eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZrzeczenie się spadku -prośba o pomoc.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2006-07-31 22:50:11
    Temat: Zrzeczenie się spadku -prośba o pomoc.
    Od: "Rafał Balcerzak" <r...@g...pl>

    Piętnaście lat temu umarł mój ojciec . W postanowieniu sądu w sprawie o
    zabezpieczenie spadku sąd uznał mnie i mojego brata jako jedynych
    spadkobierców i jednocześnie współwłaścicieli tegoż spadku . Budynek wraz z
    działką stanowi kwestię sporną pomiędzy moim bratem , a mną . brat domaga
    się spłaty swojej części spadku . Jednak w.w. budynek postawiony przez ojca
    został wybudowany na gruncie nie należącym do mojego ojca ( próba
    zasiedzenia odrzucona wyrokiem sądu w 81 r.). Brat mój nigdy nie mieszkał
    wraz ze mną w tym budynku , ja natomiast mieszkam tu 26 lat , niedługo mogę
    ubiegać się o zasiedzenie . Brat mój stwierdził , że albo zapłacę mu żądaną
    kwotę , albo uniemożliwi mi zasiedzenie działki i domu .W związku z tym mam
    pytanie - czy jest możliwość zawarcia z bratem prawnie wiążącej umowy na
    mocy której on zrzeka się swojej części spadku , w zamian za określoną
    kwotę ,przy obecnym stanie prawnym tej nieruchomości?Chciałbym spłacić brata
    a jednocześnie mieć pewność że później nie będzie już dochodził swoich praw
    do spadku. Notariusz odmówił sporządzenia takiej umowy ze względu na
    nieuregulowaną sytuację prawną działki . Może jest jednak jakaś możliwość?
    Proszę o odpowiedź .R.B.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2006-08-01 06:42:12
    Temat: Re: Zrzeczenie się spadku -prośba o pomoc.
    Od: "Rafał Balcerzak" <r...@g...pl>

    =?ISO-8859-2?Q?Rafa=B3_Balcerzak?= <r...@g...pl> napisał(a):

    > Piętnaście lat temu umarł mój ojciec . W postanowieniu sądu w sprawie o
    > zabezpieczenie spadku sąd uznał mnie i mojego brata jako jedynych
    > spadkobierców i jednocześnie współwłaścicieli tegoż spadku . Budynek wraz
    z
    > działką stanowi kwestię sporną pomiędzy moim bratem , a mną . brat domaga
    > się spłaty swojej części spadku . Jednak w.w. budynek postawiony przez
    ojca
    > został wybudowany na gruncie nie należącym do mojego ojca ( próba
    > zasiedzenia odrzucona wyrokiem sądu w 81 r.). Brat mój nigdy nie mieszkał
    > wraz ze mną w tym budynku , ja natomiast mieszkam tu 26 lat , niedługo
    mogę
    > ubiegać się o zasiedzenie . Brat mój stwierdził , że albo zapłacę mu
    żądaną
    > kwotę , albo uniemożliwi mi zasiedzenie działki i domu .W związku z tym
    mam
    > pytanie - czy jest możliwość zawarcia z bratem prawnie wiążącej umowy na
    > mocy której on zrzeka się swojej części spadku , w zamian za określoną
    > kwotę ,przy obecnym stanie prawnym tej nieruchomości?Chciałbym spłacić
    brata
    > a jednocześnie mieć pewność że później nie będzie już dochodził swoich
    praw
    > do spadku. Notariusz odmówił sporządzenia takiej umowy ze względu na
    > nieuregulowaną sytuację prawną działki . Może jest jednak jakaś możliwość?
    > Proszę o odpowiedź .R.B.
    >

    Czy nikt nie zna odpowiedzi? Temin w którym miałem dać odpowiedź bratu mija
    dziś !

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2006-08-01 06:54:07
    Temat: Re: Zrzeczenie się spadku -prośba o pomoc.
    Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>

    > Czy nikt nie zna odpowiedzi? Temin w którym miałem dać odpowiedĽ bratu mija
    > dzi? !

    Znajdz innego notariusza.

    --
    Krzysiek, Krakow


  • 4. Data: 2006-08-01 07:09:47
    Temat: Re: Zrzeczenie się spadku -prośba o pomoc.
    Od: "Rafał Balcerzak" <r...@g...pl>

    KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl> napisał(a):

    > > Czy nikt nie zna odpowiedzi? Temin w którym miałem dać odpowiedĽ bratu
    mija
    > > dzi? !
    >
    > Znajdz innego notariusza.
    >
    Byłem u trzech .U każdego ta sama odpowiedź : Akt własności na działkę i
    dom , Komplet dokumentów dotyczących tejże działki etc. Niczego takiego nie
    posiadam . Najprostrzą dla mnie metodą jest zasiedzenie , lecz brat chce mi
    robić problemy , chyba że mu zapłacę .Interesuje mnie umowa , którą mogę
    sporządzić z bratem przy obecnym stanie prawnym nieruchomości.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2006-08-01 20:30:37
    Temat: Re: Zrzeczenie się spadku -prośba o pomoc.
    Od: jerry <j...@i...com.pl>

    Rafał Balcerzak napisał(a):
    > KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl> napisał(a):
    >
    >>> Czy nikt nie zna odpowiedzi? Temin w którym miałem dać odpowiedĽ bratu
    > mija
    >>> dzi? !
    >> Znajdz innego notariusza.
    >>
    > Byłem u trzech .U każdego ta sama odpowiedź : Akt własności na działkę i
    > dom , Komplet dokumentów dotyczących tejże działki etc. Niczego takiego nie
    > posiadam . Najprostrzą dla mnie metodą jest zasiedzenie , lecz brat chce mi
    > robić problemy , chyba że mu zapłacę .Interesuje mnie umowa , którą mogę
    > sporządzić z bratem przy obecnym stanie prawnym nieruchomości.
    >

    A nie da sie spisać umowy, że brat za jakąś kwote zrzeka sie swojego
    udziału w całości spadku bez określenia dokładnie o co chodzi? W sumie
    jeżeli zasiedzisz tą działke po 30 latach to nie bedzie to wchodziło w
    skłąd spadku (wszak zasiedzisz na siebie nie na ojca).... Ale boje sie,
    ze taka umowa w przypadku upartego człowieka też Ci niewiele da ....

    Jerry


  • 6. Data: 2006-08-02 00:09:57
    Temat: Re: Zrzeczenie się spadku -prośba o pomoc.
    Od: "Rafał Balcerzak" <r...@g...pl>


    >
    > A nie da sie spisać umowy, że brat za jakąś kwote zrzeka sie swojego
    > udziału w całości spadku bez określenia dokładnie o co chodzi? W sumie
    > jeżeli zasiedzisz tą działke po 30 latach to nie bedzie to wchodziło w
    > skłąd spadku (wszak zasiedzisz na siebie nie na ojca).... Ale boje sie,
    > ze taka umowa w przypadku upartego człowieka też Ci niewiele da ....
    >
    > Jerry
    O cos takiego właśnie mi chodzi , z tym , że zależy mi na mocy prawnej tej
    umowy .Brat niejednokrotnie zmieniał decyzje co do kwoty , jaka go
    interesuje , oraz próbował nawet szantażu. Nie mam więc pewności , że brat
    nie wykorzysta okazji , jeżeli tylko będzie miał ku temu okazję. Muszę mieć
    całkowitą pewność że sprawę z nim mam uregulowaną.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1