eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zaraza
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 146

  • 51. Data: 2023-04-20 22:25:44
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.04.2023 o 21:40, Shrek pisze:
    > W dniu 20.04.2023 o 20:43, Kviat pisze:
    >
    >>>>> bardzo dokładnym przybliżeniu emeryci i to oni powinni być
    >>>>> lokdałnowani
    >>>>> a nie ludzie pracujący.
    >>
    >> Czyli najbardziej sensowne byłoby zapakowanie ich na barki i
    >> wywiezienie na bezludne wyspy. Ciekawe dlaczego tego nie zrobiono?
    >
    > U nas bo emeryci to wyborcy pis i pan p.o.remier nie chce im podpadać,
    > dlatego zamiast tego woli rozjebać gospodarkę. A na świecie - na świecie
    > po prostu lecieli jak leci.

    Zapewne cały cywilizowany świat zgapił pomysły od fachowców z Polski, a
    nie odwrotnie...
    Całe szczęście, że pis nie wpadł na pomysł wywożenia barkami - emeryci w
    cywilizowanych państwach są mu teraz dozgonnie wdzięczni.
    LOL :)

    >> A jakie to praworządne! Prawie tak samo praworządne i sprawiedliwe jak
    >> lokdałnowanie tylko samych emerytów,
    >
    > Jasne - lepiej lokdałnować pracujących a emerytów wysyłać do kościoła bo
    > tam wirus się nie przenosi bo kościół jest wysoki.

    Ale chyba sam rozumiesz, że to idiotyczny argument? Czy jednak nie?
    Fachowcy również nie polecali chodzenia do kościoła, a że politycy mieli
    to w dupie, to tak jakby bez związku z tematem co do zasadności lokdałnu.
    Wskaż jednego fachowca który zalecał-wysyłał emerytów do kościoła.
    Jednego.
    Chyba nie muszę dodawać, że chodzi o fachowców, a nie "fachowców" z
    listy "klauzuli sumienia" ze zrytym beretem przez religię?

    >> Coś mocno podejrzewam, że jesteś kryptowyborcą konfederosji...
    >
    > Ty już za wiele nie myśl.

    Tu nie trzeba myśleć. Z faktami się nie dyskutuje.

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 52. Data: 2023-04-20 22:28:36
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.04.2023 o 21:44, Shrek pisze:

    >
    >> Czyli jak jakaś organizacja ma w statucie zwalczanie faszuzmu, czy
    >> homofobii, czy głupoty, czyli edukację, to jak ktoś z takiej
    >> organizacji tępi faszyzm, czy homofobię, czy prowadzi edukację, to
    >> jest... tadam!
    >> konflikt interesów. Brawo.
    >
    > Jak usiłuje swoje poglądu przedstawić jako bezstronną pracę naukową
    > to... tak.

    Aha... czyli zasadność i skuteczność szczepień to... poglądy.
    A nie fakt naukowy.

    Jessssuuu... z kim ja dyskutuję?

    A szury miały rację.
    Piotr


  • 53. Data: 2023-04-20 22:41:26
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 20.04.2023 o 22:06, Shrek pisze:
    >
    > Mogą sobie być - nie mam nic przeciw temu. Tylko jak pisałem rok temu że
    > szczepionka całkowcie traci skuteczność po trzech miesiącach to mnie
    > wyzywałeś od szurów. I co masz teraz do powiedzenia?

    O! Co się takiego stało, że się narracja zmieniła?
    Wręcz przeciwnie, pisałeś, że jest nieskuteczna.
    A ja ci tłumaczyłem wielokrotnie, jak dziecku, że zgodnie z logiką,
    jeżeli skuteczność czegoś spada, to nie znaczy, że jest nieskuteczna. I
    uparcie nie chciałeś przyjąć tego do wiadomości.
    Co się takiego stało?

    A szury mają rację.
    Piotr


  • 54. Data: 2023-04-21 01:31:14
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-04-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 20.04.2023 o 01:51, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> E, słabo Ci poszło:
    >> https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/?term=Ma%C5%82ecka%2
    0I%5BAuthor%5D
    >>
    >> Może nie za dużo, ale widać, że babka siedzi w pediatrii na poziomie wyższym
    >> niż lekarz pierwszego kontaku.
    >
    > Zwracam honor, ale sprawdziłem tą jedyną na temat kowidu w polsce i nie
    > jest to żadna znacząca praca naukowa a zbadanie co polacy sądzą o
    > szczepionkach na podstawie anonimowej ankiety w internecie. Zresztą w
    > samej pracy jest napisane, że w sumie do niczego konkretnego się nie
    > nadaje bo dane są "zbiasowane" przez sam fakt że ktoś do tej ich ankiety
    > dotarł. Wiadać to choćby po tym że więcej ludzi deklaruje że wiedzę o
    > szczepieniach czerpie z "expert materials" i "scientific literature" niż
    > z mediów a ponad 30% zna jakąś indyjska szczepionkę i ma co do niej
    > jakieś przemyślenia;) Obstawiam że to tradycyjnie rozdali te ankiety
    > studentom. Co by zresztą potwierdzało "Author contribution" - IM jest
    > tylko przy "investigation" - czy to przypadkiem nie oznacza zbierania
    > materiałów, bo "śledztwa" w publikacji nie widzę? Więc w temacie covida
    > to taka socialmediowa celebrytka.

    To tak nie działa. Co jest istotne, że bierze udział w pracach
    związanych z tym tematem (nie kowidem, pediatrią). Jakby nie miała tu
    żadnej ekstra wiedzy, to by nikt z nią nie współpracował ani nie
    publikował. Słowem, uwierzytelnia ją praca w zespole, a zespół
    czasopisma, w krórych są te publikacje. To są z tego co widzę,
    czasopisma o IF >3, co w zupełności wystarczy. A kowid jest niejako przy
    okazji. Oczywiście zdarza się też, że kogoś do publikacji doczepią, ale
    jak wkład jest wyłącznie techniczny (np. robiła tylko zastrzyki :), to
    raczej na listę autorów trafić nie powinna. Zresztą chyba sobie nie
    wyobrażasz, że jest np. akademickim/klinicznym pediatrą ale akurat o
    efektach kowida na dzieci ma pojęcie mniejsze od Ciebie? :)

    W dodatku, to może być klasyczny wierzchołek góry lodowej, bo nie zawsze
    się wszystko publikuje i daje publikować. Poza tym, publikacje
    generalnie dotyczą rzeczy w nowych (publikacyjnie), a ekspertyza dotyczy
    często rozszerzonego rdzenia konkretnej dziedziny, czegoś co jest już
    dość dobrze znane. Oczywiście można być w tej awangardzie i mieć i to i
    to, ale ciężko się spodziewać, że prasa codzienna będzie pytała
    wyłącznie noblistów i tych z samej czołówki, a nie bycie w awangardzie
    nie oznacza, że się człowiek na tym nie zna.
    Nie obrażaj więc babki, o której de facto nic nie wiesz, a też nie masz
    za bardzo jak ocenić.

    > BTW - "Conflicts of Interest
    > The authors declare no conflict of interest."
    >
    > W pracy wielokrtonie podkreślana jest konieczność upowszechniania wiedzy
    > o szczepieniach, szansa na to że przy okazji epidemii należy dokonać
    > "pozytywnych poprawek wizerunku" a jednocześnie pani jest członkiem
    > zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcylologii, które w statucie "1.
    > Upowszechnianie wiedzy o szczepieniach ochronnych, profilaktyce i
    > leczeniu chorób, ze szczególnym uwzględnieniem profilaktyki chorób
    > zakaźnych oraz wiedzy o ochronie zdrowia." Niby do niczego złego nie
    > musi prowadzić ale tu _jest_ konflikt interesów - pani pisze artykuł,
    > który jako konkluzję przyjmuje cele statutowe organizacji w zarządzie
    > której zasiada.

    Konflikt interesu w nauce dotyczy głownie płaszczyzny finansowej - np.
    czy autor zyska coś wymiernego finansowo publikując takie a nie inne
    dane. Tu mamy zbieżność celi statutowych jakiejś instytucji z opiniami
    autorów publikacji. Trochę by było głupio, gdyby zasiadała w tym
    zarządzie i nie wierzyła w cele organizacji, którą wspólzarządza.

    --
    Marcin


  • 55. Data: 2023-04-21 02:44:48
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-04-20, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 20.04.2023 o 12:28, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Zalezność moze zachodzić, nie, że powinna zachodzić,
    >>>
    >>> Jeśli lokdałny działają to pownno być to widać w statystyce. Jeśli nie
    >>> da się tego zauważyć, to znaczy że są statystycznie nieistotne i nie ma
    >>
    >> Dla n-krajów masz przykładowo trzy znaczące czynniki (a) lockdown -
    >> obniżył w PL śmiertelność o 5pk; (b) dostępność usług medycznych -
    >> podwyższyła w PL śmietelnosć o 10pkt; (c) profil użytkowania komunikacji
    >> miejskiej - podwyższył w PL od 3pkt. Linia bazowa na poziomie 100 dla
    >> wszystkich krajów. Jak chcesz z tego wydobyć "lockdown" jak to co wiemy
    >> o a i b i c to tylko ich suma? Nic nie powinno. Nic nie musi być widać.
    >> Można spekulować w oparciu o wiedzę o np. stanie usług medycznych ale
    >> przy większej liczbie czynników jest to MZ w prosty sposób trudne do
    >> ogarnięcia.
    >
    > Kilka przemyśleń:
    >
    > 1 - nie było żadnego problemu z podanymi przez ciebie zagadnieniami gdy
    > pokrywały się one (chwilowo) z "naukowym konsensusem" dotyczącym
    > zbawiennych efektów szczepień:P Nie to żebym kontestował skuteczność
    > szczepionki na początku, ale skoro wtedy się dało to teraz też powinno:P

    Konsensus to zgoda co do pewnego zagadnienia. Nie musi mieć nawet ona
    odbicia w badaniach nad tym zagadnieniem. Leci kometa i sobie łyska, a
    eksperci od komet dywagują dlaczego łyska i dochodzą do pewnego
    konsesusu.

    > 2 - jak coś się nie da potwierdzić metodami statystycznymi to na ogół
    > jest statystycznie nieistotne.

    100 to nie jest istotna statystycznie próba przy takiej wielości
    istotnych czynników. Trochę jakby próbować ogarnąć dojrzewanie 100
    gatunków drzew bez wiedzy o ich środowisku.

    > 3 - skoro na twoim przykładzie dostępność usług medycznych (nawiasem
    > mówiąc u nas nigdy oficjalnie nie wyczeprana, bo tymczasowe stały puste)
    > jest dwa razy większa od lokdałnu a komunikacja miejska jedynie połowę
    > mniej, to trzeba było rozwijać przez dwa lata służbę zdrowia i KM -
    > byłoby skuteczniej z pożytkiem i taniej.

    To był tylko taki przykład niekonicznie odzwierciedlający rzeczywistość.

    >> Są widoczne skutki negatywne. Czy lockdownów, to sorry Winetu, nie ma
    >> jak stwierdzić.
    >
    > Nie no - zrzucenie z helikoptera połowy rocznego budżetu za
    > nieprzychodzenie do pracy nie może spowodować inflacji - to na pewno
    > chodzi o co innego:P Niechodzenie do szkoły nie wpływa na obniżenie
    > poziomu edukacji. Zamknięcie podstawowej opieki zdrowotnej, diagnostyki
    > i profilaktyki na pewno nie ma nic wspólnego z "epidemią nowotworów".

    Tu nie chodzi czy ma czy nie ma, bo wiadomo że ma, a jak bardzo. Teraz
    masz takich czynników >10 i oszacuj je dobrze, że móc z tego wydobyć
    efekt lockdownu.

    > I jeszcze wice minister kurwa mać choroby wychodzi i pierdoli że to wina
    > ludzi bo w czasie epidemii bali się kurwa chodzić do lekarza! - To jest
    > ten jeden moment kiedy braun ma rację - powinien dostać karę w zawieszeniu.

    To już polityka.

    >>>> I wychodzi na to, że się wielu zastanawia, patrząc po publikacja, które
    >>>> gdzieindziej zacytowałeś.
    >>>
    >>> I nie może znaleźć potwierdzenia że rzeczywiście miały istotny wpływ.
    >>> Przynajmniej te w dłuższym okresie.
    >>
    >> No bo się tak łatwo nie da. MUsiałyby zaistniej jakieś specjalne warunki
    >> aby się dało. Takie specjalne warunki to np. arbitralna likwidacja
    >> lockdownu w trakcie pandemii (dużej ilości zakażen). Poza Chinami coś
    >> takiego gdzieś było?
    >
    > Patrz punkt pierwszy:P Do statystyk jest brane ponad 100 krajów - jest
    > to na tyle duża próbka, że widać różne trendy - od szczepień, przez
    > służbę zdrowia, styl życia i kontakty społeczne. No ale jakoś tego
    > jednego związanego z lokdałnami nie widać.

    100 to nic. Weź 100 losowych ryb, częśc słodkowodnych, część
    głebinowych, częście Morza Chińskiego i uogólniaj bo 30% ryb z Zatoki
    Puckiej dostało pleśniawek a tylko 5% z okolic Grenlandii.

    > Reasumując - podpaliliśmy światową gospodarkę, podeptaliśmy podstawy
    > praworządności i praw człowieka, podzieliliśmy ludzi tak, że
    > przypominało to nieco eksperyment więzienny i wszystko w imię "naukowego
    > konsensusu" a po fakcie naukowcy szukają wyników i nie mogą się
    > dopatrzyć. Czuję się oszukany:P

    No ja nie. Jak już to odrobinę zmanipulowany.

    >>> Spływa - przynajmniej jeśli chodzi o śmiertelność (która jest pochodną
    >>> cięzkiego przebiegu). Jak pisałem dopóki podawano dane w polsce było
    >>> kilkanaście zgonów poniżej 18 rż, żadnego na cowid bez chorób
    >>> wspóistniejących. Zaryzykuję stwierdzenie, że żadna z tych osób nie
    >>> zmarła w rzeczywistości na kowid, jedynie wyszedł jej dodatni test.
    >>
    >> Nawet z tą śmiertelnością, skąd np. wiesz jaki to ma efekt na średnią
    >> długość i jakość życia?
    >
    > Łotsebałtyzm:) Nie bądź robertem;P Skoro nie ma takich danych to nie ma
    > podstaw do dramatycznych stwierdzeń "najbardziej narażeni są najmłodsi".
    > Nie, nie są:P

    Prawda, ale też już obecnie widać, że zdecydowanie nie jest to obojętne.
    A skoro nie jest to uj wie czego się spodziewać.

    >>> BTW - nauka zdalna kończyła się w wielu przypadkach właśnie u dziadków.
    >>
    >> Jak nie były pacholenta chore, to bez znaczenia.
    >
    > Jak nie były chore to równie dobrze mogły iść do szkoły - przecież
    > zdrowe nie zarażą rówieśników;)

    Ale chorzy rówieśnicy mogą je zarazić.

    --
    Marcin


  • 56. Data: 2023-04-21 06:18:05
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.04.2023 o 22:41, Kviat pisze:

    >> Mogą sobie być - nie mam nic przeciw temu. Tylko jak pisałem rok temu
    >> że szczepionka całkowcie traci skuteczność po trzech miesiącach to
    >> mnie wyzywałeś od szurów. I co masz teraz do powiedzenia?
    >
    > O! Co się takiego stało, że się narracja zmieniła?

    Nic się nie stało. Wtedy tak twierdziłem i teraz. Co więcej jak nie
    pamiętasz to twierdziłem, że jak to ważne to minister powinien wspisać
    na listę eszczepień obowiązkowych a nie szykanować niezaszczpionych
    środkami pozaprawnymi.

    > Wręcz przeciwnie, pisałeś, że jest nieskuteczna.

    Bo rzeczywiście jej skuteczność zanika do zera po trzech misiącach, co
    oznacza, że większość zaszczepionych nie ma żadnej ochrony przed
    infrkcją objawową.

    > A ja ci tłumaczyłem wielokrotnie, jak dziecku, że zgodnie z logiką,
    > jeżeli skuteczność czegoś spada, to nie znaczy, że jest nieskuteczna. I
    > uparcie nie chciałeś przyjąć tego do wiadomości.
    > Co się takiego stało?

    Tak, tak - to że szczepionka straciła skuteczność znaczy że jest skuteczna:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 57. Data: 2023-04-21 06:20:46
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.04.2023 o 22:28, Kviat pisze:

    >> Jak usiłuje swoje poglądu przedstawić jako bezstronną pracę naukową
    >> to... tak.
    >
    > Aha... czyli zasadność i skuteczność szczepień to... poglądy.
    > A nie fakt naukowy.

    Hmmmm. Tak? Jeśli masz pogląd, że każda szczepionka jest skuteczna, to tak.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 58. Data: 2023-04-21 06:50:47
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.04.2023 o 01:31, Marcin Debowski pisze:

    >> Zwracam honor, ale sprawdziłem tą jedyną na temat kowidu w polsce i nie
    >> jest to żadna znacząca praca naukowa a zbadanie co polacy sądzą o
    >> szczepionkach na podstawie anonimowej ankiety w internecie. Zresztą w
    >> samej pracy jest napisane, że w sumie do niczego konkretnego się nie
    >> nadaje bo dane są "zbiasowane" przez sam fakt że ktoś do tej ich ankiety
    >> dotarł. Wiadać to choćby po tym że więcej ludzi deklaruje że wiedzę o
    >> szczepieniach czerpie z "expert materials" i "scientific literature" niż
    >> z mediów a ponad 30% zna jakąś indyjska szczepionkę i ma co do niej
    >> jakieś przemyślenia;) Obstawiam że to tradycyjnie rozdali te ankiety
    >> studentom. Co by zresztą potwierdzało "Author contribution" - IM jest
    >> tylko przy "investigation" - czy to przypadkiem nie oznacza zbierania
    >> materiałów, bo "śledztwa" w publikacji nie widzę? Więc w temacie covida
    >> to taka socialmediowa celebrytka.
    >
    > To tak nie działa. Co jest istotne, że bierze udział w pracach
    > związanych z tym tematem (nie kowidem, pediatrią).

    No ale w tym przypadku rozmawiamy własnie o kowidzie.

    > Jakby nie miała tu
    > żadnej ekstra wiedzy, to by nikt z nią nie współpracował ani nie
    > publikował.

    Niekoniecznie. Nazwiska się powtarzają, część to ten sam wydział na
    uniwerku. Po prostu muszą coś publikować, bo są... naukowcami.

    > Słowem, uwierzytelnia ją praca w zespole, a zespół
    > czasopisma, w krórych są te publikacje. To są z tego co widzę,
    > czasopisma o IF >3, co w zupełności wystarczy.

    No wystarczy. Ale sam zobacz tą publikację - to już dowolny sondaż
    opinii publicznej jest bardziej "naukowy". Tam nie ma nic oprócz ankiety
    i opisania wyników.

    > A kowid jest niejako przy
    > okazji.

    No właśnie tak przy okazji - a potem są kwiatki typu "najbardziej
    narażeni są najmłodsi" i kwiatek, który zamiast przyznać się że to
    klikbaitowy śródtytuł (co swoją droga jest dowodem na to że media
    wykorzystują "naukowców") to broni się najpierw zę to nie on potem
    samego twierdzenia.

    > Oczywiście zdarza się też, że kogoś do publikacji doczepią, ale
    > jak wkład jest wyłącznie techniczny (np. robiła tylko zastrzyki :), to
    > raczej na listę autorów trafić nie powinna.

    Trafia - naukowcy mają "obowizek" publikacji narzucany przez jednostki w
    których pracują. Tu nazwisko pani pojawia się w "author contribution"
    jeśli dobrze zrozumiałem przy zbieranu danych - we czwórkę w ankiecie
    internetowej - mocno naukowe zajęcie;)

    > Zresztą chyba sobie nie
    > wyobrażasz, że jest np. akademickim/klinicznym pediatrą ale akurat o
    > efektach kowida na dzieci ma pojęcie mniejsze od Ciebie? :)

    Jeśli twierdzi, że "najmłodsi są najbardziej narażeni" to właśnie tak
    będę twierdził:P

    > Nie obrażaj więc babki, o której de facto nic nie wiesz, a też nie masz
    > za bardzo jak ocenić.

    Ale ja jej nie obrażam - po prostu stwierdzam fakt że jest
    socjalmediowym influencerem - zresztą sam się tak nazywa, Obraża to ją
    kwiatek przypisując jej naukowemu autorytetowi idiotyczne stwierdzenie
    że "najbardziej narażeni są najmłodsi".

    >> W pracy wielokrtonie podkreślana jest konieczność upowszechniania wiedzy
    >> o szczepieniach, szansa na to że przy okazji epidemii należy dokonać
    >> "pozytywnych poprawek wizerunku" a jednocześnie pani jest członkiem
    >> zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcylologii, które w statucie "1.
    >> Upowszechnianie wiedzy o szczepieniach ochronnych, profilaktyce i
    >> leczeniu chorób, ze szczególnym uwzględnieniem profilaktyki chorób
    >> zakaźnych oraz wiedzy o ochronie zdrowia." Niby do niczego złego nie
    >> musi prowadzić ale tu _jest_ konflikt interesów - pani pisze artykuł,
    >> który jako konkluzję przyjmuje cele statutowe organizacji w zarządzie
    >> której zasiada.
    >
    > Konflikt interesu w nauce dotyczy głownie płaszczyzny finansowej - np.
    > czy autor zyska coś wymiernego finansowo publikując takie a nie inne
    > dane.

    No przecież to stowarzyszenie działa na kasę a nie dobre chęci...

    > Tu mamy zbieżność celi statutowych jakiejś instytucji z opiniami
    > autorów publikacji. Trochę by było głupio, gdyby zasiadała w tym
    > zarządzie i nie wierzyła w cele organizacji, którą wspólzarządza.

    Oj tam... Mało takich. Natomiast poważnie - to jest konflikt interesów.
    Pani ma określone poglądy i w pracy (będacej w istocie opracowaniem
    "socjologicznym) w konkruzjach dochodzi do wniosku że jej poglady należy
    upowszechniać, co przypadkiem jest celem statutowym organizacji w
    zarządzie której zasiada.

    https://authorservices.taylorandfrancis.com/editoria
    l-policies/competing-interest/

    examples of financial conflicts of interests include:


    Collaborations with advocacy groups relating to the content of the
    article

    Grants from an entity, paid to the author or organization

    Royalties being received by the authors or their institutions

    Stock or share ownership


    Examples of non-financial conflicts of interests:


    Personal, political, religious, ideological, academic and
    intellectual competing interests which are perceived to be relevant to
    the published content

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 59. Data: 2023-04-21 07:03:35
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 20.04.2023 o 22:25, Kviat pisze:

    >> U nas bo emeryci to wyborcy pis i pan p.o.remier nie chce im podpadać,
    >> dlatego zamiast tego woli rozjebać gospodarkę. A na świecie - na
    >> świecie po prostu lecieli jak leci.
    >
    > Zapewne cały cywilizowany świat zgapił pomysły od fachowców z Polski, a
    > nie odwrotnie...

    Naprawdę wydaje ci się że pomysł zamknięcia siłowni gdzie gromadzą się
    młodzi zdrowi i silni a zostawienia otwartych kościołów gdzie gromadzą
    się emeryci który stanowią 90% ofiar to był pomysł naukowców nie polityków?

    BTW - tak cały cywilizowany to bym uważał. Szwecja to akurat mała, ale
    stany, tajlandia... W UK borys też próbował ale go media i politycy
    prawie zjedli więc się ugiął.

    >> Jasne - lepiej lokdałnować pracujących a emerytów wysyłać do kościoła
    >> bo tam wirus się nie przenosi bo kościół jest wysoki.
    >
    > Ale chyba sam rozumiesz, że to idiotyczny argument?

    To że kościół wysoki? No ale to właśnie był rzekomy agument żeby
    kościołów nie zamykać.

    > Fachowcy również nie polecali chodzenia do kościoła, a że politycy mieli
    > to w dupie, to tak jakby bez związku z tematem co do zasadności lokdałnu.

    Aha - czyli jak politycy robią "dobrze" to jest to decyzja poparta
    nauką, a jak źle to nie:P

    > Wskaż jednego fachowca który zalecał-wysyłał emerytów do kościoła.
    > Jednego.

    No przecież właśnie o ty piszę - że to były decyzje polityczne a nie
    naukowe i tak należy je nazwać a nie wycierać sobie mordę "naukowym
    konsensusem".

    >>> Coś mocno podejrzewam, że jesteś kryptowyborcą konfederosji...
    >>
    >> Ty już za wiele nie myśl.
    >
    > Tu nie trzeba myśleć. Z faktami się nie dyskutuje.

    Aha... No dobra - oprócz trzykrotnie zaszczepionego nieszczepa,
    płaskoziemcy, antysemity, lewaka zostałem jeszcze konfiarzem;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 60. Data: 2023-04-21 07:38:17
    Temat: Re: Zaraza
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.04.2023 o 02:44, Marcin Debowski pisze:

    >> 1 - nie było żadnego problemu z podanymi przez ciebie zagadnieniami gdy
    >> pokrywały się one (chwilowo) z "naukowym konsensusem" dotyczącym
    >> zbawiennych efektów szczepień:P Nie to żebym kontestował skuteczność
    >> szczepionki na początku, ale skoro wtedy się dało to teraz też powinno:P
    >
    > Konsensus to zgoda co do pewnego zagadnienia. Nie musi mieć nawet ona
    > odbicia w badaniach nad tym zagadnieniem. Leci kometa i sobie łyska, a
    > eksperci od komet dywagują dlaczego łyska i dochodzą do pewnego
    > konsesusu.

    Problem się tworzy jak powstaje na ten temat cos na kształt sekty na
    przykład domagającej się budowy arki i powłującej się na "naukowy
    konsensus" w tej sprawie, domagających się żeby w iię tego poświęcić
    gospodarkę i prawa człowieka a "przeciwników" nazywających szurami i
    domagających się prawnego szykanowania tych szurów. Przy czym żeby
    zostać zakwalifikowanym do szurów wystarczy zadać pytanie. Z tym właśnie
    mieliśmy doczynienia. I przeiwko temu występuję. A nie badaniami nad
    szczpionką czy koronawirusem. Te są potrzebne i jestem jak najbardziej za.

    >> 2 - jak coś się nie da potwierdzić metodami statystycznymi to na ogół
    >> jest statystycznie nieistotne.
    >
    > 100 to nie jest istotna statystycznie próba przy takiej wielości
    > istotnych czynników.

    Więc wracamy do tego, dlaczego jak nam wygodnie to jest to zupełnie
    wystarczające a jak nie to nie;)

    > Trochę jakby próbować ogarnąć dojrzewanie 100
    > gatunków drzew bez wiedzy o ich środowisku.

    No ale jak pasuje pod tezę to nie ma problemu (jak na tej grafice gdzie
    było widać zabory);)

    >> 3 - skoro na twoim przykładzie dostępność usług medycznych (nawiasem
    >> mówiąc u nas nigdy oficjalnie nie wyczeprana, bo tymczasowe stały puste)
    >> jest dwa razy większa od lokdałnu a komunikacja miejska jedynie połowę
    >> mniej, to trzeba było rozwijać przez dwa lata służbę zdrowia i KM -
    >> byłoby skuteczniej z pożytkiem i taniej.
    >
    > To był tylko taki przykład niekonicznie odzwierciedlający rzeczywistość.

    No ale właśnie tak to się odbywa - jak pasuje to jest naukowy konsensus
    jak nie to szuriat;)

    >> Nie no - zrzucenie z helikoptera połowy rocznego budżetu za
    >> nieprzychodzenie do pracy nie może spowodować inflacji - to na pewno
    >> chodzi o co innego:P Niechodzenie do szkoły nie wpływa na obniżenie
    >> poziomu edukacji. Zamknięcie podstawowej opieki zdrowotnej, diagnostyki
    >> i profilaktyki na pewno nie ma nic wspólnego z "epidemią nowotworów".
    >
    > Tu nie chodzi czy ma czy nie ma, bo wiadomo że ma, a jak bardzo.

    Wiadomo że bardzo. Widzimy to w realnym świecie nawet bez statystyk.
    Brzytwa ockhama tu wystarcza.

    > Teraz
    > masz takich czynników >10 i oszacuj je dobrze, że móc z tego wydobyć
    > efekt lockdownu.

    Masz 10 takich czynników i oszacuj jak szczepionka wpłuywa na
    zmniejszenia nadmiarowych zgonów - tu już panuje naukowy konsensus a
    jego kwestionowawanie to tak jakbyś do świątyni w mekce wszedł i
    kwestionował koran:P

    >> I jeszcze wice minister kurwa mać choroby wychodzi i pierdoli że to wina
    >> ludzi bo w czasie epidemii bali się kurwa chodzić do lekarza! - To jest
    >> ten jeden moment kiedy braun ma rację - powinien dostać karę w zawieszeniu.
    >
    > To już polityka.

    Dokładnie - polityka a nie żaden naukowy konsensus. A przecież "poparty"
    "naukowym konsensusem". Rada medyczna chciała więcej.

    >> Patrz punkt pierwszy:P Do statystyk jest brane ponad 100 krajów - jest
    >> to na tyle duża próbka, że widać różne trendy - od szczepień, przez
    >> służbę zdrowia, styl życia i kontakty społeczne. No ale jakoś tego
    >> jednego związanego z lokdałnami nie widać.
    >
    > 100 to nic. Weź 100 losowych ryb, częśc słodkowodnych, część
    > głebinowych, częście Morza Chińskiego i uogólniaj bo 30% ryb z Zatoki
    > Puckiej dostało pleśniawek a tylko 5% z okolic Grenlandii.

    No ale jak pasowało, to był naukowy konsensus:P

    >> Reasumując - podpaliliśmy światową gospodarkę, podeptaliśmy podstawy
    >> praworządności i praw człowieka, podzieliliśmy ludzi tak, że
    >> przypominało to nieco eksperyment więzienny i wszystko w imię "naukowego
    >> konsensusu" a po fakcie naukowcy szukają wyników i nie mogą się
    >> dopatrzyć. Czuję się oszukany:P
    >
    > No ja nie. Jak już to odrobinę zmanipulowany.

    Jak zwał tak zwał. Problem w tym że łatwiej ludzi zmanipulować czy
    okłamać niż im to po fakcie uświadomić. Wtedy to już religia;)

    >> Łotsebałtyzm:) Nie bądź robertem;P Skoro nie ma takich danych to nie ma
    >> podstaw do dramatycznych stwierdzeń "najbardziej narażeni są najmłodsi".
    >> Nie, nie są:P
    >
    > Prawda, ale też już obecnie widać, że zdecydowanie nie jest to obojętne.

    Tak po prawdzie to nie wiemy. Wszelki objawy "long kowidu" występowały
    wcześniej i nikogo to nie dziwiło - nawet nie próbowano wcześniej
    znaleźć jednej przyczyny bo podświadomie wiemy że jest ich wiele.
    Obecnie long kowid to wszystko od sraczki po choroby psychiczne. Nie, to
    rak nie działa - medycyna to nie nauka o jednej chorobie.

    > A skoro nie jest to uj wie czego się spodziewać.

    Chuj wie czego się spodziewać jest biegunowo różne od naukowego
    stwierdzenia faktu:P

    >> Jak nie były chore to równie dobrze mogły iść do szkoły - przecież
    >> zdrowe nie zarażą rówieśników;)
    >
    > Ale chorzy rówieśnicy mogą je zarazić.

    Przecież jakby rówieśnicy (którzy równie dobrze mogli trafić do
    dziadków) byli zdrowi to by innych rówieśników nie zarazili;) No ale nie
    byli i już lepiej żeby trafili do szkoły niż dziadków (jak nader często
    konczyło się zamykanie żłobków, przedszkoli i podstawówek).


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1