eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwrot towaru kupionego w "zawyzonej cenie"Zwrot towaru kupionego w "zawyzonej cenie"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "doktorski" <d...@W...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Zwrot towaru kupionego w "zawyzonej cenie"
    Date: Mon, 16 May 2005 18:12:11 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 33
    Sender: d...@p...onet.pl@rev130.edox4.net
    Message-ID: <d6agon$8et$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: rev130.edox4.net
    X-Trace: news.onet.pl 1116259927 8669 81.219.13.130 (16 May 2005 16:12:07 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 16 May 2005 16:12:07 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:297925
    [ ukryj nagłówki ]

    6, tu doktorski;

    Googlowalem troche ale odpowiedzi na moje pytanie nie udalo mi sie znalezc.
    Moze pomozecie rozwiac moje watpliwosci.

    Sytuacja jest nastepujaca: jest produkt, powiedzmy buty. Buty te importuje
    firma "Boots". Jest jedynym importerem tychze. Oczywiscie jest tez
    generalnym dystrybutorem. Buty te mozna kupic w sklepie firmy "Boots" i w
    innych sklepach obuwniczych. Importer sprzedaje te buty w swoim sklepie w
    cenie detalicznej rownej 100. Mi zdarzylo sie niestety kupic te same buty w
    sklepie obuwniczym za 150.

    Pewien jestem, ze ot tak sobie butow zwrocic nie moge. Buty sa
    pelnowartosciowe. Sprzedawca wykazuje zla wole i mojej prosby przyjecie
    zwrotu nie chce rozpatrzyc pozytywnie (twierdzi, ze sprowadzil te buty dla
    mnie mimo, ze ich nie zamawialem). Oczywiscie buty kupilem z wlasnej woli.

    Natomiast watpliwosci mam nastepujace:
    - czy istnieje termin okreslajacy zawyzona cene (zawyzona wobec standardu
    rynkowego, bo we wszystkich innych sklepach te buty kosztuja 100)?
    - czy w takiej sytuacji mozliwe jest domaganie sie od sprzedajacego
    przyjecia towaru i zwrotu ceny?
    - czy taka sytuacja nie zakrawa nieco na zwykla nieuczciwosc sprzedajacego
    (zeby nie powiedziec naciaganie/oszustwo)

    Czy moze zastosowanie ma zasada "madry Polak po szkodzie" (jak dla mnie
    najbardziej prawdopodobna odpowiedz)?

    Z gory dziekuje wskazowki.

    pzdr, dr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1