W odpowiedzi na pismo z środa 30 lipiec 2008 23:19
(autor rezist.com
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g6qlsl$a58$1@cougar.axelspringer.pl>):

>> Czyli mogę sobie działać pod nazwami S0ny? Micro$oft?
> Jakos zyja, nikt nikomu do gardla nie skacze :P

Bo im wisi. Ale założę się, że Micro$oft nie przejdzie.

--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

> Nie możesz i to w dużo mniej trywialnych sytuacjach.
> Np. http://www.rp.pl/artykul/163691.html

No i dalej widze znak. Znak, znak, znak...

Ciekawe jak to wyglada przy okienku w urzedzie gminy
i kto o tym decyduje.

Dla kontrastu, do wrzesnia 2006 (nie pamietam dokladnie),
dzialala sobie firma o nazwie Macrosoft. Zmienili nazwe ze wzgledu
na poszerzenie dzialalnosci. Ale stara domena jeszcze biega:

http://www.macrosoft.pl

--
tomek nowak
http://rezist.com & http://anvilstrike.com
Notatki przeciwnika spamu: http://icic.pl
Giełda od fundamentów: http://StockWatch.pl

do góry

Dnia Thu, 31 Jul 2008 08:43:45 +0200, rezist.com napisał(a):

>> Nie możesz i to w dużo mniej trywialnych sytuacjach. Np.
>> http://www.rp.pl/artykul/163691.html
>
> No i dalej widze znak. Znak, znak, znak...
>
> Ciekawe jak to wyglada przy okienku w urzedzie gminy i kto o tym
> decyduje.

W okienku nie zajmują się znakami towarowymi. Ale podmiot, któremu
przysługuje ochrona ze znaku może skutecznie, później, żądać zaprzestania
takich działań, nawet jeśli nowy podmiot nie występuje o rejestrację
takiego znaku, a posługuje się nią w obrocie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Wed, 30 Jul 2008 15:28:53 -0700, SzalonyKapelusznik napisał(a):

>> Litości, przeczytajcie prawo własności przemysłowej, zanim zaczniecie
>> udzielać takich porad. Jasne, że nie może, co tu za fantastyczne teorie
>> wypisujecie z Resistem, Qwertym etc. Znak towarowy uprawnia do
>> zakazania posługiwania się nie tylko oznaczeniami identycznymi, ale i
>> podobnymi.
>
> W pewnych kategoriach. poto podaje sie numerki w urzedzie czym sie firma
> znajduje. Moze byc firma "Chevrolet" i produkowac zapalki. I dopiero
> gdyby Chevi bylby w stanie wykazac ze produkuja je kiepskie i im z tego
> powodu sprzedaz spada to moga zmusic do zmiany nazwy. Bo mowimy o nazwie
> nie o znaczku.

Chyba że komuś przyjdzie na myśl powiedzieć, że Chevrolet jest znakiem
renomowanym.

> Co do domeny malomiekkiego to na grupie tez byl post z linkami gdzie
> sprawa byla wyjasniana. Dopoki pod nazwa microsoft.pl facet sprzedawal
> ziola M$ go nie ruszal, ale jak pojawial sie tam sklep komputerowy to
> wtedy wlasnie uznali ze dzialaja w tej samej branzy i korzystaja z marki
> malomiekkiego. Ale to tez musieli wykazac.

Nie, popłynął właśnie za naruszenie znaku renomowanego. Podobna sprawa to
'mercedes', chociaż tam faktycznie były jakieś dziwne działania.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia Wed, 30 Jul 2008 23:19:13 +0200, rezist.com napisał(a):

> A tak sie mnie skojarzylo... chyba najbardziej znany przyklad, poza
> afera z domena Mikroszoftu
>
> http://www.orlen.pl/cgi-bin/internet.exe/portal/ep/h
ome.do?tabId=1
> http://www.monitor.pl/bxa/?id_kategorii=49&kategoria
=3155
>
> Jakos zyja, nikt nikomu do gardla nie skacze

No i co z tego? Spółek z nazwą Orlen jest znacznie więcej

http://pdi.cors.gov.pl/KRSSED/Nazwa.aspx?nazwa=orlen

Zresztą nie wiemy kto był pierwszy, na stronie Orlen sp. z o.o. chwali
się, że jest od 1992 r., jednak tu

http://www.krs-online.com.pl/orlen-spolka-z-ogranicz
ona-krs-185022.html

widzimy, że jednak ma wpis do KRS z lutego 2004 r., ale to jest tylko
przeniesienie z RHB.

PKN Orlen SA ma wpis w KRS z 2001 roku.

Więc może się okazać, że to PKN Orlen SA ma problem ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek 31 lipiec 2008 09:21
(autor Olgierd
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <p...@r...org>):

> Więc może się okazać, że to PKN Orlen SA ma problem ;-)

Niepierwszy zresztą. Choć i tak mają jakieś dziwne zaufanie klientów, bo
mają towar strasznie drogi... Ilekroć nie mam wyjścia (na zadupiach są
tylko oni :( ) to przeklinam na ich ceny.... A jednak ludzie z nich
korzystają nawet w miejscach, gdzie jest wybór. Jakaś większa magia.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.

do góry

On 30 Lip, 23:15, "rezist.com" <r...@s...us> wrote:

> A mozesz zacytowac fragment, w ktorym ta ustawa odnosi sie do
> nazwy firmy? Nie piszemy o wzorze przeciez.

Jakim wzorze?

Co do firmy: jeśli nawet przyjmiemy, że ochrona znaku towarowego
renomowanego (art. 296 ust. 2 pkt 3 PWP) jest skuteczna tylko przeciw
przypadkom użycia oznaczenia podobnego jako znaku towarowego, gdyby
nie istniał KC, firmę taką można by co prawda zarejestrować, ale nie
można by nią np. oznaczać sprzedawnanych towarów, również w reklamie,
gdyż byłoby to użycie w charakterze znaku (art. 154 PWP).

do góry

> takich działań, nawet jeśli nowy podmiot nie występuje o rejestrację
> takiego znaku, a posługuje się nią w obrocie.

No dobrze, ale jesli firma (niech juz bedzie ten Macrosoft nieszczesny)
sprzedaje produkt o nazwie BlindOS (bez uzywania nazwy producenta jako
czesci marki), to narusza prawo do ochrony znaku Microsoftu?

I pytanie numer dwa.

Przyjmijmy ze firma Macrosoft zmienia profil. I zaczyna sie nagle
zajmowac produkcja wiatraczkow. Wytwarza produkt o nazwie
Macrosoft WindBlows. Jak w tym wypadku wygladalaby ochrona?

--
tomek nowak
http://rezist.com & http://anvilstrike.com
Notatki przeciwnika spamu: http://icic.pl
Giełda od fundamentów: http://StockWatch.pl

do góry

Dnia Thu, 31 Jul 2008 11:23:45 +0200, rezist.com napisał(a):

>> takich działań, nawet jeśli nowy podmiot nie występuje o rejestrację
>> takiego znaku, a posługuje się nią w obrocie.
>
> No dobrze, ale jesli firma (niech juz bedzie ten Macrosoft nieszczesny)
> sprzedaje produkt o nazwie BlindOS (bez uzywania nazwy producenta jako
> czesci marki), to narusza prawo do ochrony znaku Microsoftu?

IMHO niekoniecznie, ponieważ nazwa Macrosoft nie pojawia się w obrocie
handlowym w innej sytuacji, niż firma spółki.
Ale można ich jeszcze trzepnąć z nieuczciwej konkurencji oraz częściowo z
przepisów kc o firmie ;-)

Byłoby znacznie prościej gdyby właściciel miał tak na nazwisko ;-)

> Przyjmijmy ze firma Macrosoft zmienia profil. I zaczyna sie nagle
> zajmowac produkcja wiatraczkow. Wytwarza produkt o nazwie Macrosoft
> WindBlows. Jak w tym wypadku wygladalaby ochrona?

Zdecydowanie gorzej: użycie znaku łudząco podobnego do znaku
renomowanego. Tu nie ma potrzeby patrzenia na klasy ochronne.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

rezist.com wrote:

> Dla kontrastu, do wrzesnia 2006 (nie pamietam dokladnie),
> dzialala sobie firma o nazwie Macrosoft. Zmienili nazwe ze wzgledu
> na poszerzenie dzialalnosci. Ale stara domena jeszcze biega:
>
> http://www.macrosoft.pl
>
No ale makrosoft i mikrosoft to są dość różne nazwy. Jakby przeanalizować je
znaczeniowo - to wręcz o skrajnie różnych znaczeniach :).

p. m.

do góry