Dnia Mon, 11 Jul 2005 18:17:29 -0500, witek napisał(a):


> Mnie sie pytasz dlaczego się płaci za posiadanie telewizora, a nie
> lodówki? Zły adres.
> www.sejm.pl
>
> To może mi wyjaśnisz za co się płaci abonamnet rtv?
> "Abonament rtv płaci się za ...."

Pan niestety nie rozumie pytan wiec
dyskusja z Panem mija sie z celem
EOT.

szczupak

do góry

szczupak wrote:
>
> Pan niestety nie rozumie pytan wiec
> dyskusja z Panem mija sie z celem
> EOT.
>
też tak myślę, szczególnie jak się ma postawę roszczeniową o wszystko.
Taki mały giertych.

do góry

> Dwa. Abonament jest za posiadanie odbironika, rtv , tak samo jak OC jest
> za posiadanie samochodu.

To chyba nie do końca jest takie proste. Nie znam precyzyjnie obecnego stanu
prawnego, abonament płacę, ale w dawnych czasach (koniec lat 80) miałem
przygody z abonamentem. Odmówiłem zapłacenia za jeden miesiąc ze względu na
ciągłe remonty iglicy i przerwy w nadawaniu programów. Z sążnistego pisma jakie
mi po wielu perypetiach przysłano wynikało oczywiście że abonament nie jest
opłatą za możliwość odbioru programu (wtedy jeszcze to była tylko TVP) ale za
sam fakt posiadania "urządzenia umożliwiającego odbiór sygnału". Tylko że takim
urządzeniem może być również telefon czy domofon (ma słuchawkę, diodę,
wystarczy podłączyć antenę, uziemienie i stację radiową złapiemy - proszę
spytać pierwszego lepszego elektronika). Odczepili się wtedy i nie ściągali
zaległości za tamten miesiąc i nie mam poczucia żebym kogokolwiek okradł. Ale
to były inne czasy, ponadto dodatkowo kobieta na poczcie nie chciała przyjmować
opłat, bo odmawiałem wypełnienia rubryki z miejscem pracy (tak, tak! proszę się
nie śmiać, była wtedy taka rubryczka w książeczce opłat!).

Porównanie z OC nie wydaje mi sie trafne. Abonament to raczej
odpowiednik "podatku drogowego" kiedyś płaconego osobno, teraz wliczanego w
cenę paliwa. OC nie jest "za posiadanie samochodu", ma konkretną, dosyć
precyzyjnie określoną funkcję.

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Czapla wrote:
>
> To chyba nie do końca jest takie proste. Nie znam precyzyjnie obecnego stanu
> prawnego, abonament płacę, ale w dawnych czasach (koniec lat 80) miałem
> przygody z abonamentem. Odmówiłem zapłacenia za jeden miesiąc ze względu na
> ciągłe remonty iglicy i przerwy w nadawaniu programów. Z sążnistego pisma jakie
> mi po wielu perypetiach przysłano wynikało oczywiście że abonament nie jest
> opłatą za możliwość odbioru programu (wtedy jeszcze to była tylko TVP) ale za
> sam fakt posiadania "urządzenia umożliwiającego odbiór sygnału".


Ale telefon do takiej grupy fabrycznie nie należy.

Tak samo jak fabrycznie odbiornikiem telewizyjnym nie jest karta do PC
jak i monitor komputerowy.
I od takiego zestawu abonamentu sie nie płaci i o to właśnie upominała
się Waniek.



>
> Porównanie z OC nie wydaje mi sie trafne. Abonament to raczej
> odpowiednik "podatku drogowego" kiedyś płaconego osobno, teraz wliczanego w
> cenę paliwa. OC nie jest "za posiadanie samochodu", ma konkretną, dosyć
> precyzyjnie określoną funkcję.
>

OC płacisz w momencie kiedy posiadasz samochód nieważne, czy nim
jeździsz czy nie i czy on jest sprawny technicznie do jazdy czy nie
Jak to sugerowali niektórzy, nie używam to nie zapłacę OC

Abonament płacisz za posiadanie odbiornika, nie ważne czy oglądasz tą
telewizję, czy nie, ani czy masz techniczną możliwość odbioru sygnału,
czy nie.

W tym sensie je porównywałem.

do góry

panie witek, place juz za mozliwosc posiadania odbiornika rtv i tv
a wynosi to akurat 22 % (DWADZIESCIA DWA PROCENT) ceny tych urzadzen
dziekuje panu za udzial ale jest pan tutaj chyba odosobniony w swoich
tezach, bo wszystkim nieodpowiada takie prawo, ktore zreszta zostalo
stworzone do utrzymywania kolegow panow poslow w radach tego i tamtego

do góry

Harry wrote:
> panie witek, place juz za mozliwosc posiadania odbiornika rtv i tv
> a wynosi to akurat 22 % (DWADZIESCIA DWA PROCENT) ceny tych urzadzen
> dziekuje panu za udzial ale jest pan tutaj chyba odosobniony w swoich
> tezach, bo wszystkim nieodpowiada takie prawo, ktore zreszta zostalo
> stworzone do utrzymywania kolegow panow poslow w radach tego i tamtego

grupa prawnicza nie jest od dyskutowania na temat czy komuś prawo
dopowiada, czy nie. z takimi tezami wybierz się na pl.soc.sejm lub
pl.soc.lepper, albo gdziekolwiek indziej.
jeżeli bedziesz miał pytanie czy coś jest zgodne z prawem, lub nie to je
zadaj, a ja ci w miarę możliwości na nie odpowiem.

do góry

> Tak samo jak fabrycznie odbiornikiem telewizyjnym nie jest karta do PC
> jak i monitor komputerowy.

W czasach o których pisałem nie miało to żadnego znaczenia. O ile dobrze
pamiętam to nawet było gdzieś w przepisach nakazane, że jeśli chcemy
wyrejestrować telewizor to musimy z niego usunąć lampę. Widocznie przepis
powstał, gdy wszystkie sprzęty były lampowe.

> OC płacisz w momencie kiedy posiadasz samochód nieważne, czy nim
> jeździsz czy nie

To Muzeum Techniki chyba zbankrutuje... BTW, trzymałem na działce przez wiele
lat wyrejestrowaną Syrenkę. Nigdy nie płaciłem OC, nikt też nie żądał
wspomnianego. Coś chyba Ci się pomyliło, albo wprowadzili zakaz
wyrejestrowywania sprzętów bez złomowania.

> W tym sensie je porównywałem.

Ale niezbyt trafnie.

Pozdrawiam

Czapla

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Czapla wrote:
>>Tak samo jak fabrycznie odbiornikiem telewizyjnym nie jest karta do PC
>>jak i monitor komputerowy.
>
>
> W czasach o których pisałem nie miało to żadnego znaczenia. O ile dobrze
> pamiętam to nawet było gdzieś w przepisach nakazane, że jeśli chcemy
> wyrejestrować telewizor to musimy z niego usunąć lampę. Widocznie przepis
> powstał, gdy wszystkie sprzęty były lampowe.

W tej chwili ma się nie nadawać do natychmiastowego użycia.
czyli obcięcie kabla też jest wystarczające.


>
>
>>OC płacisz w momencie kiedy posiadasz samochód nieważne, czy nim
>>jeździsz czy nie
>
>
> To Muzeum Techniki chyba zbankrutuje... BTW, trzymałem na działce przez wiele
> lat wyrejestrowaną Syrenkę. Nigdy nie płaciłem OC, nikt też nie żądał
> wspomnianego. Coś chyba Ci się pomyliło, albo wprowadzili zakaz
> wyrejestrowywania sprzętów bez złomowania.
>
Eee
Ja mówiłem o normalnych ludziach, a nie o muzeum techniki i o
samochodach wyrejestrowanych.

Wyrejestrowany samochód nie musi mieć OC, z tym, że nie jest tak prosto
wyrejestrować samochód.




>
>>W tym sensie je porównywałem.
>
>
> Ale niezbyt trafnie.
>
Dalej nie moge pojąć dlaczego niezbyt trafnie.

Masz telewizor, płacisz abonamnet
masz zarejestrowany samochód , płacisz OC

fakt, że nie oglądam telewizji , albo nie jeżdzę samochodem nie ma
żadnego znaczenia w stosunku do obowiązku, lub nie, płacenia tych
nalezności.

do góry

> grupa prawnicza nie jest od dyskutowania na temat czy komuś prawo
> dopowiada, czy nie. z takimi tezami wybierz się na pl.soc.sejm lub
> pl.soc.lepper, albo gdziekolwiek indziej.
> jeżeli bedziesz miał pytanie czy coś jest zgodne z prawem, lub nie to je
> zadaj, a ja ci w miarę możliwości na nie odpowiem.

prawo czesto trzeba zmieniać więc po to te dyskusje
jeżeli prawo nie pasuje 99% spoleczenstwa to co trzeba wymienić?
prawo czy spoleczeństwo?

X

do góry

albert wrote:
>>grupa prawnicza nie jest od dyskutowania na temat czy komuś prawo
>>dopowiada, czy nie. z takimi tezami wybierz się na pl.soc.sejm lub
>>pl.soc.lepper, albo gdziekolwiek indziej.
>>jeżeli bedziesz miał pytanie czy coś jest zgodne z prawem, lub nie to je
>>zadaj, a ja ci w miarę możliwości na nie odpowiem.
>
>
> prawo czesto trzeba zmieniać więc po to te dyskusje
> jeżeli prawo nie pasuje 99% spoleczenstwa to co trzeba wymienić?
> prawo czy spoleczeństwo?
>
zmieniaj prawo, ale na innej grupie.

do góry