Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
news:dv6v76$sf4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> neelix napisał(a):
> > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
> > news:dv6dti$t41$1@news.task.gda.pl...
> >>> Takie już "zwyczaje" że np. B-21/22 obowiązują tylko stronę po której
> >> stoją, a B-35/36 już nie, chociaż sformułowane są podobnie.
> >
> > Możesz to sprecyzować ? Coś tu nie gra.
> >
>
> Jak po przeciwnej stronie skrzyżowania niż ta z której nadjeżdżasz stoi
> zakaz skrętu w lewo, to Ciebie on nie obowiązuje - możesz sobie skręcać
> w którą stronę chcesz.
>
> A więc możesz skręcić w prawo, pomimo że znak ustawiony dla przeciwnego
> kierunku mówi że skręcanie w tą drogę jest zabronione.
>
> Jest to jasne i intuicyjne że nikogo nie obchodzi zakaz skrętu
> postawiony dla przeciwnego kierunku.

Bardzo pokrętny przykład. Dlatego nie załapałem o co chodzi.

> Natomiast takie podchwytliwe pytanie - mamy odcinek drogi dwukierunkowej
> na którym w jedną stroną obowiązuje ograniczenie do 60km/h, a w drugą
> stronę do 30km/h.
> Nadjeżdżamy ze strony z której wolno 60km/h i zatrzymujemy się i
> zaczynamy cofać :)
> Z jaką prędkością wolno cofać? ;)

Z taką z jaką jechałeś, ale cofanie 60-tką to chyba "samobójstwo". Ta 30-tka
po drugiej stronie może być np. z powodu dziur po tej stronie jezdni. Chcesz
pokazać, że znaki po lewej działają wybiórczo ?

neelix