W dniu 01.06.2024 o 22:20, Robert Wańkowski pisze:

>> Który?
>
> Że dla zabawy legitymują, z nudów.

Bo pewnie zwykle nie z nudów. Jakieś zwykle powody mają - choćby takie
że mają wyrobić statystyki. Albo coś rzeczywiście podejrzewają, tylko
żle reagują na pytanie o powód.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 01.06.2024 o 21:12, Shrek pisze:
> Natomiast my tu nie o tym, bo pewnie w większości wypadków da się sprawę
> grzecznie i bez problemu ogarnąć jak wyłuszczą o co im chodzi a o
> wymyślanie niestworzonych powodów typu "rowery giną może ma pan jakiś w
> gaciach".

Ale to wyimaginowany przykład. A jakiś z życia?
Jeden słyszałem na kanale Audyty Obywatelskiego. Wylegitymowali
dziewczynę a potem na FB nękali.




Robert

do góry

W dniu 01.06.2024 o 22:30, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 01.06.2024 o 21:12, Shrek pisze:
>> Natomiast my tu nie o tym, bo pewnie w większości wypadków da się
>> sprawę grzecznie i bez problemu ogarnąć jak wyłuszczą o co im chodzi a
>> o wymyślanie niestworzonych powodów typu "rowery giną może ma pan
>> jakiś w gaciach".
>
> Ale to wyimaginowany przykład. A jakiś z życia?

Ten jest z życia, bo był an jutubie. Raczej nie był ustawiony. To nie
był audytor;) W życiu wygląda to tak, że od czasu do czasu ktoś się
zapyta "ale właściwie to o co chodzi?" a policjanci zamiast powiedzieć o
co właściwie chodzi (co w znakomitej większości rozwiązywałoby sprawę)
wymyślają powody z dupy, bo traktują to jako ujmę na ich "władzy". I się
inba rozkręca.

> Jeden słyszałem na kanale Audyty Obywatelskiego. Wylegitymowali
> dziewczynę a potem na FB nękali.

NIe wiem czy dobrze zrozumiałem - końskie zaloty?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 01.06.2024 o 22:20, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 01.06.2024 o 21:10, io pisze:
>> W dniu 01.06.2024 o 20:51, Robert Wańkowski pisze:
>>> W dniu 01.06.2024 o 18:31, Shrek pisze:
>>>> W dniu 01.06.2024 o 17:33, Robert Wańkowski pisze:
>>>>
>>>>>> Funkcjonariusz ma zrobić tak żeby było zgodnie z prawem, czyli w
>>>>>> szczególności posiadać powód i to rzeczywisty a nie zmyślony -
>>>>>> czego nie rozumiesz?
>>>>>
>>>>> Ale dlaczego miałby zmyślać? Do czego mu potrzebne nielegalne
>>>>> wylegitymowanie?
>>>>
>>>> No właśnie - a do czego mu zabijanie stachowiaka, pałowanie julek
>>>> czy wrabianie przypadkowego kierowcy w stłuczoną szybę w radiowozie?
>>>>
>>>
>>> Zaczynam się zastanawiać jak często ten proceder w rzeczywistości się
>>> zdarza...
>>
>> Który?
>
> Że dla zabawy legitymują, z nudów.

Z nudów się raczej nie zdarza. To raczej swoista ambicja.

do góry

W dniu 01.06.2024 o 22:30, Robert Wańkowski pisze:
> W dniu 01.06.2024 o 21:12, Shrek pisze:
>> Natomiast my tu nie o tym, bo pewnie w większości wypadków da się
>> sprawę grzecznie i bez problemu ogarnąć jak wyłuszczą o co im chodzi a
>> o wymyślanie niestworzonych powodów typu "rowery giną może ma pan
>> jakiś w gaciach".
>
> Ale to wyimaginowany przykład. A jakiś z życia?
> Jeden słyszałem na kanale Audyty Obywatelskiego. Wylegitymowali
> dziewczynę a potem na FB nękali.

Na kanale Audyt Obywatelski w połowie przypadków brak jest podstaw do
legitymowania. Jeden z filmów o tym traktuje jaka jest statystyka.

do góry

W dniu 01.06.2024 o 22:28, Shrek pisze:

>>> Który?
>> Że dla zabawy legitymują, z nudów.
> Bo pewnie zwykle nie z nudów. Jakieś zwykle powody mają - choćby takie
> że mają wyrobić statystyki. Albo coś rzeczywiście podejrzewają, tylko
> żle reagują na pytanie o powód.
>
Czyli mniej ważne, jaki mają powód, a ważniejsze, co odpowiedzą :-)
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 01.06.2024 o 17:53, Kviat pisze:

> Przede wszystkim uczciwy policjant, który nie dorabia powodów z dupy
> żeby wylegitymować obywatela tylko dlatego, bo ma możliwość wyboru w
> szerokim zakresie powodów.

Ale on nic nie musi dorabiać. Legitymuje w celu ustalenia tożsamości.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 01.06.2024 o 20:11, io pisze:
> Tak a propos, robiłem kiedyś oprogramowanie do taksówek i kazali
> wbudować ignorowanie numerów służb. Tak całkiem, bez sprawdzania
> okoliczności.
Rozwiniesz? Bo nie za bardzo to rozumiem. Niby rozmaimy o rozpoznawaniu
twarzy, ale nijak tego z numerami służb nie potrafię połączyć.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 01.06.2024 o 15:37, Shrek pisze:

>> Bo tych poszukiwanych jest tak dużo, że każdy jest na pewno do jakiejś
>> podobny.
> Więc ty na pewno jesteś też do któregoś podobny?
>
Myślę, ze spokojnie by się dało takiego znaleźć.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 01.06.2024 o 23:07, Robert Tomasik pisze:

>> Bo pewnie zwykle nie z nudów. Jakieś zwykle powody mają - choćby takie
>> że mają wyrobić statystyki. Albo coś rzeczywiście podejrzewają, tylko
>> żle reagują na pytanie o powód.
>>
> Czyli mniej ważne, jaki mają powód, a ważniejsze, co odpowiedzą :-)

To się nawzywa komunikacja międzyludzka - jak ktoś pyta po prostu o
powód, to jak nie masz naprawdę dobrego powodu żeby mu go nie podać to
po prostu podaj. W znakomitej większości przypadków kończy to sprawę. A
wy podchodzicie do tego jak do kłótni małżeńskiej w której jesteście
sfochowaną babą z serii "domyśl się" albo "o nic mi nie ochodzi - kogoś
mi przypominasz - kogoś kogo nie lubię":P
--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry