witam,
mam pytanie:
jakieś 12 lat tamu tata mojej znajomej żyrował kredyt w banku którego już
nie ma
(wszystkie kwestie finansowe przejął inny bank),
kredytobiorca zmarł nie spłacając części kredytu;
po 10 latach nowy bank się odezwał w celu spłaty pieniędzy i w związku z tym
mamy pytania:
- czy żona kredytobiorcy nie ma obowiązku spłacania kredytu (zakładamy że
nie mieli
rozdzielności majątkowej);
- bank chce spłaty kredytu plus kosztów, a potem rozważy umożenie odsetek
(dwukrotność kredytu) - czy jest coś takiego możliwe że odsetki zostaną
umożone;

sprawa bardzo dla nas ważna dotyczy osoby na zasiłku przedemerytalnym
dziękujemy za wszelką pomoc

pozdrawiamy, ankU i czarnY