Dostałem taki wyrok:

http://tiny.pl/4z1f

Trochę pytań praktycznych. Czy mając coś takiego jak
wypełniam jakiś tam formularz np. w banku czy w pracy to mam
pisać że jestem karany czy nie muszę? Sąd pisze że mnie
skazał a z potem że nie ukarał, więc na chłopski rozum to
karany nie jestem. Jak to jest formalnie?

Druga sprawa, koszty sądowe. Mam zapłacić 120 zł. Spoko.
Tylko dlaczego tam nie ma napisane jak wpłacić, gdzie, kiedy
itd. Mogę na konto, czy muszę zaraz jak to dostałem lecieć z
gotówką gdzieś do kasy w budynku Sądu? Mogliby pisać takie
techniczne sprawy też, bo nie każdy wie jak się zachować w
takiej sytuacji...

Trzecia sprawa, załóżmy że imć Pan Prokurator postanowi
wnieść sprzeciw i zażądać normalnej rozprawy. Kiedy zostanę
o tym poinformowany? Na sprzeciw jest 7 dni, a ile na
poinformowanie mnie o tym? Nie chciałbym żeby było tak, że
za 3 miesiące się dowiem że wcale nie mam się z czego
cieszyć i będzie rozprawa.

Na razie to tyle. Proszę prawników o podzielenie się wiedzą.

--
Larsoden | nedosraL
http://www.bykom-stop.avx.pl/

do góry

Larsoden pisze:
> Trochę pytań praktycznych. Czy mając coś takiego jak wypełniam jakiś tam
> formularz np. w banku czy w pracy to mam pisać że jestem karany czy nie
> muszę? Sąd pisze że mnie skazał a z potem że nie ukarał, więc na
> chłopski rozum to karany nie jestem. Jak to jest formalnie?

zależy od pytania... czy dotyczy karalności czy skazania
ale "zaświadczenia o niekaralności", czyli informacji, że nie figurujesz
w Krajowym Rejestrze Karnym nie dostaniesz

> Druga sprawa, koszty sądowe. Mam zapłacić 120 zł. Spoko. Tylko dlaczego
> tam nie ma napisane jak wpłacić, gdzie, kiedy itd. Mogę na konto, czy
> muszę zaraz jak to dostałem lecieć z gotówką gdzieś do kasy w budynku
> Sądu? Mogliby pisać takie techniczne sprawy też, bo nie każdy wie jak
> się zachować w takiej sytuacji...

jak się wyrok uprawomocni, to dostaniesz wezwanie

> Trzecia sprawa, załóżmy że imć Pan Prokurator postanowi wnieść sprzeciw
> i zażądać normalnej rozprawy. Kiedy zostanę o tym poinformowany? Na
> sprzeciw jest 7 dni, a ile na poinformowanie mnie o tym? Nie chciałbym
> żeby było tak, że za 3 miesiące się dowiem że wcale nie mam się z czego
> cieszyć i będzie rozprawa.

dowiesz się otrzymując wezwanie na rozprawę
możesz dowiedzieć się w sądzie

KG

do góry