-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "BaLab" <b...@p...com>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Znowu goryle w hipermakecie :-/
Date: Mon, 13 Sep 2004 17:50:26 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 59
Message-ID: <ci4fg3$gbk$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.167.49
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1095090499 16756 217.8.167.49 (13 Sep 2004 15:48:19 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Sep 2004 15:48:19 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1441
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1437
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:240381
[ ukryj nagłówki ]Witam!
W ub. weekend miałem pierwszy raz przygodę z gorylami w supermarkecie. I dla
zasady nie chce im popuścić...
A było to tak:
Zrobiłem jakieś niewielkie zakupy (3 sztuki towaru). Przy wyjściu bramka
dzwoni. odkładam wszystko co mam na ladę - dalej dzwoni. Wyciągam wszystko z
kieszeni - no niestety dzwoni. Do tej pory byłem pełen dobrej woli wyjaśnić
przyczynę dzwonienia. Było ciepło, wiec miałem na sobie tylko spodnie i
podkoszulkę. Nie bardzo było do czego się przyczepić (i spodnie i
podkoszulka używane ;-). Ponieważ sumienie miałem czyste, a panowie nie
potrafili wykazać, dlaczego ich system dzwoni, postanowiłem grzecznie
opuścić teren sklepu (na parkingu niecierpliwił się kolega z pracy,
wyrwaliśmy się z imprezy integracyjnej - btw, było przed obiadem = byłem
trzeźwy!). No i się zaczęło, ochrona sklepu nie dosyć, ze nie pozwoliła mi
opuścić sklepu blokując możliwość wyjścia, to stosowała inne środki przymusu
bezpośredniego w postaci np. szarpania, ciągnięcia za rękę itd. Wszystko to
na oczach klientów, a także mojego kolegi, którego w międzyczasie wezwałem
komórką. Uparli się, że muszą mi zrobić kontrolę osobistą. Zażądałem
wezwania policji. Jednak po chwilowym zastanowieniu, ze względu na
przedłużające się oczekiwanie na policję i czas, który nas gonił, uległem
ochronie i w eskorcie, w krępujący sposób zostałem doprowadzony do pokoju,
gdzie drobiazgowo sprawdzili stan mojej odzieży, nie stwierdzając bym
cokolwiek ze sklepu wynosił. Po czym mogłem dopiero ze sklepu wyjść.
Wiem, że kwestie postępowania ochroniarzy reguluje wiele przepisów. Na pewno
sam nie odnajdę wszystkich. Dlatego proszę o sugestie:
a) czy postępowanie ochrony sklepu (zatrzymanie, stosowanie przymusu
bezpośredniego w postaci szarpania, ciągnięcia za rękę - czy to jest przymus
bezp.?) było prawnie dopuszczalne?
b) czy ma sens żądanie odszkodowania za straty moralne, naruszenie
nietykalności osobistej, naruszenie godności, publiczną zniewagę? A może za
wszystko na raz?
c) jak skalkulować kwotę roszczeń - poniosłem raczej straty niemierzalne w
złotówkach, jednocześnie chciałbym, aby mocno odczuli skutki swojego
chamskiego zachowania.
d) czy mogę żądać również "przykładnego ukarania winnych"?
e) rozumiem, że najpierw piszę list z żądaniem do hipermarketu (cetrali), a
dopiero gdy to okaże się bezskuteczne zakładam sprawę?
f) czy zakładając sprawę w sądzie, mogę zmienić swoje żądania na wyższe
(kwota odszkodowania, nawiązka, etc.)
g) jeśli dojdzie do założenia sprawy, jaki sąd jest właściwy (mój adres,
centrala firmy, miejsce zdarzenia - 3 różne miejsca w kraju)?
To tyle. Czekam na Wasze opinie i podpowiedzi. Wiem, że grupa to nie
bezpłatny adwokat, ale nie chcę im popuścić - to ma być akcja "pro publico
bono". Sądzę, że w interesie wszystkich konsumentów jest ukręcenie
podobnych praktyk, gdy uczciwy klient traktowany jest jak złodziej.
Pozdrawiam,
BaLab
Następne wpisy z tego wątku
- 13.09.04 15:57 AdamF
- 13.09.04 16:03 Richat
- 13.09.04 18:18 BaLab
- 13.09.04 19:11 rezist.com
- 13.09.04 19:55 AdamF
- 13.09.04 19:57 Robert Tomasik
- 13.09.04 20:29 BaLab
- 13.09.04 20:43 BaLab
- 13.09.04 21:14 WAM
- 13.09.04 21:49 AdamF
- 13.09.04 21:51 AdamF
- 13.09.04 22:27 fi5h
- 13.09.04 22:31 fi5h
- 14.09.04 00:54 Marcin Debowski
- 14.09.04 02:44 Andrzej Lawa
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tymoteusz Sz.
- Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- Usiłowanie zabójstwa
- Immatrykulacja...
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- "Wyjebongo" 33 i 1/3
- Zastrzelił kolegę
- Sąsiad o aktywistach
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- znów wrocław
Najnowsze wątki
- 2024-12-03 Tymoteusz Sz.
- 2024-12-03 Re: Prezydent ułaskawia: Prezydent USA Biden (D) ułaskawia syna własnego
- 2024-12-02 Usiłowanie zabójstwa
- 2024-11-30 Immatrykulacja...
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-27 "Wyjebongo" 33 i 1/3
- 2024-11-27 Zastrzelił kolegę
- 2024-11-26 Sąsiad o aktywistach
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- 2024-11-23 znów wrocław