eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakaz zatrzymywania po prawej stronie jezdni a postoj po lewej › Zakaz zatrzymywania po prawej stronie jezdni a postoj po lewej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Wojtek" <z...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody,pl.soc.prawo
    Subject: Zakaz zatrzymywania po prawej stronie jezdni a postoj po lewej
    Date: Tue, 14 Mar 2006 13:19:56 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 40
    Message-ID: <dv6cgd$c40$1@nemesis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: abml171.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1142338894 12416 83.7.231.171 (14 Mar 2006 12:21:34 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 14 Mar 2006 12:21:34 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:1662399 pl.soc.prawo:373815
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    Miałem taką sytuację: uliczka dwukierunkowa w mieście. Załóżmy -tak żeby
    zbyt wiele przypadków nie rozważać, że ulica "mało ruchliwa"-jakakolwiek
    miała by tego nie być interpretacja, linia przerywana po środku. Na jej
    początku z prawej strony stoi znak "Zakaz zatrzymywania" zwrócony w kierunku
    do nadjeżdżającego kierowcy. Po lewej stronie takiego znaku nie ma.
    Zaparkowałem więc po lewej. Gdy wróciłem do auta miałem założoną blokadę.
    Jak się okazało w odległości ok. 200 m dla kierowców jadących z naprzeciwka
    jest również ustawiony znak "Zakaz zatrzymywania".
    Czy jest jakiś konkretny przepis wskazujący na to, że popełniłem
    wykroczenie? Zakaz zatrzymywania obowiązuje po tej stronie, po której stoi,
    czyli teoretycznie można się zatrzymać po lewej stronie jezdni?
    Czy jest przepis mówiący o tym, że powinienem "zasuwać" te 200 metrów bądź
    nieraz i dalej (może się zdarzyć, że znak jest ustawiony nawet ok. 1 km i
    nic go nie odwołuje) i sprawdzić, co tam za znak stoi?
    Czy ktoś spotkał się może z konkretnymi przepisami bądź interpretacją przez
    sąd grodzki lub inny uprawniony organ prawny takiej sytuacji?
    Może ktoś wie na pewno jak to jest w takim przypadku?
    Poniżej jeszcze schemat sytuacji:

    Z.S. : zaparkowany samochód
    K.J. : mój kierunek jazdy
    ---(X) : zakaz zatrzymywania ustawiony przodem do mojego kierunku jazdy
    (X)--- : zakaz zatrzymywania ustawiony tyłem do mojego kierunku jazdy

    [Z.S.] ----200m----> (X)---
    ----------------------------------------------------
    ------------------

    ---- ----- ----- ---- ---- ---- ---- ----- ----- ----
    --K.J.-->
    ----------------------------------------------------
    ------------------
    ---(X)
    Z.S. -zaparkowany samochód
    K.J. -kierunek jazdy


    Pozdrawiam
    Wojtek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1