-
1. Data: 2005-01-12 17:06:18
Temat: Zakres odpowiedzialności banku dla karty kredytowej - umowa
Od: "deepblue" <d...@u...w.pl>
Wziąłem sobie z Millenium kartę kredytową Visa Economic wypukłą, głównie(ale
nie tylko) do płatności w sklepach internetowych, polskich i zagranicznych.
Czytam sobie teraz umowę(w oddziale raczej trudno to zrobić, mając kolejkę
ludzi na karku i 10 stron drobnym maczkiem do przeczytania) i zaskoczył mnie
ostatni podpunkt w części "Zakres odpowiedzialności banku"
"1.Bank nie odpowiada za straty spowodowane okolicznościami niezależnymi od
Banku, w szczególności za:
1)...
...
7) dokonanie transakcji bez fizycznego przedstawienia karty kredytowej"
Wynika z tego że bank nie odpowiada za żadne straty powstałe np w wyniku
zakupu w sklepach internetowych?!!
Wynika z tego również, że ktokolwiek, kto obejrzy kartę(pracownik banku,
kelner, sprzedawczyni) może sobie zrobić zakupy na tą kartę w sklepie
internetowym, a posiadacz zapłaci za zakupy. Przecież to kompletna bzdura z
punktu widzenia posiadacza karty.
Sam zapis "Bank nie odpowiada za straty spowodowane okolicznościami
niezależnymi od Banku w szczególności za:" wygląda na całkowite
przerzucenie odpowiedzialności na klienta, a użycie słowa
"w szczególności" oznacza, że lista kiedy bank odmawia uznania reklamacji
jest otwarta.
Jak ten zapis ma się do Ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych,
czy jest w zgodzie z polskim prawodawstwem?
BTW Część umowy "Zakres odpowiedzialności banku" zawiera dwa główne punkty(i
podpunkty), z których każdy zaczyna się od:
"Bank nie odpowiada za" - żenada.
--
deepblue
-
2. Data: 2005-01-13 21:17:53
Temat: Re: Zakres odpowiedzialności banku dla karty kredytowej - umowa
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 12 Jan 2005, deepblue wrote:
[...]
> + "1.Bank nie odpowiada za straty spowodowane okolicznościami niezależnymi od
> + Banku, w szczególności za:
> + 1)...
> + ...
> + 7) dokonanie transakcji bez fizycznego przedstawienia karty kredytowej"
> +
> + Wynika z tego że bank nie odpowiada za żadne straty powstałe np w wyniku
> + zakupu w sklepach internetowych?!!
IMHO - lekko ;) naciągnąłeś.
To prawda że prawdopodobnie "w pierwszym przybliżeniu" bank będzie mógł
chcieć wcisnąć taką bajeczkę jak twoje rozumowanie - ale sądzę że *nie
na piśmie*.
Z tego co napisałeś wynika że bank "odpowiada za dokonanie transakcji".
Nie dopisałeś jednej rzeczy: a przez kogo ?
Nie dopisałeś drugiej rzeczy: czy bank *pozwala* na dokonywanie
*tą* kartą transakcji internetowych ? Jak łamiesz umowę...
> + Wynika z tego również, że ktokolwiek, kto obejrzy kartę(pracownik banku,
> + kelner, sprzedawczyni) może sobie zrobić zakupy na tą kartę w sklepie
> + internetowym, a posiadacz zapłaci za zakupy.
Tak było do września 2003 roku.
Na kilku grupach śmiali się z mojego stanowiska (wygłaszanego wcześniej,
do sprawdzenia w googlach :)) że nim prawo w .pl się nie zmieni to nie
wolno kupować na kartę i ja kupował nie będę :>
[...]
> + Jak ten zapis ma się do Ustawy o elektronicznych instrumentach płatniczych,
Myślę że ciągniesz za dobry koniec :)
pozdrowienia, Gotfryd
-
3. Data: 2005-01-14 16:02:37
Temat: Re: Zakres odpowiedzialności banku dla karty kredytowej - umowa
Od: "deepblue" <d...@u...w.pl>
W wiadomości: news:Pine.WNT.4.61.0501132212130.668@athlon,
Gotfryd Smolik news naskrobał(a):
> IMHO - lekko ;) naciągnąłeś.
> To prawda że prawdopodobnie "w pierwszym przybliżeniu" bank będzie
> mógł chcieć wcisnąć taką bajeczkę jak twoje rozumowanie - ale sądzę
> że *nie na piśmie*.
Właśnie o to mi chodzi. Doświadczenie mi mówi, że w takich sytuacjach można
się spodziewać najgorszej (dla mnie) interpretacji banku ;>
> Z tego co napisałeś wynika że bank "odpowiada za dokonanie
> transakcji".
>
> Nie dopisałeś jednej rzeczy: a przez kogo ?
Niezbyt rozumiem?
> Nie dopisałeś drugiej rzeczy: czy bank *pozwala* na dokonywanie
> *tą* kartą transakcji internetowych ? Jak łamiesz umowę...
W umowie nie ma o tym mowy bezpośrednio, ale wg pracownika oddziału i
Infolinii jest to właśnie "dokonanie transakcji bez fizycznego
przedstawienia karty kredytowej" i oczywiście jest dozwolone.
>> + Wynika z tego również, że ktokolwiek, kto obejrzy kartę(pracownik
>> banku, + kelner, sprzedawczyni) może sobie zrobić zakupy na tą kartę
>> w sklepie + internetowym, a posiadacz zapłaci za zakupy.
>
> Tak było do września 2003 roku.
> Na kilku grupach śmiali się z mojego stanowiska (wygłaszanego
> wcześniej, do sprawdzenia w googlach :)) że nim prawo w .pl się nie
> zmieni to nie wolno kupować na kartę i ja kupował nie będę :>
> [...]
>> + Jak ten zapis ma się do Ustawy o elektronicznych instrumentach
>> płatniczych,
>
> Myślę że ciągniesz za dobry koniec :)
Zobaczymy :) Na razie złożyłem pismo z prośbą wyjaśnienie - zobaczę co (i
czy) odpowiedzą.
--
deepblue