eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoallegro - treść aukcji jest umową?allegro - treść aukcji jest umową?
  • Data: 2008-06-08 11:53:43
    Temat: allegro - treść aukcji jest umową?
    Od: PlaMa <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Czy treść aukcji allegro jest umową?

    Kupiłem na allegro telefon w opcji Kup teraz
    (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=373899977)
    .

    W treści aukcji sprzedawca wypisał, że dostawa w 48 godzin. Transakcje
    zawarliśmy w poprzednią niedzielę (01.06.08) i tego samego dnia miał on
    pieniądze na kącie (także za wysyłkę)(przelew wewnętrzny w Mbanku).

    W poniedziałek 02.06.08 o godzinie 23:16 przyszedł do mnie mail:

    3gen.pl:

    "Witam!
    przelew dotarł, paczkę wysyłam rano, będzie we środę lub czwartek"


    W tym miejscu sprzedawca nie dotrzymał już umowy prawda?
    Przymknąłem na to oko i pomyślałem, ze jeden dzień więcej poczekam.

    03.06.08, wtorek, zaczynają się cyrki z pocztą polską, pytam się czy nie
    przeszkodzi to w wysyłce.

    Ja:
    "Mam pytanie, co ze strajkiem poczty? Nie przeszkodzi w wysyłce?"


    Odpowiedź dostaję po południu że nie powinien bo dzisiaj (tj. we wtorek)
    nie przyjmują paczek ale jutro tak.

    3Gen.pl:
    "Witam!
    nie powinien, dzisiaj nie przyjmują paczek, ale jutro juz podobno tak"


    czyli mamy kolejny dzień zwłoki gdzie sprzedawca nie wysłał paczki.
    Lekko podenerwowany wysłałem maila w którym napisałem:

    Ja:
    "czyli rozumiem przez to że jeszcze nie wysłał Pan telefonu?"


    odpowiedz sprzedawcy dostaję 04.06.08:

    3gen.pl:
    "Witam! no jakby na to nie patrzeć :)"


    (sic!). Zaczyna mnie szlag trafiać.

    Tego samego dnia (04.06.08 - środa) mailowo pytam się sprzedawcy kiedy
    mogę spodziewać się telefonu?

    Ja:
    "o kiedy mogę się go spodziewać?"


    otrzymuję tego samego dnia odpowiedź że poczta strajkuje, paczki nie
    mogą iść i że mogę dopłacić 10 zł do kuriera (!!!).

    3gen.pl:
    "Witam!
    poczta dalej strajkuje i nie pracuje,.... wszystkie paczki nam zwrócono,
    przepisujemy druczki i idzie rano kurierem UPS, dostawa na piątek,
    proszę o dopłatę 10zł na konto (kurier droższy)"


    Po prostu zbaraniałem, cierpliwość mi się skończyła, ale staram się
    uprzejmym tonem załatwić sprawę:

    Ja:
    "Witam.

    No cóż, przyznam się że nie mam zamiaru nic dopłacać. Ja już zapłaciłem
    za telefon i przesyłkę... zapłaciłem z góry! Strajk poczty polskiej nie
    jest moim problemem tylko Pańskim, ponieważ to Pan zobowiązał się
    dostarczyć mi towar w 48 godzin.
    Z powodu Strajku PP postanowiłem przymknąć oko na te 48 godzin, ale mam
    także pewne granice cierpliwości.

    Oczekuję że do końca tygodnia wywiąże się Pan z umowy i będę miał
    telefon, wierzę że zakładając działalność gospodarczą liczył się Pan z
    problemami od czasu do czasu się pojawiającymi i te 10 zł które Pan
    mniej zarobi nie będą wielką stratą."


    0 odpowiedzi. 05.06.08 czwartek, wysyłam kolejnego maila:

    Ja:
    "Witam.

    I ka sprawa wysyłki? Mogę się jutro spodziewać telefonu?"


    0 odpowiedzi. 06.06.08 - piątek, dzwonię na podany numer, tam odzywa się
    jakiś pan, który nic nie wie, niczym się nie zajmuje i trzeba mailowo,
    więc pisze po raz kolejny:

    Ja:
    "Witam.

    chciałbym wiedzieć o której godzinie mogę się spodziewać telefonu."


    Odpowiedź tego samego dnia:

    3gen.pl:
    "Witam!
    czekamy aż Poczta zacznie działać"

    ... zaniemówiłem. Bezczelność i chamstwo sprzedawcy zaczynały mnie
    powoli przerażać :). Postanowiłem sprawę postawić jasno


    Ja:
    "Przyznam się szczerze, że ta aukcja zaczyna iść coraz bardziej opornie
    a ja mam coraz większą ochotę porozrzucać negatywy.

    Pieniądze mieli Państwo już w niedzielę, czemu nie wysłali Państwo
    przesyłki przed strajkiem poczty? Kazanie mi czekać albo co gorsza
    dopłacać do kurierów to oznaka całkowitego braku szacunku względem
    klienta. Szkoda bo transakcja zapowiadała się łatwo i szybko.

    Daje Państwu czas NAJPÓŹNIEJ do wtorku (10.06.2008), po tym terminie
    proszę nie kłopotać się wysyłką tylko odesłać pieniądze na numer konta z
    którego one wpłynęły (w razie czego podam go ponownie).

    Nie chcę uczyć Państwa interesów ale dla wizerunku firmy powinien Pan
    wysłać te telefony kurierem. Zresztą wizerunek to sprawa drugorzędna!
    Zawarliśmy umowę w której zobowiązał się Pan dostarczyć mi taki a taki
    towar w ciągu 48 godzin. Zastanawiam się czy nie powinienem teraz żądać
    upustu skoro Pan się z tej umowy nie wywiązał...

    Przyznam się że czuję się rozczarowany Państwa firmą."


    Teraz tak, jak nie przyślą telefonu do wtorku (powiedzmy ze wtorkiem
    włącznie, to mam chyba prawo żądać zwrotu pieniędzy, prawda?

    Przyszło mi na myśl coś jeszcze. Czy miałem rację pisząc o tym upuście?
    Czy mogę zamiast zwrotu pieniędzy dalej czekać na telefon ale zażądać
    zwrotu np. 5% zapłaconej kwoty skoro z umowy się nie wywiązali? Jak to
    później wyegzekwować?


    pozdrawiam.
    PlaMa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1