-
1. Data: 2009-07-31 10:44:32
Temat: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: Tristan <n...@s...pl>
Witam,
byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na urlop, bo
zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta. W sumie jakiś sens jest,
bo jakby wszystkie sklepy się pozamykały albo wszyscy fryzjerzy... Ale z
drugiej strony, czymś to jest prawnie umotywowane? Przecie jak prowadzę
swoją DG, to ja sobie reguluję godziny jej otwarcia? Czy zakłady z
godzinami na drzwiach są jakoś inaczej regulowane? W jaki sposób?
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
2. Data: 2009-07-31 10:48:29
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: spp <s...@o...pl>
Tristan pisze:
> Witam,
>
> byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na urlop, bo
> zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta. W sumie jakiś sens jest,
> bo jakby wszystkie sklepy się pozamykały albo wszyscy fryzjerzy...
O, czyli urzędnicy jednak są przydatni? ;)
--
spp
-
3. Data: 2009-07-31 10:51:39
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Fri, 31 Jul 2009 12:44:32 +0200, Tristan napisał(a):
> byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na urlop, bo
> zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta. W sumie jakiś sens
> jest, bo jakby wszystkie sklepy się pozamykały albo wszyscy fryzjerzy...
> Ale z drugiej strony, czymś to jest prawnie umotywowane? Przecie jak
> prowadzę swoją DG, to ja sobie reguluję godziny jej otwarcia? Czy
> zakłady z godzinami na drzwiach są jakoś inaczej regulowane? W jaki
> sposób?
Parę lat temu spotkałem takie warunki zapisane w umowach najmu. Może tu
też o to chodzi.
-
4. Data: 2009-07-31 11:14:29
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na urlop, bo
> zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta.
Niczego nie wymaga. To nie szpital czy przychodnia mająca umowę z NFZ.
Urzędasy kitów nawciskały i oto efekt. Oczywiście zamknięcie zakładu na czas
urlopu nie zwalnia z obowiązku płacenia czynszu.
Inż.prawa
-
5. Data: 2009-07-31 12:59:19
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: "BETON" <b...@m...pl>
Użytkownik "*piotr'ek*" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h4ujmq$dhg$1@inews.gazeta.pl...
>> byłem u fryzjera i fryzjerka opowiadała, że ona nie jedzie na urlop, bo
>> zamknięcie zakładu wymaga zgody z urzędu miasta.
>
> Niczego nie wymaga. To nie szpital czy przychodnia mająca umowę z NFZ.
> Urzędasy kitów nawciskały i oto efekt. Oczywiście zamknięcie zakładu na czas
> urlopu nie zwalnia z obowiązku płacenia czynszu.
>
> Inż.prawa
a sklepy w centrach handlowych w tzw. pasażach muszą byc otwarte w godzinach
pracy tzw Galerii,
nie mozna sobie samemu tego regulować.
-
6. Data: 2009-07-31 13:02:31
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "BETON" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:h4upr9$p8q$1@news.onet.pl...
> a sklepy w centrach handlowych w tzw. pasażach muszą byc otwarte w
> godzinach pracy tzw Galerii,
> nie mozna sobie samemu tego regulować.
Ale to wynika z umowy cywilnoprawnej miedzy galeria a wlascicielem sklepu.
Urzedasom nic do tego.
Pozdrawiam
SDD
-
7. Data: 2009-07-31 13:20:47
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Fri, 31 Jul 2009 15:02:31 +0200, SDD napisał(a):
>> a sklepy w centrach handlowych w tzw. pasa?ach musz? byc otwarte w
>> godzinach pracy tzw Galerii,
>> nie mozna sobie samemu tego regulowaae.
>
> Ale to wynika z umowy cywilnoprawnej miedzy galeria a wlascicielem
> sklepu. Urzedasom nic do tego.
Gdy miasto wynajmuje swój lokal też zawiera umowę cywilnoprawną, tak jak
galeria.
-
8. Data: 2009-07-31 14:11:52
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 31 lipiec 2009 12:51
(autor jureq
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h4uibr$sj0$1@news.onet.pl>):
> Parę lat temu spotkałem takie warunki zapisane w umowach najmu. Może tu
> też o to chodzi.
Nie, bo najmuje od prywatnego.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
9. Data: 2009-07-31 14:12:21
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek 31 lipiec 2009 13:14
(autor *piotr'ek*
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <h4ujmq$dhg$1@inews.gazeta.pl>):
> Niczego nie wymaga. To nie szpital czy przychodnia mająca umowę z NFZ.
> Urzędasy kitów nawciskały i oto efekt. Oczywiście zamknięcie zakładu na
> czas urlopu nie zwalnia z obowiązku płacenia czynszu.
No ale czynsz płaci prywatnemu właścicielowi budynku. A mówiła o zgodzie UM.
--
Tristan
Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa,
lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby,
by wyświadczała dobro słuchającym. (Ef 4,29)
-
10. Data: 2009-07-31 15:48:55
Temat: Re: Zamknięcie zakładu fryzjerskiego
Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>
> No ale czynsz płaci prywatnemu właścicielowi budynku. A mówiła o zgodzie
> UM.
No to nie ma czegoś takiego. Urzędasy mogą jej naskakać.
Inż.prawa