej osobie. I nie jest to "ktoś". Przelew błędnie został sporządzony w
zapisie numeru konta natomiast nazwa odbiorcy wyraźnie świadczy, że
adresatem przelewu nie była Annemone. A więc błędnie weszła w posiadanie 800
zł. Będąc człowiekiem uczciwym wykazała się nadgorliwością i osobiście
zwróciła kasę. Obowiązkiem banku było zabezpieczenie roszczeń wpłacającego.
Taki błąd jest wyjaśnialny choćby po analizie potwierdzenia przelewu. I
dysponent konta powinien wiedzieć, że nie może wzbogacić się tytułem takiego
błędu w sztuce. Bank wypełnił wszystkie spoczywające na nim obowiązki
tytułem dysponenta wykonawczego oprócz jednej podstawowej. Nie poinformował
Annemone o spoczywającym na nim obowiązku o naprawie błędu. Gdyby taka
powinność zaistniała Annemone nie szukałaby żadnego ratunku zaistniałego
powiedzmy sobie szczerze z błędnie pojętej uczciwości. To nie ona była
przyczynnikiem popełnienia błędu przelewu więc nie powinna poczuwać się do
naprawy szkody nie wyrządzonej, bo też jej nie uczniła!! Teraz wiele zależy
od osoby obdarzonej nadgorliwością Annemone. Jeżeli wykaże się podobnym
usposobieniem i wychowaniem to kłopot z głowy. W przeciwnym wypadku sprawa
nie będzie rozpatrywana z urzędu bo też Annemone nie utraciła pieniędzy w
wyniku działania przestępczego. I nie będę się dalej rozpisywał ale
roszczenia Annemone mogą okazać sie nie skuteczne jeżeli "ktoś" wykaże się
cwaniactwem. Dalsze wywody w tym temacie nie powinny mieć miejsca. Więc na
tym kończę i odsyłam wszystkich pieniaczy do zapoznania się z procedurami
choćby przelewowymi. Zaoszczędzicie tym samym swojego i innych czasu na
czytanie zbędnych widzimisię. I opowiedźcie sobie na pytanie czy gdyby ktoś
podał wam błędnie mój numer konta na wpłatę waszych zobowiązań to znaczy, że
powinniście się iść wypałować bo kasa jest moja? Chyba was porąbało !!!!
Pozdrówko Trybun_hg.
PS. Annemone życzę ci szczęśliwego zakończenia ...
Użytkownik "Annemone" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:clqtrt$l1o$1@inews.gazeta.pl...