Wydawnictwo Wiedza i Praktyka http://www.wip.pl przesyła do nas co i rusz
zwykłą pocztą swoje publikacje, a my je im odsyłamy ponieważ są nam nie
potrzebne.
Gdy którejś publikacji nie odesłaliśmy zaczęli przysyłać pisemka, że nie
odnotowali wpłaty...

Jak postepowac z takimi praktykami ? Nie skutkują telefony i pisma do
wydawnictwa...

--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
k...@X...pl <wytnij XX i zbedna kropke gdy bedziesz pisać
http://kw1618.w.interia.pl

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl> napisał
w wiadomości news:1R8qd.50442$ha.49787@news.chello.at...

> Jak postepowac z takimi praktykami ? Nie skutkują telefony i pisma do
> wydawnictwa...

Nie reagować. Błędem było odesłanie, bo się dowiedzieli, że się
przejmujecie.

Skoro nie zamawialiście, to ewentualnie ich poinformujcie, że omyłkowo
przysłali. Teraz Wam się znudziło odsyłanie, więc czeka to na nich u Was. W
godzinach od 8:00 do 18:05 w każdą pierwszą środę kwartału. odbiorca ma sie
legitymować notarialnym upoważnieniem i opowiedzieć swoją wizytę na co
najmniej 30 dni wczesniej. Powinno pomóc.

do góry

In article <1R8qd.50442$ha.49787@news.chello.at>, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
wrote:
> Wydawnictwo Wiedza i Praktyka http://www.wip.pl przesyła do nas co i rusz
> zwykłą pocztą swoje publikacje, a my je im odsyłamy ponieważ są nam nie
> potrzebne.

Nie zamawialiście jak rozumiem?

> Gdy którejś publikacji nie odesłaliśmy zaczęli przysyłać pisemka, że nie
> odnotowali wpłaty...
>
> Jak postepowac z takimi praktykami ? Nie skutkują telefony i pisma do
> wydawnictwa...

A dlaczego im to odsyłacie? Z pierwszą taką przesyłką (można nadal) posłać
im pismo poleconym za potwierdzeniem odbioru, że nie jesteście
zainteresowaniu i nie zamawialiście i że nadesłane materiały są u was do
odbioru po uprzednim uzgodnieniu jego terminu.
Można tez się zastanowić nad kwestią opłat za przechowywanie tych śmieci.
To tak jeśli cenicie święty spokój, jeśli nie cenicie, możecie to MZ
zignorować. Na tym etapie nie macie obowiązku ani odsyłania ani
informowania ich o czymkolwiek, a tym bardziej wydawania pieniędzy na
listy i marnowanie czasu.

--
Marcin

do góry

> Skoro nie zamawialiście, to ewentualnie ich poinformujcie, że omyłkowo
> przysłali. Teraz Wam się znudziło odsyłanie, więc czeka to na nich u Was. W
> godzinach od 8:00 do 18:05 w każdą pierwszą środę kwartału. odbiorca ma sie
> legitymować notarialnym upoważnieniem i opowiedzieć swoją wizytę na co
> najmniej 30 dni wczesniej. Powinno pomóc.
>

MEGA ROTFL...oplułem monitor ..:))))))Świetnie powiedziane (napisane):))))

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cob7ds$dfh$1@news.onet.pl...

(...)
> W
> godzinach od 8:00 do 18:05 w każdą pierwszą środę kwartału. odbiorca ma
sie
> legitymować notarialnym upoważnieniem i opowiedzieć swoją wizytę na co
> najmniej 30 dni wczesniej. Powinno pomóc.
>

Czy tak samo można potraktować towarzystwo czy stowarzyszenie malujących
ustami i nogami ?
Niewtajemniczonym wyjasniam, że to jest taka organizacja artystów inwalidów,
którzy przysyłają szczególnie przed świętami 25/26.gru widokówki,
kalendarzyki i inną poligrafię malowaną ustami i nogami z prośbą o zakup.
Oczywiście w przesyłce jest wypełnione polecenie przelewu: wystarczy wpisać
kwotę i rachunek zleceniodawcy.


--
Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
k...@X...pl <wytnij XX i zbedna kropke gdy bedziesz pisać
http://kw1618.w.interia.pl

do góry

Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <a...@j...w.stopce.pl> napisał
w wiadomości news:9Cmqd.53034$ha.7131@news.chello.at...

> Czy tak samo można potraktować towarzystwo czy stowarzyszenie malujących
> ustami i nogami ?
> Niewtajemniczonym wyjasniam, że to jest taka organizacja artystów
inwalidów,
> którzy przysyłają szczególnie przed świętami 25/26.gru widokówki,
> kalendarzyki i inną poligrafię malowaną ustami i nogami z prośbą o zakup.
> Oczywiście w przesyłce jest wypełnione polecenie przelewu: wystarczy
wpisać
> kwotę i rachunek zleceniodawcy.

Jak najbardziej. Z tym, ze generalnie, to ja na takie rzeczy nie odpisuję.
Jakby ktoś później tego szukał, to powiem, ze odesłałem - listem zwykłym,
więc dowodu nie mam. Ale jakoś nikt nigdy tych śmieci nie szukał.

do góry

> Czy tak samo można potraktować towarzystwo czy stowarzyszenie malujących
> ustami i nogami ?

O tych to juz chyba w kazdej gazecie pisali. Firma z zarabianych XYZ
tysiecy przekazuje na rzecz inwalidow tak naprawde kolo X tysiecy
rocznie. Wiec mozna ich z czystym sumieniem posuwac.

Pozatym nie znam prawa, ktore kaze odsylac niezamawiana korespondencje.
A co mnie obchodzi czy tam jest ksiazka, pierscionek z brylantem
czy ciasteczko ksiezycowe.

--
tomek nowak
http://rezist.com

do góry