-
111. Data: 2008-04-05 13:31:19
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Tomasik pisze:
> Tylko, ze jest pewna różnica pomiędzy "wleczeniem Bóg wie dokąd", a
> poleceniem do przejścia do pokoju ochrony, który jest obok.
Weź mnie nie rozweselaj.
-
112. Data: 2008-04-05 13:33:51
Temat: Re: do obrońców złodziei
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ft7pi3$kug$3@atlantis.news.neostrada.pl Robert Tomasik
<r...@g...pl> pisze:
>> ochroniarz ma prawo go zaciągnąć do kanciapy?
> Ta, a nawet tam przetrzymywać do czasu przyjazdu Policji.
Ale bzdury teraz walisz.
Nie chce mi się już teraz nawet podstawy prawnej żądać, sam powinieneś ją
podać.
Tylko nie ma, co?
--
Jotte
-
113. Data: 2008-04-05 13:41:45
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ft6qh2$kms$1@inews.gazeta.pl witek
<w...@g...pl.invalid> pisze:
>>> Czy ty jesteś blondynka?
>> Nie. Nie znasz może wielkich supermarketów i nie znasz tych tajników.
> Myślałem, że blondynka. To by wszystko wyjasniało.
Na jakiej podstawie prawnej?
--
Jotte
-
114. Data: 2008-04-05 13:45:49
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
>
> > Samo określenie "zatrzymać" nie wystarczy? Dla mnie to oznacza
> > uniemożliwić oddalenie się, ewentualnie unieruchomić w miejscu
> > zatrzymania, ale na pewno nie porwać i wlec Bóg wie dokąd.
>
> Tylko, ze jest pewna różnica pomiędzy "wleczeniem Bóg wie dokąd",
> a poleceniem do przejścia do pokoju ochrony, który jest obok.
A na jakiej podstawie stróż może mi wydać takie *polecenie*?
Zaprosić, zaproponować - to może. A ja sam wybiorę gdzie wolę
poczekać na policję - tam czy w miejscu zatrzymania.
Niejeden chętnie skorzysta żeby nie stać na widoku w takiej
niekomfortowej sytuacji, ale inny bezpieczneij poczuje się
przy ludziach.
-
115. Data: 2008-04-05 13:49:49
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> >>
> >> Nikt przy facecie stać nie będzie i go za rękę trzymać.
> >
> > A dlaczego nie?
> > A gdyby powiedział "dobrze, poczekam" to już nikt by przy nim nie
został?
>
> To trochę co innego. poza tym i tak by wydali polecenie przejścia
> z nimi do pokoju.
Mam wątpliwość czy mają takie prawo.
> Radiowóz może jechać i godzinę. Nikt nie będzie z gościem tam stał
> tyle czasu.
A, jak nie to nie, nie muszą :)
-
116. Data: 2008-04-05 13:50:51
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Sat, 05 Apr 2008 11:26:14 +0200, SJS napisał(a):
>> Zresztą myśmy już z kolegami dywagowali kiedyś o tych sprawach: http://
>> tinyurl.com/3f2gsw
>
> źle żeście dywagowali
> podałem fragment ustawy i nie ma watpliwości SJS
Po pierwsze zakładasz dodatkowe wątki -- nie wiadomo po co.
Po drugie cieszę się, że potrafisz przez gógla trafić na stronkę z
wyjaśnieniami (co nie oznacza, że podajesz jakiekolwiek "fragmenty
ustawy"), szkoda, że nie potrafisz zajrzeć do samej ustawy.
Dodam zatem, że art. 36 ust. 1 pkt 3 zezwala na ujęcie osoby, która
bezpośrednio zagraża mieniu *w celu oddania tych osób policji*, ale ani
ten przepis, ani też art. 38 ust. 2 nie dają pracownikom ochrony
uprawnienia do przetrzymywania ujętych osób w jakimkolwiek pomieszczeniu.
Zauważ także, że przepisy o środkach przymusu wprowadzają dodatkowe
obostrzenia.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis - dla Ciebie, dla rodziny ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
117. Data: 2008-04-05 13:59:43
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:ft7u5c$jhf$3@nemesis.news.neostrada.pl Robert Tomasik
<r...@g...pl> pisze:
> Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ft7r6k$u55$1@news.onet.pl...
>> Samo określenie "zatrzymać" nie wystarczy? Dla mnie to oznacza
>> uniemożliwić oddalenie się, ewentualnie unieruchomić w miejscu
>> zatrzymania, ale na pewno nie porwać i wlec Bóg wie dokąd.
> Tylko, ze jest pewna różnica pomiędzy "wleczeniem Bóg wie dokąd", a
> poleceniem do przejścia do pokoju ochrony, który jest obok.
Poleceniem ochroniarza?
A co są warte (podstawa) jego "polecenia"?
Osobiście byłem niegdyś kilkakrotnie zaczepiany przez ochroniarzy i za
każdym razem załatwiałem sprawę w prosty sposób: won, wzywaj policję albo ja
wezwę policję.
Jeden, jedyny raz pachoł coś usiłował pyskować (w Carrefour'ze), że on też
może policję, ale jak zacząłem wybierać numer i posłałem go po przełożonego
to spasował.
Odnoszę jednak wrażenie, że świadomość ograniczeń w działaniach tzw. ochrony
dotarła już zarówno do klientów sklepów jak i do burków pilnujących, bo od
dłuższego czasu incydentów na tym tle nie doświadczyłem, a ponadto zrobili
się jakby uprzejmi chyba.
--
Jotte
-
118. Data: 2008-04-05 14:30:24
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "SJS" <s...@w...pl>
> Dodam zatem, że art. 36 ust. 1 pkt 3 zezwala na ujęcie osoby, która
> bezpośrednio zagraża mieniu *w celu oddania tych osób policji*, ale ani
> ten przepis, ani też art. 38 ust. 2 nie dają pracownikom ochrony
> uprawnienia do przetrzymywania ujętych osób w jakimkolwiek pomieszczeniu.
\nie zabraniają
> Zauważ także, że przepisy o środkach przymusu wprowadzają dodatkowe
> obostrzenia.
a wskaż je
SJS
-
119. Data: 2008-04-05 14:31:43
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "SJS" <s...@w...pl>
>> Samo określenie "zatrzymać" nie wystarczy? Dla mnie to oznacza
>> uniemożliwić oddalenie się, ewentualnie unieruchomić w miejscu
>> zatrzymania, ale na pewno nie porwać i wlec Bóg wie dokąd.
> Dokładnie tak jest.
to znaczy tak ci sie wydaje
SJS
-
120. Data: 2008-04-05 14:33:40
Temat: Re: Zatrzymanie siłą przez ochronę + olewka policji
Od: "SJS" <s...@w...pl>
>> To trochę co innego. poza tym i tak by wydali polecenie przejścia z nimi
>> do pokoju.
>
> Tyle, że ochrona nie ma prawa stosowania śpb w przypadku
> niepodporządkowania się poleceniom (jeśli osobnik nie stwarza zagrożenia).
> Ochrona to nie Policja.
jeśłi chce wyjść z towarem to ustawa zezwala na użycie siły
SJS