eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoallegro, poczta polska, nieuczciwy klientallegro, poczta polska, nieuczciwy klient
  • Data: 2005-06-02 05:43:45
    Temat: allegro, poczta polska, nieuczciwy klient
    Od: "Maciek" <j...@K...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam
    Sprawa wlasciwie nie dotyczy allegro, ale przez allegro skontaktowalem sie
    ze sprzedajacym. Wystawial on tam pewne urzadzenie elektroniczne.
    Obserwowalem jego aukcje, ktora byla juz druga aukcja na ten przedmiot.
    Poprzedni kupujacy ( osoba z koperta ) ponoc oszust, tak przynajmniej
    twierdzil sprzedajacy. Ta aukcja takze zakonczyla sie fiaskiem i przedmiot
    ponownie wyladowal ( czyli juz na 3 aukcji ) na allegro.Zaproponowalem
    sprzedajacemu ze zakupie ten przedmiot, za cene 50zl mniej niz cena z
    ostatniej aukcji. Sprzedajacy na to przystal. On odwolal aukcje a ja
    wyslalem mu na konto pieniadze. Sprzedajacy potwierdzil odbior przelewu i
    zobowiazal sie wyslac przedmiot w ten sam dzien. czyli w Srode dnia
    25.05.2005. Przesylke mialem dostac w piatek. Nie doszla, ani w sobote ani w
    poniedzialek. W poniedzialek skontaktowalem sie z nim, ale on twierdzil ze
    przesylka zostala wyslana w srode i ma to w 4 literach.... Wczoraj tj
    01.06.2005 dostalem awizo na przesylke za pobraniem na kwote 9,50. Poszedlem
    na poczte i okazalo sie ze jest to przesylka od tego czlowieka. Tyle ze po
    pierwsze za pobraniem ( kwota nieduza, ale ja juz mu pieniadze wplacilem na
    konto i jakim prawem jeszcze pobranie?? ) a po drugie przesylka wyslana
    31.05.2005. Czyli nie jak twierdzil pare dni wczesniej. Inna sprawa ze
    przesylka wazy na moj gust troche za malo jak na urzadzenie elektroniczne
    ktorego sie spodziewalem. W zwiazku z powyzszym chcialem otworzyc ja przy
    pani na poczcie. Ale pani nie pozwolila bo mozna w ten sposob otwierac
    paczki ktore sa uszkodzone. Cholera co ja mam zrobic? Boje sie ze nawtykal
    tam ziemniakow, a ja jak odbiore to bedzie po ptokach... On bedzie mial
    dowod nadania i odebrania, a ja zadnego na to ze sprzetu w tej paczce nie
    bylo.. Wczoraj napisalem meila w ktorym poprosilem o zwrot pieniedzy i
    postraszylem policja. Dodam jeszcze ze ta osoba podala mi dane na ktore
    dokonalem przelew. Adres na przelewie to tylko miejsce zameldowania, gdzie
    on wcale nie mieszka tylko starsza kobitka. Wyciagnalem od niej nr do jego
    zony. Zona nie utrzymauje z niim kontaktow od 7 lat. Dostalem od niej nr do
    rodzicow tez do calkiej innej miejscowosci. Tam nikt nie odbiera. Posiadam
    cala dokumentacje w postaci meili, przelewu etc.
    I tu pierwsze pytanie czy moge jakos dochodzic swoich praw na policji?
    Czy moge zadac na poczcie otworzenia paczki komisyjnie albo cos w tym stylu?
    Co w ogole moge zrobic w tej sprawie? Dodam jeszcze na koniec ze kwota o
    ktora sie rozchodzi to 250 zl, nie wiem czy jest wystarczajaca bym mogl
    pojsc z tym na policje?
    Pozdrawiam
    Maciu


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1