-
41. Data: 2007-12-22 15:58:54
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Maluch wrote:
>
> Przecież jak sprzedający zostanie, to chyba kupujący wraz z człowiekiem
> sprzedającego po wpłacie kasy za te kilka minut powinien wrócić jak
> zapłacił za nieruchomość.
A może go coś rozjedzie.
> Najlepszym rozwiązaniem byłoby u notariusza
> internetowo, pewnie docelowo tak w przyszłości wszędzie będzie.
> Zresztą notariusz ma podpisać niezwłocznie, czyli równie dobrze za 3s
> jak i 2 h czy też za 15 min, ale tak na marginesie gdzie jest zapisane,
> że podpisywać ma w obecności wszystkich biorących udział w sporządzeniu
> aktu. Biorący udział pozostali uczestnicy to pewne, że w obecności
> notariusza a notariusz?
To jest jasno sprecyzowane. Wszyscy obecni.
>
> Zresztą nie ma znaczenia, czy przed, czy po, czy w trakcie płacą, jeżeli
> jeden chce swoje sprzedać a drugi ma kasę i chce to kupić. Tylko jak
> uniknąć kłopotów jak trafimy na świra, albo inaczej, jak zminimalizować
> te hipotetyczne kłopoty zwykłego zjadacza chleba. Bo dopóki cały czas
> mamy żartownisia na muszce, to przynajmniej szybko trafi tam gdzie jego
> miejsce a notariusz uniemożliwi zrobienie takiego żartu.
Jedyną metodą na unkinięcie tego typu (bo na pewno nie wszystkich)
kłopotów jest przywiezienie pieniędzy w walizce.
-
42. Data: 2007-12-22 16:16:22
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fkjc80$f11$1@inews.gazeta.pl...
> Maluch wrote:
>>
>> Przecież jak sprzedający zostanie, to chyba kupujący wraz z człowiekiem
>> sprzedającego po wpłacie kasy za te kilka minut powinien wrócić jak
>> zapłacił za nieruchomość.
>
> A może go coś rozjedzie.
To może i zawału dostać jak będzie z walizką kasy.
>> aktu. Biorący udział pozostali uczestnicy to pewne, że w obecności
>> notariusza a notariusz?
>
> To jest jasno sprecyzowane. Wszyscy obecni.
Przeleciałem ustawę o notariacie i jakoś tego nie znalazłem.
> Jedyną metodą na unkinięcie tego typu (bo na pewno nie wszystkich)
> kłopotów jest przywiezienie pieniędzy w walizce.
Najbardziej ludzie boją się przy takich transakcjach żartownisiów, stąd te
częste zapytania i ja to rozumiem, ale ta walizka to najgorsza możliwość z
możliwych. Co kupujący przyjdzie z ekspertem, no ewentualnie wynajmie
kasjerkę, która zna się na banknotach. Przed wejściem przelewów, kont itd.
to była największa zmora i popis dla przekrętów. Już nawet nie chcieli
pieniędzy u notariusza, czy też jak sprzedawali ruchomość to najlepiej było
jak płacił bezpośrednio w banku na książeczkę, bo jak bank wziął, to znaczy,
że nie podróby. A jak bank miał podejrzenia to odpowiednio reagował. To
wszystko nie jest takie proste.
--
Maluch
-
43. Data: 2007-12-22 16:34:59
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Maluch wrote:
>>
>> A może go coś rozjedzie.
>
> To może i zawału dostać jak będzie z walizką kasy.
jak przed to nie zdążył kupić, jak po podpisaniu to mieszkanie będzie
spadkobierców. W każdym razie notariusz problemu nie ma.
>
>>> aktu. Biorący udział pozostali uczestnicy to pewne, że w obecności
>>> notariusza a notariusz?
>>
>> To jest jasno sprecyzowane. Wszyscy obecni.
>
> Przeleciałem ustawę o notariacie i jakoś tego nie znalazłem.
Art. 92. § 1. Akt notarialny powinien zawierać:
8) podpisy biorących udział w akcie oraz osób obecnych przy
sporządzaniu aktu,
>
>> Jedyną metodą na unkinięcie tego typu (bo na pewno nie wszystkich)
>> kłopotów jest przywiezienie pieniędzy w walizce.
>
> Najbardziej ludzie boją się przy takich transakcjach żartownisiów, stąd
> te częste zapytania i ja to rozumiem, ale ta walizka to najgorsza
> możliwość z możliwych. Co kupujący przyjdzie z ekspertem, no ewentualnie
> wynajmie kasjerkę, która zna się na banknotach. Przed wejściem
> przelewów, kont itd. to była największa zmora i popis dla przekrętów.
> Już nawet nie chcieli pieniędzy u notariusza, czy też jak sprzedawali
> ruchomość to najlepiej było jak płacił bezpośrednio w banku na
> książeczkę, bo jak bank wziął, to znaczy, że nie podróby. A jak bank
> miał podejrzenia to odpowiednio reagował. To wszystko nie jest takie
> proste.
Nie da się tego zrobić normalnie jak narazie.
Co bardziej normalni akceptują czeki wystawione przez bank.
Powoli z bankami można się już dogadywać na otworzenie konta w którym
pieniądze będą złożone w depozycie w tym celu.
Nigdy mi to nie było potrzebne. Zastanawiam się czy depozyt sądowy by
się tutaj do czegoś nie nadał.
-
44. Data: 2007-12-22 17:04:14
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fkjebl$f11$2@inews.gazeta.pl...
> Maluch wrote:
>>>> aktu. Biorący udział pozostali uczestnicy to pewne, że w obecności
>>>> notariusza a notariusz?
>>>
>>> To jest jasno sprecyzowane. Wszyscy obecni.
>>
>> Przeleciałem ustawę o notariacie i jakoś tego nie znalazłem.
> Art. 92. § 1. Akt notarialny powinien zawierać:
>
> 8) podpisy biorących udział w akcie oraz osób obecnych przy sporządzaniu
> aktu,
To jeszcze chyba nie to. Nie chce mi się już szukać, ale któryś art. mówi,
że uczestnicy podpisują w obecności notariusza. A notariusz?.
--
Maluch
-
45. Data: 2007-12-23 17:12:00
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 21 Dec 2007 17:55:08 +0100, w <fkgr5k$1fpt$1@news2.ipartners.pl>,
"William" <n...@m...mnie.pl> napisał(-a):
> może tak:
> a) przelewasz pieniądze na konto notariusza
> b) podpisujecie akt
> c) notariusz przelewa pieniądze na konto sprzedawcy
Mało który notariusz pójdzie na coś takiego.
Lepsze jest:
a) podpisujecie akt, notariusz go chowa do szuflady
b) idziecie do banku
c) wracacie, notariusz podpisuje i wydaje wypisy
Mój na to się zgodził bez problemu, koniec konców zrezygnowałem z tej formy, bo
nie chciało mi się 2x chodzić do niego.
-
46. Data: 2007-12-23 17:29:43
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:3l5tm314i5qrc4h628jfftlghbei1drlul@4ax.com...
Fri, 21 Dec 2007 17:55:08 +0100, w <fkgr5k$1fpt$1@news2.ipartners.pl>,
"William" <n...@m...mnie.pl> napisał(-a):
> może tak:
> a) przelewasz pieniądze na konto notariusza
> b) podpisujecie akt
> c) notariusz przelewa pieniądze na konto sprzedawcy
Mało który notariusz pójdzie na coś takiego.
Lepsze jest:
a) podpisujecie akt, notariusz go chowa do szuflady
b) idziecie do banku
c) wracacie, notariusz podpisuje i wydaje wypisy
Mój na to się zgodził bez problemu, koniec konców zrezygnowałem z tej formy,
bo
nie chciało mi się 2x chodzić do niego.
Jeżeli to prawda, to moja szkoła :)
--
Maluch
-
47. Data: 2007-12-24 12:30:00
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: mvoicem <m...@g...com>
r...@k...pl wrote:
> Fri, 21 Dec 2007 17:55:08 +0100, w <fkgr5k$1fpt$1@news2.ipartners.pl>,
> "William" <n...@m...mnie.pl> napisał(-a):
>
>> może tak:
>> a) przelewasz pieniądze na konto notariusza
>> b) podpisujecie akt
>> c) notariusz przelewa pieniądze na konto sprzedawcy
>
> Mało który notariusz pójdzie na coś takiego.
> Lepsze jest:
> a) podpisujecie akt, notariusz go chowa do szuflady
> b) idziecie do banku
> c) wracacie, notariusz podpisuje i wydaje wypisy
Tyle ze w praktyce niczego to nie zalatwia, bo moze byc tak ze
a) podpisujecie akt, notariusz chowa go do szuflady
b) kupujacy rozmysla sie z pojscia do banku, i prosi notariusza o wypis
c) notariusz wydaje wypis
p. m.
-
48. Data: 2007-12-24 12:35:08
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: "Maluch" <n...@m...pl>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:fko937$dbi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> r...@k...pl wrote:
>
>> Fri, 21 Dec 2007 17:55:08 +0100, w <fkgr5k$1fpt$1@news2.ipartners.pl>,
>> "William" <n...@m...mnie.pl> napisał(-a):
>>
>>> może tak:
>>> a) przelewasz pieniądze na konto notariusza
>>> b) podpisujecie akt
>>> c) notariusz przelewa pieniądze na konto sprzedawcy
>>
>> Mało który notariusz pójdzie na coś takiego.
>> Lepsze jest:
>> a) podpisujecie akt, notariusz go chowa do szuflady
>> b) idziecie do banku
>> c) wracacie, notariusz podpisuje i wydaje wypisy
>
> Tyle ze w praktyce niczego to nie zalatwia, bo moze byc tak ze
>
> a) podpisujecie akt, notariusz chowa go do szuflady
> b) kupujacy rozmysla sie z pojscia do banku, i prosi notariusza o wypis
> c) notariusz wydaje wypis
punktu c) nie będzie, bo przy b) jedzie tam gdzie jego miejsce
--
Maluch
-
49. Data: 2007-12-24 13:27:35
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: mvoicem <m...@g...com>
Maluch wrote:
>
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> news:fko937$dbi$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> r...@k...pl wrote:
>>
>>> Fri, 21 Dec 2007 17:55:08 +0100, w <fkgr5k$1fpt$1@news2.ipartners.pl>,
>>> "William" <n...@m...mnie.pl> napisał(-a):
>>>
>>>> może tak:
>>>> a) przelewasz pieniądze na konto notariusza
>>>> b) podpisujecie akt
>>>> c) notariusz przelewa pieniądze na konto sprzedawcy
>>>
>>> Mało który notariusz pójdzie na coś takiego.
>>> Lepsze jest:
>>> a) podpisujecie akt, notariusz go chowa do szuflady
>>> b) idziecie do banku
>>> c) wracacie, notariusz podpisuje i wydaje wypisy
>>
>> Tyle ze w praktyce niczego to nie zalatwia, bo moze byc tak ze
>>
>> a) podpisujecie akt, notariusz chowa go do szuflady
>> b) kupujacy rozmysla sie z pojscia do banku, i prosi notariusza o wypis
>> c) notariusz wydaje wypis
>
> punktu c) nie będzie, bo przy b) jedzie tam gdzie jego miejsce
Tzn gdzie i na jakiej podstawie?
p. m.
-
50. Data: 2007-12-27 03:21:53
Temat: Re: akt notarialny - przekazanie zapłaty
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pl>
Użytkownik "Maluch" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fkjbrf$c86$1@nemesis.news.tpi.pl...
> kłopotów jak trafimy na świra, albo inaczej, jak zminimalizować te
> hipotetyczne kłopoty zwykłego zjadacza chleba. Bo dopóki cały czas mamy
Bardzo prosto, dopisując klauzulę, że wydanie przedmiotu umowy nastąpi w
terminie do dnia (dajemy np +3 dni, aby przelew miał szansę dotrzeć) i po
zapłaceniu przez kupującego, reszty ceny sprzedaży.
Wtedy jeśli pieniądze nie wpłyną, to kupujący ma problem i lata po
sądach.