-
11. Data: 2003-12-10 14:04:21
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>
Użytkownik Dorato napisał:
> 1. Czy usługodawca musi ze mną podpisać dodatkową klauzule zakazu
> konkurencji określającą przedmiot oraz teren zakazu konkurencji.
żeby zakaz był wazny klauzula powinna zawierać:
- obszar na jakim nie możesz prowadzić działalności konkurencyjnej
- branżę
- nie musi byćw ogóle wynagrodzenia.
Jeżeli obszar jest większy niżten na którym działałeś lub branża jest
szersza - zakaz konkurencji jest niewazny z mocy prawa.
> 2. Czy przysługuje mi odszkodowanie za okres zakazu konkurencji.
w zależności od tego co zapisano w umowie.
> 3. Czy mimo uwarunkowań umowy usługodawca może odstąpić od przestrzegania
> punktu dotyczącego zakazu konkurencji.
zawsze może, np. za porozumieniem stron.
> 4. Czy zakaz konkurencji może dotyczyć całej branży?
tylko tej w kótrej świadczyłeś usługi.
> Proszę o pilna odpowiedz.
proszę bardzo.
wszystko powyższe jest prawdą, jeżeli:
"pośredniczyłeś za wynagrodzeniem przy zawieraniu umów na rzecz
usługodawcy lub zawierałeś je w jego imieniu" - typu wyszukiwanie
klientów, podpisywanie z nimi umów itd. itd.
pozdrawiam
-
12. Data: 2003-12-10 14:09:28
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: "Dorato" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:67ea.000000ee.3fd70050@newsgate.onet.pl...
> chyba usługobiorca, czyli Ty. Może za zapłatą umównionej kary.
Nie, chodzi mi o USŁUGODAWCĘ! To znaczy, czy może on w formie pisemnej
odstąpić od przestrzegania punktu umowy mówiącego o zakazie konkurencji.
Ponadto, czy w umowie nie powinny być szczegółowo opisane warunki zakazu z
szczególnym uwzględnieniem przedmiotu zakazu oraz terenu na którym
obowiązuje?
> Dotyczy działalaności konkurencyjnej. Jeżeli nie określono w umowie co
należy
> przez to rozumieć, to w każdym przypadku będzie chodziło o inną sytuację.
> Generalnie do rozstrzygnięcia przez strony a w razie braku porozumienia
przez
> sąd - rozwiązanie dla odważnych.
Czy określenie "firma konkurencyjna" nie jest zbyt rozległe? Czy obejmuje
całokształt działalności usługodawcy czy też poszczególne jego składniki?
Chodzi mi o stwierdzenie faktu, czy zakaz obejmuje wszystkie firmy z branży
spożywczej, czy też mogę podjąć współpracę z producentem jednej linii
towarowej. Czy zakazem objęte jest również moje zatrudnienie w firmie która
była naszym klientem?
> Spytam z czystej ciekawości - dlaczego podpisujesz umowę nie rozumiejąc
jej
> podstawowych zapisów ?
Hmmm, 6 lat temu dostałem propozycję nie do odrzucenia - albo wylatujesz z
pracy, albo podpisujesz z nami cywilno-prawną umowę współpracy na warunkach
które my stawiamy. Co byś wówczas wybrał?
--
Dorato
-
13. Data: 2003-12-10 14:18:27
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>
Użytkownik Dorato napisał:
> Nie, chodzi mi o USŁUGODAWCĘ! To znaczy, czy może on w formie pisemnej
> odstąpić od przestrzegania punktu umowy mówiącego o zakazie konkurencji.
za porozumienem stron możńa wszystko
> Ponadto, czy w umowie nie powinny być szczegółowo opisane warunki zakazu z
> szczególnym uwzględnieniem przedmiotu zakazu oraz terenu na którym
> obowiązuje?
muszą być
> Czy określenie "firma konkurencyjna" nie jest zbyt rozległe? Czy obejmuje
> całokształt działalności usługodawcy czy też poszczególne jego składniki?
powinno obejmowac to co faktycznie robiłeś imho,
wszelkie rozszerzenia mogą skutkować nieważnością zakazu.
> Hmmm, 6 lat temu dostałem propozycję nie do odrzucenia - albo wylatujesz z
> pracy, albo podpisujesz z nami cywilno-prawną umowę współpracy na warunkach
> które my stawiamy. Co byś wówczas wybrał?
no to pytanie:
czy ta umowa została zmieniona w ciągu ostatnich dwóch lat.
Bo zmienił się kc w tym zakresie i to w sposób korzystny dla ciebie.
Wszystkie umowy na dzisiaj powinny być już dostosowane do nowych zapisów.
pozdro
-
14. Data: 2003-12-10 14:30:42
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: "Dorato" <d...@p...onet.p>
Użytkownik "marcin" <s...@s...friends.id.pl> napisał w wiadomości
news:br7a0o$bte$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> no to pytanie:
> czy ta umowa została zmieniona w ciągu ostatnich dwóch lat.
> Bo zmienił się kc w tym zakresie i to w sposób korzystny dla ciebie.
> Wszystkie umowy na dzisiaj powinny być już dostosowane do nowych zapisów.
Ostatnia zmiana miała miejsce w październiku 2000 roku i dotyczyła spraw
nazwijmy to "technicznych".
--
Dorato
-
15. Data: 2003-12-10 14:40:26
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: marcin <s...@s...friends.id.pl>
Użytkownik Dorato napisał:
> Ostatnia zmiana miała miejsce w październiku 2000 roku i dotyczyła spraw
> nazwijmy to "technicznych".
poczytaj najlepiej przepisy kc dotyczące umowy agencyjnej 758 - 769(9) k.c.
Wprawisz się w dobry humor :)
-
16. Data: 2003-12-10 19:55:27
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: "Dorato" <d...@p...onet.p>
Użytkownik "marcin" <s...@s...friends.id.pl> napisał w wiadomości
news:br7bce$q64$2@nemesis.news.tpi.pl...
>>
> poczytaj najlepiej przepisy kc dotyczące umowy agencyjnej 758 - 769(9)
k.c.
> Wprawisz się w dobry humor :)
Przeczytałem, lecz nie wpadłem w euforię, bowiem przyczyna rozwiązanie umowy
leży po mojej stronie. Ponadto nie kojarzę, jaki to ma związek z wspomnianym
przez Cienie okresem dwuletnim.
Pozdrawiam serdecznie
Dorato
-
17. Data: 2003-12-11 07:18:41
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: w...@p...onet.pl
> wszystko powyższe jest prawdą, jeżeli:
>
> "pośredniczyłeś za wynagrodzeniem przy zawieraniu umów na rzecz
> usługodawcy lub zawierałeś je w jego imieniu" - typu wyszukiwanie
> klientów, podpisywanie z nimi umów itd. itd.
Zakładasz konsekwentnie że jest to umowa agencyjna. Ja jednak bliżej jestem
koncepcji, że mamy do czynienia z umową o świadczenie usług (przpisy o
zleceniu). Oczywiście się tego raczej nie dowiemy. Myślę jednak, że jeżeli nie
mamy doczynienia z pośrednictwem ubezpieczneiowym to prawdopodobieństwo, że
jest to umowa agencyjna jest IMHO znikome.
Myslę, że zapisy w umowie typu "umowa o współpracy" robione byly właśnie z
myślą o uniknięciu agencji. Swoją drogą ciekawe jak nazwane były strony umowy,
jaki był dokładnie przedmiot umowy, jak uksztaltowane zostało wynagrodzenie itp.
A poza tym wydaje mi się mało prawodpodobne, że przedstawiciel handlowy
zawierał umowy.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
18. Data: 2003-12-11 07:26:53
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: w...@p...onet.pl
> Znalazłem w komentarzu pogląd - potwierdzony przez wybitnych
> przedstawicieli palestry :), że jeżli w umowie konkurencyjnej
> przekroczono dozwolony zakres ograniczenia działalności konkurencyjnej,
> cały zakaz jest nieważny
w świetle zapisu: "Ograniczenie jest ważne, jeżeli dotyczy grupy klientów lub
obszaru geograficznego, objętych działalnością agenta, oraz rodzaju towarów lub
usług stanowiących przedmiot umowy." pewnie jest to pogląd słuszny i
zasługujący na aprobatę :)
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
19. Data: 2003-12-11 07:41:05
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: w...@p...onet.pl
> Nie, chodzi mi o USŁUGODAWCĘ! To znaczy, czy może on w formie pisemnej
> odstąpić od przestrzegania punktu umowy mówiącego o zakazie konkurencji.
Spiszcie jakiś papierek na okoliczność rozwiązania zakazu konkurencji i po
krzyku, jeżeli o to ci chodzi. On zwalnia Cię z obowiązku powstrzymania się od
działalności konkurencyjnej, Ty zrzekasz się roszczenia o wypłatę kasy (o ile
jakaś jest przewidziana) i zakaz przestaje obowiązywać.
> Ponadto, czy w umowie nie powinny być szczegółowo opisane warunki zakazu z
> szczególnym uwzględnieniem przedmiotu zakazu oraz terenu na którym
> obowiązuje?
zależy co to za umowa. Jak zapewne zauważyłeś pogląd który przestawiłem nie
spotkał się poparciem, tzn. zaprezentowana została inna koncepcja, która jest
słuszna o ile łącząca Ciebie umowa była umową agencyjną. My tego nie wiemy,
dlatego radzę Ci przeanalizować umowę, przepisy kc i podjąć decyzję.
Podpowiedzi masz sporo.
> Czy określenie "firma konkurencyjna" nie jest zbyt rozległe?
raz będzie zbyt rozległe a raz nie. Jeżeli współpracowałeś w coca - colą to
pewnie nie bo oni na całym świecie mają w zasadzie jedną poważną konkurencję.
Jeżlei jednak był to producent lizaków, który na rynku ma 3497 konkurentów to
pewnie tak.
> Czy obejmuje
> całokształt działalności usługodawcy czy też poszczególne jego składniki?
> Chodzi mi o stwierdzenie faktu, czy zakaz obejmuje wszystkie firmy z branży
> spożywczej, czy też mogę podjąć współpracę z producentem jednej linii
> towarowej.
zależy co robiłeś, czym handlowałeś. Jeżeli była to dajmy na to Palmolive -
Colgate a Ty żeniłeś pasty do zębów, to skłniałbym sie do zakazu współpracy z
firmami produkującymi takie pasty, a nie np. mydła. jeżeli jednak handlowałeś
czym popadnie czy to pasta czy szampon czy mydło to IMHO odpowiedź byłaby
odwrotna.
> Czy zakazem objęte jest również moje zatrudnienie w firmie która
> była naszym klientem?
Jeżeli prowadzi działalność konkurencyjnąto tak.
> Hmmm, 6 lat temu dostałem propozycję nie do odrzucenia - albo wylatujesz z
> pracy, albo podpisujesz z nami cywilno-prawną umowę współpracy na warunkach
> które my stawiamy. Co byś wówczas wybrał?
przynajmniej poszedł do jakiegokolwiek prawnika i zapłacił za opinię do tej
umowy.
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2003-12-11 08:34:45
Temat: Re: Zakaz konkurencji.
Od: "Dorato" <d...@p...onet.p>
Jaka jest różnica prawna między UMOWĄ AGENCYJNĄ a UMOWĄ ŚWIADCZENIA USŁUGI?
Moja umowa ma tytuł: UMOWA WYKONANIA USŁUGI i ma nastepująca strukturę:
- kto z kim
- wykonawca zobowiązuje się
- zleceniodawca zobowiązuje się
- szczegóły współpracy (prowizja, koszty itp)
- warunki wypowiedzenia umowy (w tym klauzula o zakazie konkurencji po
rozwiązaniu umowy)
- typowe zakończenie umowy
Klauzula o zakazie konkurencji ma nastepujące brzmienie:
W przypadku rozwiązania niniejszej umowy z przyczyn leżących po stronie
wykonawcy, wykonawca zobowiązuje się, iż nie podejmnie zatrudnienia,
świadczenia usług lub współpracy z firmą konkurencyjna w stosunku do
zleceniodawct przez okres jednego roku od daty wygaśnięcia umowy.
Za naruszenie zobowiązania zawartego w (tu numer paragrafu z klauzulą)
umowy, wykonawca zapłaci karę umowną w wysokości (tu kwota) (kwota słownie)
na rzecz zleceniodawcy.
--
Pozdrawiam
Dorato