-
21. Data: 2014-06-29 22:46:25
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-06-29 20:35, Użytkownik Liwiusz napisał:
>>>>>>>> z takim aktem ktoś mógłby zaszaleć, jakby jeszcze sobie wyrobił
>>>>>>>> dokumenty na twoje nazwisko.
>>>>>>>> Wowczas jakis fajtłapa notariusz faktycznie mógłby akt sprzedazy
>>>>>>>> sporządzić, jeśli np podrobiony dowód osobisty by mu nie podpadł.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Wyjaśnij mi, po co właścicielowi akt zakupu jego domu, gdy chce go
>>>>>>> sprzedać?
>>>>>>>
>>>>>> W celu uwiarygodnienia swojego prawa do sprzedaży.
>>>>>
>>>>> Co jest wiarygodnego w tym, że ktoś 10 lat temu kupił dom? Nikt
>>>>> rozsądny
>>>>> na to nie zwraca uwagi, patrzy się jaki jest aktualny stan w KW.
>>>>>
>>>> Ale nierozsądnego łatwo można wrobić w zakup cudzej własności.
>>>
>>> ??? Notariusza też wrobi?
>>>
>>> Farmazony piszesz.
>>>
>>
>> A ile takie przypadków już było.
>
> Jakich? Że niewłaściciel skutecznie sprzedał nieruchomość???
>
Tak.
W przedwojennej Warszawie znalazł się chętny na most Kierbedzia,
po wojnie ktoś kupił kolumnę Zygmunta.
W Paryżu wieżę Eiffla sprzedano ze dwa razy (raz na złom).
Znajdujesz niedouczonego buraka z kasą, załatwiasz sprawę
bez notariusza bo taniej. A wiarygodności sprzedającemu dodaje
posiadany dowód zakupu. :-)
Pozdrawiam
-
22. Data: 2014-06-30 02:18:07
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: the_foe <t...@w...pl>
W dniu 2014-06-29 20:36, Liwiusz pisze:
> W dniu 2014-06-29 20:18, the_foe pisze:
>> W dniu 2014-06-29 16:40, Liwiusz pisze:
>>> W dniu 2014-06-29 13:23, the_foe pisze:
>>>
>>>> wypis aktu notarialnego musi miec adnotacje komu jest wydany wiec bez
>>>> dowodu tożsamosci nie stanowi zadnej podstawy roszczenia.
>>>
>>> Jakiego roszczenia?
>>>
>>
>> nie wiesz jakie mozna miec roszczenie wynikające z prawa własności?
>> Wymienia je chocby art 16 ustawy o księgach wieczystych.
>
> Pytam się jaki to ma związek ze zgubieniem aktu sprzedaży.
>
no przeciez tłumaczyłem autorowi, ze zadnego.
--
@foe_pl
-
23. Data: 2014-06-30 08:41:33
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 28 Jun 2014, witek wrote:
> zastanawiam sie czy na podstawie "znalezionego" aktu nie da sie dorobić
> dowodu osobistego.
Ale do tego nie trzeba znalezienia aktu.
Przecież te dane są w jawnej części KW, więc nawet jak komputerów nie
było, wystarczyło przejść się do stosownego sądu (aby je dostać).
pzdr, Gotfryd
-
24. Data: 2014-06-30 09:33:30
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
W dniu 2014-06-29 19:08, RadoslawF pisze:
> Dnia 2014-06-29 16:40, Użytkownik Liwiusz napisał:
>
>>>>> z takim aktem ktoś mógłby zaszaleć, jakby jeszcze sobie wyrobił
>>>>> dokumenty na twoje nazwisko.
>>>>> Wowczas jakis fajtłapa notariusz faktycznie mógłby akt sprzedazy
>>>>> sporządzić, jeśli np podrobiony dowód osobisty by mu nie podpadł.
>>>>
>>>>
>>>> Wyjaśnij mi, po co właścicielowi akt zakupu jego domu, gdy chce go
>>>> sprzedać?
>>>>
>>> W celu uwiarygodnienia swojego prawa do sprzedaży.
>>
>> Co jest wiarygodnego w tym, że ktoś 10 lat temu kupił dom? Nikt rozsądny
>> na to nie zwraca uwagi, patrzy się jaki jest aktualny stan w KW.
>>
> Ale nierozsądnego łatwo można wrobić w zakup cudzej własności.
Czyli mówisz, że mógłbym sprzedać stare swoje mieszkania, bo stare
odpisy dalej posiadam....
--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl
-
25. Data: 2014-06-30 15:33:58
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 30 Jun 2014, Tomasz Kaczanowski wrote:
> W dniu 2014-06-29 19:08, RadoslawF pisze:
>> Ale nierozsądnego łatwo można wrobić w zakup cudzej własności.
>
> Czyli mówisz, że mógłbym sprzedać stare swoje mieszkania, bo stare odpisy
> dalej posiadam....
Przy założeniu, że znajdziesz jelenia albo osła który dokona
nienotarialnej transakcji i wpłaci pieniądze.
Ale to musi być DUŻA posiadłość, abyś potem za te pieniądze mógł
się skutecznie ukrywać ;)
pzdr, Gotfryd
-
26. Data: 2014-06-30 16:34:09
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>
> Ale to musi być DUŻA posiadłość, abyś potem za te pieniądze mógł
> się skutecznie ukrywać ;)
A tak z ciekawości: przez ile lat? Tzn. po jakim czasie było by
przedawnienie i czy z powództwa cywilnego tez jest przedawnienie w
takich sprawach?
Może jednak się opłaca ;)
--
pozdrawiam
Krzysztof Jodłowski
-
27. Data: 2014-06-30 19:58:09
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-06-30 15:33, Gotfryd Smolik news pisze:
> Przy założeniu, że znajdziesz jelenia albo osła który dokona
> nienotarialnej transakcji i wpłaci pieniądze.
No i jeszcze osła notariusza. Nierealne.
--
Liwiusz
-
28. Data: 2014-06-30 20:31:19
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 30 Jun 2014, Liwiusz wrote:
> W dniu 2014-06-30 15:33, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Przy założeniu, że znajdziesz jelenia albo osła który dokona
>> nienotarialnej transakcji i wpłaci pieniądze.
>
> No i jeszcze osła notariusza. Nierealne.
Do *nienotarialnej* transakcji? Prawda, nierealne ;)
pzdr, Gotfryd
-
29. Data: 2014-06-30 20:34:35
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 30 Jun 2014, Krzysztof Jodłowski wrote:
>> Ale to musi być DUŻA posiadłość, abyś potem za te pieniądze mógł
>> się skutecznie ukrywać ;)
>
> A tak z ciekawości: przez ile lat? Tzn. po jakim czasie było by przedawnienie
Trzeba by zajrzeć kiedy przedawnia się oszustwo :)
> i czy z powództwa cywilnego tez jest przedawnienie w takich sprawach?
Tu jest inaczej: po uzyskaniu korzystnego wyroku należy wszcząć
egzekucję, oczywiście nieskuteczną - więc możliwie minimalnym
kosztem, po czym nie rzadziej niż raz na 10 lat ją ponawiać.
Taki "dług egzekucyjny" wędruje również razem ze spadkiem.
> Może jednak się opłaca ;)
Tak czy inaczej trzeba dorwać oszusta, a to może być trudne :]
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2014-07-01 09:17:11
Temat: Re: Zgubiony/ukradziony? akt notarialny
Od: m <m...@g...com>
W dniu 30.06.2014 08:41, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 28 Jun 2014, witek wrote:
>
>> zastanawiam sie czy na podstawie "znalezionego" aktu nie da sie dorobić
>> dowodu osobistego.
>
> Ale do tego nie trzeba znalezienia aktu.
> Przecież te dane są w jawnej części KW, więc nawet jak komputerów nie
> było, wystarczyło przejść się do stosownego sądu (aby je dostać).
>
A notariusze nie wymagają do umowy sprzedaży żeby sprzedający okazał
dowód nabycia?
Wiem że KW jest decydująca, ale wydaje mi się że w 4 transakcjach w
których brałem udział, brak posiadanego aktu by było co najmniej
przyczyną do wnikliwego przyjrzenia się sprawie.
p. m.