P...@i...pl news:opr9eiistq73akwt@localhost

> Przepraszam bardzo, ale zacytowana powyżej treść artykułu, pochodzaca
> zapewne ze strony STI nie pokrywa się z treścią wskazaną w oficjalnej
> publikacji Kancelarii Sejmu RP. Albo więc tzw. Stowarzyszenie Twórców
> Internetowych dysponuje nieaktualnym tekstem ustawy, albo też pan Arnold
> postanowił dostosowac prawo do swych poglądów. I kto teraz się
> kompromituje?
>

Skrot STI oznacza moze cos innego niz myslisz, mi sie to zawsze kojarzylo
bardziej z Stowarzyszeni Totalnych Idiotow ;)

--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

a...@e...net news:cabt3e$me7$1@news.onet.pl

>> Panie Arnoldzie. Ostatni raz zakłądałem się o to kto ma rację gdzies w
>> okolicach 2 klasy szkoły podstawowej. Proszę nie zmuszać mnie bym
> Guzik mnie obchodzi kiedzy ostatni raz się zakładałeś.

Wiele rzeczy sie zmienia na swiecie, pogoda, polityka, technika.

Tylko arnold - ciagle tak samo stukniety ;)


--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

l...@p...fm news:cac97r$go0$1@opal.icpnet.pl

> Ależ on się z niczego nie śmieje!
> Takie napady pozostały mu po tragicznym wydarzeniu. Nie słyszałeś??
> Byś Ty wiedział jak strasznie go zomowcy po głowie bili!! I jak się
> przy tym śmiali:Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!!!!!!!!
> I od tego czasu w popapranej główce wciąż słyszy ten śmiech;)))
> Nie wiesz, że żyjesz w policyjnym państwie?

Nie nie, to nie zomowcy tylko wlasciciel kolhozu przyjechal na mototrze, w
googleach. I od tej pory jak przycisniesz buzdygana do muru proszac o
podstawe prawna itd, to zawsze uslyszysz - poszukaj se w google ;)



--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

l...@p...fm news:cac97r$go0$1@opal.icpnet.pl

> Ależ on się z niczego nie śmieje!
> Takie napady pozostały mu po tragicznym wydarzeniu. Nie słyszałeś??
> Byś Ty wiedział jak strasznie go zomowcy po głowie bili!! I jak się
> przy tym śmiali:Buacha cha cha cha cha cha !!!!!!!!!!!!!
> I od tego czasu w popapranej główce wciąż słyszy ten śmiech;)))
> Nie wiesz, że żyjesz w policyjnym państwie?

Nie nie, to nie zomowcy tylko wlasciciel kolhozu przyjechal na motorze, w
goglach. I od tej pory jak przycisniesz buzdygana do muru proszac o
podstawe prawna itd, to zawsze uslyszysz - poszukaj se w google ;)




--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"

do góry

> A po co chcesz ją potem odlejać?
> Planujesz zmianę obudowy, bo w innych przypkach nie wiedzę sensu.
>
> Jeżeli chcesz ją nakleić, żeby potem przenieść OS i naklejkę na inny
> sprzęt, to i tak naruszasz warunki licencji, w taki sam sposób jakyś jej
> w ogóle nie naklejał, więc po co ta kombinacja.
> Skopiuj OS na lewo i będziesz miał ten sam efekt.


mam laptopa (wiec zmiana obudowy nie wchodzi w gre)
gdybym go sprzedal i kupil nowy chcialbym dalej uzywac tego samego windowsa
dlatego kupilem 2000, bo XP zbiera info o kompie
wiem, ze naruszalbym warunki licencji, ale o tym wiedzialbym tylko ja :)
myle sie?
a ze to komp na firme musze miec nalepke,
dlatego chcialbym wiedziec w jaki sposob ja przykleic zeby latwo bylo
odkleic :)

da sie to zrobic?

do góry

Arek wrote:

>
>
> Idź już stąd i przestań bredzić anonimowy człowieku, który boi się wziąć
> jakąkolwiek odpowiedzialność za swoje słowa, bo tylko mącisz klarowną wodę
> i stresujesz nieobeznanych ludzi.


Ale ty buzdygan jesteś popierdzielony.
To chyba tak od młodości? prawda?

do góry

Arek wrote:

> Użytkownik Daniel H. napisał:
> [..]
>
>> jestem w takiej sytuacji i nie wiem co robic
>
>
> Umowa OEM jest umową pomiędzy dystrybutorem sprzętu i oprogramowania.
> Ciebie ona nie dotyczy.
> Kupując sprzęt kupujesz także EGZEMPLARZ PROGRAMU i możesz z nim zrobić
> co Ci się żywnie podoba poza jego najmem i dzierżawą.


Np. pieprznąć nim buzdygana.

do góry

Daniel H. wrote:

>
>
> mam laptopa (wiec zmiana obudowy nie wchodzi w gre)
> gdybym go sprzedal i kupil nowy chcialbym dalej uzywac tego samego windowsa
> dlatego kupilem 2000, bo XP zbiera info o kompie
> wiem, ze naruszalbym warunki licencji, ale o tym wiedzialbym tylko ja :)
> myle sie?
> a ze to komp na firme musze miec nalepke,
> dlatego chcialbym wiedziec w jaki sposob ja przykleic zeby latwo bylo
> odkleic :)
>
> da sie to zrobic?
>

Tego windowsa, którego masz musisz sprzedać razem z laptopem, bez niego
masz tylko nic nie warty krążek.
Nie da się go używać legalnie na innym komputerze.
Kupując laptopa razem z Windowsem OEM zgodziłeś się na takie warunki,
więc je teraz przestrzegaj.
Trzeba było wówczas kupić laptopa z Windowsem w wersji BOX.
No chyba, że pytasz mnie "jak ukraść?"

Poszukaj na stronach microsoftu informacji o downgrade.
Z tego co pamiętam mając XP professional masz prawo używać wersji
wcześniejszych. (mogę się mylić, sprawdź)

Kupując nowego notebooka kup go
a) bez windowsa i kup windowsa oddzielnie w wersji box
b) zamień od razu przy kupnie wersje oem na wersję box.
Efekt będzie ten sam.

do góry

Użytkownik poilkj napisał:
> Tego windowsa, którego masz musisz sprzedać razem z laptopem, bez niego
> masz tylko nic nie warty krążek.
> Nie da się go używać legalnie na innym komputerze.

Skończ już pieprzyć bzdury poilkj i naciągać ludzi na koszty.

zdegustowany
Arek



--
http://www.hipnoza.info

do góry

> Tego windowsa, którego masz musisz sprzedać razem z laptopem, bez niego
> masz tylko nic nie warty krążek.
> Nie da się go używać legalnie na innym komputerze.
> Kupując laptopa razem z Windowsem OEM zgodziłeś się na takie warunki,
> więc je teraz przestrzegaj.
> Trzeba było wówczas kupić laptopa z Windowsem w wersji BOX.
> No chyba, że pytasz mnie "jak ukraść?"
>
> Poszukaj na stronach microsoftu informacji o downgrade.
> Z tego co pamiętam mając XP professional masz prawo używać wersji
> wcześniejszych. (mogę się mylić, sprawdź)
>
> Kupując nowego notebooka kup go
> a) bez windowsa i kup windowsa oddzielnie w wersji box
> b) zamień od razu przy kupnie wersje oem na wersję box.
> Efekt będzie ten sam.

wiec tak:
kupilem windowsa 2000 wersja oem z MYSZKA!
mam laptopa i na nim chce tego windowsa zainstalowac
za pol roku bede mial kaprys sprzedac laptopa i kupic nowy
WIN Z MYSZKA sobie zostawie i bede chcial zainstalowac na nowym komputerze,
czyli co okradne Microsoft?

a moze mam nakleic nalepke na myszke?

co Ty na to?

do góry