eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 731

  • 261. Data: 2024-04-09 17:48:21
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 09.04.2024 o 15:45, nadir pisze:
    > W dniu 09.04.2024 o 11:42, Kviat pisze:
    >
    >> Powrotu do zdrowia życzę.
    >> Piotr
    >
    > Podaj *naukowe* postawy podziału płci na inne niż męska i żeńska, możesz
    > się ograniczyć do ludzi czy innych ssaków.

    Przecież dostałeś.
    Czego jeszcze nie rozumiesz?
    Negujesz istnienie takich ludzi, czy o co ci chodzi?

    > A jak nie masz nic w temacie do dodania poza gównianymi wklejkami z
    > wikipedii czy YT, to możesz wypierdalać ze swoim zdrowiem w podskokach.
    > Na chwilę obecną, to są takie same metafory jak w biblii, a tytuły
    > naukowe z gender studies warte tyle samo co te z collegium tumanum. No
    > ale jak widać niektórych rajcują.

    No to jeszcze raz:
    https://www.youtube.com/watch?v=-AS6rQtiEh8
    Ten gość jest dla mnie wzorem cierpliwości.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 262. Data: 2024-04-09 18:04:45
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 09.04.2024 o 17:17, nadir pisze:

    > Jedną z podstawowych czynności życiowych organizmów jest rozmnażanie
    > się.

    Oprócz tych organizmów, które z różnych powodów rozmnożyć się nie mogą
    (albo nie chcą).

    > A to w większości przypadków(jest kilka odstępstw czy chorób), w
    > królestwie zwierząt, możliwe jest tylko przez rozmnażanie płciowe.

    Co nie powoduje cudownego zniknięcia tej mniejszej ilości przypadków.
    Co ma piernik do wiatraka?

    > Żadna z wyimaginowanych płci, choćby skały srały, nie rozmnoży się, jeżeli nie
    > jest płci męskiej lub żeńskiej.

    No i?
    Z tego nijak nie wynika, że nie istnieją.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr


  • 263. Data: 2024-04-09 18:18:39
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 09.04.2024 o 17:30, Shrek pisze:
    > W dniu 09.04.2024 o 15:54, Olin pisze:

    >> Nie mam pojęcia, czy powyższe przekona wszystkich członków Konfederosji i
    >> ich sympatyków.
    >
    > Akurat z tego raczej wynik że płcie są dwie, tylko czasem występują
    > zaburzenia ich rozwoju. Przez analogię - ktoś twierdzi, że u człowieka
    > występują dwie ręce - lewa i prawa, a ty twierdzisz że wariantów rąk
    > jest bardzo wiele,

    Czy ~2% z 7+ mld. to wiele, czy jeszcze za mało żeby uznać, że jednak
    istnieją?

    > bo ktoś może mieć dwie lewe, komuś mogła piła w
    > tartaku urąbać, a są nawet znane przypadki że komuś wyrosła trzecia,
    > więc stwierdzenie że "u ludzi występują dwie kończyny górne - lewa i
    > prawa" jest z gruntu fałszywe.

    Wystarczy, że jednemu wyrośnie trzecia i będzie prawdziwe.
    Trudno zanegować występowanie trzeciej kończyny górnej, skoro to
    wystąpienie nastąpiło.
    To po pierwsze.

    Po drugie, nawet jakby to był tylko i wyłącznie jeden jedyny przypadek,
    to żaden konfederuski idiota nie ma prawa się domagać żeby nie
    przysługiwały takiemu człowiekowi takie same prawa jak każdemu innemu
    tylko dlatego, bo ta trzecia ręka powoduje u niego zaburzenie poczucia
    estetyki (czy czego mu tam w tej jego głowie powoduje).

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 264. Data: 2024-04-09 18:43:56
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.04.2024 o 18:18, Kviat pisze:

    >> Akurat z tego raczej wynik że płcie są dwie, tylko czasem występują
    >> zaburzenia ich rozwoju. Przez analogię - ktoś twierdzi, że u człowieka
    >> występują dwie ręce - lewa i prawa, a ty twierdzisz że wariantów rąk
    >> jest bardzo wiele,
    >
    > Czy ~2% z 7+ mld. to wiele, czy jeszcze za mało żeby uznać, że jednak
    > istnieją?

    Ale nikt nie twierdzi, że nie istnieją ludzie z zaburzeniami rozwoju
    płci. Z tekstu który zacytowałeś wynika raczej że istnieją właśnie dwie
    płcie i dość spora ilość mozliwych zaburzeń tego schematu. Inaczej -
    istnieją trzy kolory podstawowe ze zmieszania których możemy
    teoretycznie uzyskać każdy kolor (oprócz białego bodajże, który jednakże
    z jakiegoś powodu kolorem podstawowym nie jest) - to że mamy kolor
    fioletowy nie czyni z niego trzeciego koloru podstawowego. Dotyczy to
    kolorów odbitych, bo w kolorach "świetlnych" będzie nieco inaczej.

    >> bo ktoś może mieć dwie lewe, komuś mogła piła w tartaku urąbać, a są
    >> nawet znane przypadki że komuś wyrosła trzecia, więc stwierdzenie że
    >> "u ludzi występują dwie kończyny górne - lewa i prawa" jest z gruntu
    >> fałszywe.
    >
    > Wystarczy, że jednemu wyrośnie trzecia i będzie prawdziwe.

    Tak średnio - "człowiek posiada trzy ręce" - prawda czy fałsz? Są dwie
    półkóle mózgowe, to że ktoś ma rozwiniętą tyko jedną nie powoduje że u
    człowieka wyróżniamy dwie. Tak samo jest z "innymi płciami" - są dwie,
    ale w wyniku zaburzeń rozwoju zdarza się że są problemy z określeniem do
    której się ktoś zalicza.

    > Trudno zanegować występowanie trzeciej kończyny górnej, skoro to
    > wystąpienie nastąpiło.
    > To po pierwsze.

    Czyli u czlowieka rozrożniamy cztery kończyny - dwie górne i dwie dolne
    jest naukowym bełkotem?

    > Po drugie, nawet jakby to był tylko i wyłącznie jeden jedyny przypadek,
    > to żaden konfederuski idiota nie ma prawa się domagać żeby nie
    > przysługiwały takiemu człowiekowi takie same prawa jak każdemu innemu
    > tylko dlatego, bo ta trzecia ręka powoduje u niego zaburzenie poczucia
    > estetyki (czy czego mu tam w tej jego głowie powoduje).

    Zgoda. Natomiast nie zmienia to faktu że u człowieka wyróżniamy 4
    kończyny a nie dowolną ich ilość. Tyle i aż tyle.

    PS - skoro zdarza się że ktoś pomimo przyjęcia szczepionki "wzioł i
    umar" to szczepionka jest skuteczna czy nie?;) Więc uważaj na nisko
    latające kwatyfikatory:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 265. Data: 2024-04-09 19:29:00
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 09.04.2024 o 18:18, Kviat pisze:

    > Po drugie, nawet jakby to był tylko i wyłącznie jeden jedyny przypadek,
    > to żaden konfederuski idiota nie ma prawa się domagać żeby nie
    > przysługiwały takiemu człowiekowi takie same prawa jak każdemu innemu
    > tylko dlatego, bo ta trzecia ręka powoduje u niego zaburzenie poczucia
    > estetyki (czy czego mu tam w tej jego głowie powoduje).

    A zakonnica lekarz to przejaw hipokryzji czy za dużo dla ciasnego umysłu?


  • 266. Data: 2024-04-09 22:23:51
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 09.04.2024 o 18:43, Shrek pisze:
    > W dniu 09.04.2024 o 18:18, Kviat pisze:
    >
    >>> Akurat z tego raczej wynik że płcie są dwie, tylko czasem występują
    >>> zaburzenia ich rozwoju. Przez analogię - ktoś twierdzi, że u
    >>> człowieka występują dwie ręce - lewa i prawa, a ty twierdzisz że
    >>> wariantów rąk jest bardzo wiele,
    >>
    >> Czy ~2% z 7+ mld. to wiele, czy jeszcze za mało żeby uznać, że jednak
    >> istnieją?
    >
    > Ale nikt nie twierdzi, że nie istnieją ludzie z zaburzeniami rozwoju
    > płci. Z tekstu który zacytowałeś wynika raczej że istnieją właśnie dwie
    > płcie i dość spora ilość mozliwych zaburzeń tego schematu.

    No ale w jakim sensie zaburzenia? Czy bliźniaki to też zaburzenie?


  • 267. Data: 2024-04-09 22:36:34
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 09.04.2024 o 22:23, io pisze:

    >> Ale nikt nie twierdzi, że nie istnieją ludzie z zaburzeniami rozwoju
    >> płci. Z tekstu który zacytowałeś wynika raczej że istnieją właśnie
    >> dwie płcie i dość spora ilość mozliwych zaburzeń tego schematu.

    Normalnym. Coś nie wyszło i nie bardzo wiadomo do której płci osobnika
    zapisać.

    > No ale w jakim sensie zaburzenia? Czy bliźniaki to też zaburzenie?

    A czemu?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 268. Data: 2024-04-10 01:16:31
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 09.04.2024 o 18:43, Shrek pisze:
    > W dniu 09.04.2024 o 18:18, Kviat pisze:
    >
    >>> Akurat z tego raczej wynik że płcie są dwie, tylko czasem występują
    >>> zaburzenia ich rozwoju. Przez analogię - ktoś twierdzi, że u
    >>> człowieka występują dwie ręce - lewa i prawa, a ty twierdzisz że
    >>> wariantów rąk jest bardzo wiele,
    >>
    >> Czy ~2% z 7+ mld. to wiele, czy jeszcze za mało żeby uznać, że jednak
    >> istnieją?
    >
    > Ale nikt nie twierdzi, że nie istnieją ludzie z zaburzeniami rozwoju
    > płci. Z tekstu który zacytowałeś wynika raczej że istnieją właśnie dwie
    > płcie i dość spora ilość mozliwych zaburzeń tego schematu.

    No właśnie.
    Istnieją dwie płcie _i_

    > Inaczej - istnieją trzy kolory podstawowe ze zmieszania których możemy
    > teoretycznie uzyskać każdy kolor (oprócz białego bodajże, który jednakże
    > z jakiegoś powodu kolorem podstawowym nie jest) - to że mamy kolor
    > fioletowy nie czyni z niego trzeciego koloru podstawowego. Dotyczy to
    > kolorów odbitych, bo w kolorach "świetlnych" będzie nieco inaczej.

    Filetowy nie jest odmianą koloru podstawowego.
    Stany pośrednie nie są mieszaniną.
    To są dwie różne rzeczy.
    Inaczej - para wodna, woda i lód, to nie są mieszaniny czegoś w różnych
    proporcjach. To cały czas ta sama substancja.
    Tyle, że biologia jest trochę bardziej skomplikowana i pewnie występuje
    i jedno i drugie - ale to nie ma kompletnie żadnego znaczenia w
    kontekście tej dyskusji.

    Dla ludzi z uprzedzeniami słowo "zaburzenie" (w tym kontekście) jest
    pejoratywne, a dla normalnych, to zwykłe słowo oznaczające odbieganie od
    normy - bez osobistych i emocjonalnych konotacji.
    Ci pierwsi przeczytają "zaburzenie", a w głowie mają "nie człowiek" (a
    już na pewno nie normalny człowiek).
    I co z tego, że ktoś ma sześć palców? (albo inne cechy drugo- czy
    trzeciorzędne płciowe, o innej osobowości, czy innym popędzie seksualnym
    nie wspominając).
    To nadal człowiek.

    Dopóki mieści się w ramach (od-do) _uznawanych_ za normę, nazywamy taką
    osobowość (budowę ciała) "normalną", a resztę zaburzoną (albo nazywamy
    mężczyzną i kobietą, a resztę zaburzoną).
    Z tego nijak nie wynika, że istnieje tylko jedna osobowość.
    Albo tylko dwie płcie.
    Są samce "alfa" i samice "alfa", a pomiędzy nimi całe spektrum
    różnorodności - z uwzględnieniem osobowości jak i cech biologicznych.

    Normą jest mężczyzna i kobieta, tu oczywiście zgoda, ale niby jak to
    powoduje zniknięcie osób, których sklasyfikować do normy się nie da?

    Ramy tej normy są zawarte w tych punktach:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Płeć

    "Współcześnie do określenia płci człowieka stosuje się następujące kryteria
    1-10""

    "W sytuacji gdy wszystkie kryteria są jednoznaczne, możliwe jest
    dokładne stwierdzenie czy dana osoba jest kobietą czy mężczyzną. Jednak
    dla każdego wymienionego wyżej kryterium mogą występować transpozycje".

    Czyli jakiej płci są ludzie, dla którego nie jest możliwe takie
    jednoznaczne określenie?
    Udajemy, że nie istnieją?
    Czy może na siłę klasyfikujemy do jednej, albo drugiej grupy, wbrew
    faktom i na przekór wiedzy naukowej?
    Albo może, że ktoś jest trochę kobietą i trochę mężczyzną?
    Ile to jest trochę, np. w procentach? Jak to policzyć - setne procenta
    przyznawane od gęstości włosów na nogach?
    W dokumentach wpisywać 37,658% kobieta i 62,342% mężczyna?

    Ten cały bełkot o istnieniu pierdyliarda płci, to tylko bełkot, taki mem
    stworzony dla i przez homofobicznych prawaczków z prostymi rozumkami
    żeby mieli z czego robić heheszki.
    Wynika tylko i wyłącznie z kompletnego niezrozumienia problemu.
    To całe spektrum pomiędzy, nazywane dla uproszczenia "trzecią płcią", to
    - jak nazwa wskazuje - całe spektrum. Ani jedna "trzecia płeć", ani 1000
    konkretnych innych płci.

    Zrozumienie tego przerasta możliwości intelektualne przeciętnego
    konfederosjanina, o pislamistach z litości nie wspominając.


    >>> bo ktoś może mieć dwie lewe, komuś mogła piła w tartaku urąbać, a są
    >>> nawet znane przypadki że komuś wyrosła trzecia, więc stwierdzenie że
    >>> "u ludzi występują dwie kończyny górne - lewa i prawa" jest z gruntu
    >>> fałszywe.
    >>
    >> Wystarczy, że jednemu wyrośnie trzecia i będzie prawdziwe.
    >
    > Tak średnio - "człowiek posiada trzy ręce" - prawda czy fałsz?

    Jeżeli istnieje taki człowiek - prawda.
    Z faktami się nie dyskutuje.

    > Zgoda. Natomiast nie zmienia to faktu że u człowieka wyróżniamy 4
    > kończyny a nie dowolną ich ilość. Tyle i aż tyle.

    Czyli jak się urodzi z trzecią, to już nie jest człowiekiem... bo u
    człowieka wyróżniamy tylko 4 kończyny?

    Nie zmienia to faktu, że taki z trzecią ręką, to nadal człowiek.
    Tyle i aż tyle.

    https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,29726094,dzi
    ecko-urodzilo-sie-z-trzecia-reka-na-plecach-byla-kro
    tsza.html

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 269. Data: 2024-04-10 01:48:42
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Animka <a...@t...wp.pl>

    W dniu 08.04.2024 o 12:29, Olin pisze:
    > Dnia Sun, 7 Apr 2024 21:14:08 +0200, Animka napisał(a):
    >
    >> A jak to krztusiec, który teraz panuje?
    >
    > Przecież jesteś przeciwniczką szczepień, a takich krztusiec nie tyka.

    To zależy jakich szczepień.


    --
    animka


  • 270. Data: 2024-04-10 02:34:56
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-04-09, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 09.04.2024 o 15:54, Olin pisze:
    >> Dnia Tue, 9 Apr 2024 15:24:36 +0200, nadir napisał(a):
    >>
    >>> Pytanie jest czy *nauka* zna inne płci u *człowieka* niż te wynikające z
    >>> różnicy w chromosomach X i Y?
    >>
    >> Pytanie, co uważasz za naukę.
    >> Mnie ten problem jakoś nigdy nie rozpalał, więc nie jestem przygotowany.
    >> Szybki gugiel wypluwa coś takiego:
    >> https://www.dw.com/pl/dwie-p%C5%82cie-oto-co-m%C3%B3
    wi-na-ten-temat-nauka/a-57068103
    >>
    >> Nie mam pojęcia, czy powyższe przekona wszystkich członków Konfederosji i
    >> ich sympatyków.
    >
    > Akurat z tego raczej wynik że płcie są dwie, tylko czasem występują
    > zaburzenia ich rozwoju. Przez analogię - ktoś twierdzi, że u człowieka
    > występują dwie ręce - lewa i prawa, a ty twierdzisz że wariantów rąk
    > jest bardzo wiele, bo ktoś może mieć dwie lewe, komuś mogła piła w
    > tartaku urąbać, a są nawet znane przypadki że komuś wyrosła trzecia,
    > więc stwierdzenie że "u ludzi występują dwie kończyny górne - lewa i
    > prawa" jest z gruntu fałszywe.
    >
    > Ale dobra - pobawie sie w dzejefa - kiedyś nauka wyróżniała dwie płcie,
    > teraz się z tym nie zgadza - kiedy się myliła - wtedy czy teraz?:P

    Czy myśmy tego nie tak dawno tu nie przerabiali? Generalnie problem MZ
    tkwi w postrzeganiu wszystkiego w kategoriach zerojedynkowych. Koloru
    oczu nie nazwiesz zaburzeniem, a są i takie populacyjnie na poziomie
    2-3% (zielony, szary). Są też warianty pośrednie. Wiele cech ma pewną
    gradację. Z fizyczną ręką tak się nie da, ale ze sprawnością rąk jak
    najbardziej (mniej lub bardziej dominująca). Tak samo jest i z
    orientacją. Co z tego, że ktoś ma penisa i nie ma piersi, jeśli w dużym
    stopniu pociągają taką osobę trzeciorzędowe cechy męskie? A w tych
    cechach, ich manifestacji też przecież występuje gradacja. No to trzeba
    by wyłącznie na poziomie genetycznym czy chromosomalnym.

    Natomiast całe zamieszanie jest z narzucaniem innym jakiś społecznych
    konstruktów poprawnościowych i jak już to tu widziałbym problem. Tyle,
    że to też nie jest MZ wina osób, które mają tą tożsamość płciową mniej w
    pozycji skrajnej (żeńska - męska) niż większość populacji. To jest
    problem stworzony przez na ogół zupełnie binarne osoby, które uważają,
    że tak tamtym osobom pomagają.

    --
    Marcin

strony : 1 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 ... 40 ... 74


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1