Witam,
Prowadzilem dzialalnosc gospodarcza od kwietnia 1999 r. lipca 2000
r. Ze wzgledu na trudnosci finansowe nie oplacalem skladek na
ubezpieczenia spoleczne za ten okres. W lutym 2006 r. dostalem z
Zakladu Ubezpieczen Spolecznych wezwanie do zaplaty. Zaznaczam, ze
wczesniej ZUS nie podejmowal zadnych dzialan zmierzajacych do
wyegzekwowania naleznosci. Czy w tym przypadku naleznosci z tytulu
zaleglych skladek na ubezpieczenia spoleczne ulegly przedawnieniu?
Szukalem po internecie i znalazlem prawie identyczna sprawe
http://www.pudc.pl/pytania/index.php#1
Wynika z niej jasno, iz zalegle naleznosci ulegly przedawnieniu.
Wyslalem wiec do tego oddzialu ZUS wyjasnienie tego eksperta, a
ZUS odpisal ze skladki nie ulegly przedawnieniu. W jaki sposób mam
wplynac na ten oddzial ZUS, lub do kogo mam sie zwrócic?
pozdrawiam

do góry

kodjass wrote:

> Prowadzilem dzialalnosc gospodarcza od kwietnia 1999 r. lipca 2000
> r. Ze wzgledu na trudnosci finansowe nie oplacalem skladek na
> ubezpieczenia spoleczne za ten okres. W lutym 2006 r. dostalem z
> Zakladu Ubezpieczen Spolecznych wezwanie do zaplaty. Zaznaczam, ze
> wczesniej ZUS nie podejmowal zadnych dzialan zmierzajacych do
> wyegzekwowania naleznosci. Czy w tym przypadku naleznosci z tytulu
> zaleglych skladek na ubezpieczenia spoleczne ulegly przedawnieniu?
> Szukalem po internecie i znalazlem prawie identyczna sprawe
> http://www.pudc.pl/pytania/index.php#1
> Wynika z niej jasno, iz zalegle naleznosci ulegly przedawnieniu.
> Wyslalem wiec do tego oddzialu ZUS wyjasnienie tego eksperta, a
> ZUS odpisal ze skladki nie ulegly przedawnieniu. W jaki sposób mam
> wplynac na ten oddzial ZUS, lub do kogo mam sie zwrócic?

Przeczytaj to co tam piszą o wątpliwościach, który okres przedawnienia
obowiązuje.
Ja tylko dodam, że bardzo podobną sprawą ale dotyczącą przedawnień w
kodeksie karnym przy którejś z głośnych spraw zajmował się Trybunał
Konstytucyjny. I uznał, że obowiązywanie nowego wydlużonego okresu
przedawnienia nie jest sprzeczne z Konstytucją.
Jeśli chcesz się spierać w tej sprawie z ZUS-em, to masz dużą szansę,
że w twoim wypadku też zadecyduje dopiero rozstrzygnięcie TK. Ciekawe
czy tym razem będzie inne?

do góry