-
1. Data: 2007-02-22 16:35:24
Temat: Zarezerowowane auto
Od: "Karola" <k...@g...pl>
Jakis czas temu zarezerwowalam sobie auto z serwisu mobile.de
Tzn skontaktowalam sie wczesniej w celu przeslania wieszej ilosci zdjec,
potem zarezerowowalam auto, a mailem i faxem otrzymalam potwierdzenie, ze
auto bedzie zarezerowowane do czwartku 22/02. We wtorek wieczorem
zadzwonilam jeszcze raz do wlasciciela autokomisu zeby upewnic sie, ze auto
jest nadal na placu, po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi wyslalam wynajeta
lawete po odbior auta. Nastepnego dnia rano dostalam maila, ze auto zostalo
sprzedane, zadzwonilam do transportu zeby zawracali. Byli juz 20km od
miejsca odbioru, ale zawrocili.
Mam teraz rachunek za lawete a samochodu brak. Moim bledem bylo, ze nie
podjechali juz jak byli tak blisko i nie poprosili o pieczatke, ze byli
tam... no ale fakturka za transport jest z okreslonego dnia i za okreslona
czynnosc.
Mam nadal potwierdzenie rezerwacji z pieczatka autohandlu, mailami ale co
mam zrobic zeby odzyskac pieniazki za transport (1000km w jedna strone).
Telefonicznie wlasciciel powiedzial, ze wplaci mi pieniadze na konto,
poprosil o nr konta i nic.... cisza i kasy brak.
Jest jakas mozliwosc rekompensaty za poniesione koszta? Autohandel nie
dotrzymal umowy rezerwacji (nie bylo zaliczek itp), wiec chyba powinien
zwrocic koszta. Do kogo sie zwrocic...? do polskiego sadu zeby scigal kogos
z niemiec?
-
2. Data: 2007-02-23 08:01:20
Temat: Re: Zarezerowowane auto
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Karola" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:erkgog$g95$1@inews.gazeta.pl...
> Do kogo sie zwrocic...? do polskiego sadu zeby scigal kogos
> z niemiec?
raczej swoich roszczen musialbys dochodzic na ich terenie