-
1. Data: 2006-08-03 21:37:52
Temat: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: "Paweł Zubrzycki" <p...@p...com.pl>
Szanowni internauci , mam gorącą prośbę o opinie na temat który
postaram się po krótce opisać, dotyczy to Polskiego Sądownictwa.
Sprawa pierwsza, SĄD GOSPODARCZY
Pewnego pięknego letniego dnia Pan listonosz przyniósł mi do firmy
list od Pana komornika, z informacją iż mam zapłacić ok 4500
złotych na podstawie nakazu zapłaty wydanego przez sąd gospodarczy
we Wrocłwiu.
Zdziwienie moje sięgneło zenitu, ponieważ nie miałem pojęcia iż
wobec mnie toczy się jakakolwiek postępowanie. Dostałem jedynie
wezwanie do zapłaty od komornika.
Pozwał mnie klient, niezadowolony z nabytego komputera, abstrachuję
czy miał rację czy nie bo nie to jest przedmiotem tego tematu.
Powód w pozwie żądał oddania zakupionego komputera, wystawienia
faktury korygującej, oraz zwrótu kosztów kredytu zaciągniętego na
jego zakup.
Sąd nakazał mi zapłatę kwoty składającej się z: ceny komputera,
kosztów bankowych, odsetek karnych. Jednocześnie nic nie wspomniał o
korekcie f-vat, oraz o samym fakcie zwrotu komputera.
????????????
Sąd przeprowadził całą sprawę zaocznie, nie informując mnie o
toczącym się postępowaniu.
Dlaczego? ponieważ rok wcześniej zmieniłem adres zamieszkania.
W ustawowym terminie dokonalem meldunku pod nowym adresem ( dowodem na
to jest dowód osobisty ), zmieniłem także wpis do ewidencji o
działalności gospodarczej.
Zadna korespondencja (jedynie ta od komornika) nie trafiała pod adres
siedziny firmy, aktualny od 4 lat, ani pod mój adres zameldowania (
aktualny od ok roku)
Dowiedziałem się iż obowiązkiem powoda jest wskazanie adresu
zameldowania pozwanego , nie sądu. Powód podał adres nieprawidłowy.
Korespondencja adresowana na stary adres wracała z adnotacją iż
adresata nie zastano. ( Osoba która kupiła moje stare mieszkanie
najprawdopodobniej przebywa teraz za granicą )
Co mam o tym myśleć ?
Oczywiście zaskarżyłem wyrok, ale nie chcę tego tak zostawić.
Co o tym myśleć ? miał z was ktoś może taki problem ?
Sprawa druga. SAD REJONOWY WYDZIAŁ KARNY. (areszt ?? )
Była prowadzona przeciwko mnie sprawa , trwało to 13 lat ( nie będe
nadmieniał iż byłem niewinny bo nie o to chodzi) Sprawa zakończyła
się umorzeniem , ja odetchnołem z ulgą ciesząc się iż ten koszmar
mam za sobą. tak jednak się nie stało.....
Sąd nakazał mi zapłatę 140,00 PLN tytułem zwrotu kosztów
sądowych. Sięgnołem więc do kieszeni by uregulowac należność,
niestety okazało się iż muszę o tym zostać poinformowany drogą
"listowną".
Podczas trwania procesu sąd za każdym razem dysponował
nieprawidłowymi danymi, zarówno adresowmi, jak i o moim statusie
społecznym (przez 13 lat sporo się zmieniało. jednak lektura akt
była dla mnie bardzo interesująca, dowiedziałem się między innymi
iż mieszkam w sklepie, oraz jestem pracownikiem biurowym, mam
"troszkę inne wykształcenie itp." . Zgłosiłem do sądu sprostowanie
wszystkich nieprawidłowości, oraz oczywiście poinformowałem o
aktualnym adresie zamieszkania.
Mineły trzy miesiące i dostałem wezwanie do sądu na rozprawę
główną w charakterze OSKARŻONEGO ! . sygnatura akt nic mi nie
mówiła. Wezwanie było bardzo niestarannie wypisane . Prawidłową
date 3 lipca oczytałem jako 3 sierpnia.
Będąc w 100 procentach przekonany iż jest to jakaś pomyłka. nie
sprawdzając wcześniej o co chodzi chciałem się udać na rozprawę w
dniu 3 sierpnia.
W dniu 1 Sierpna , spokój mojego ogniska domowego ( w domu była moja
żona oraz 3 letni synek Marcin) zakłucili umundurowani
funkcjonariusze Policji !
Z nakazem przeszukania domu , sprawdzali pod łużkami czy się nie
ukrywam, po czym przesłuchiwali moją żonę na okoliczność mojego
stanu majątkowego. po czym wręczyli mojej żonie wezwanie na kolejną
rozprawą w tym samych charakterze. WEZWANIE NIE JEST PRZEZ NIKOGO
IMIENNIE PODPISANE, NIE MA ŻADNEGO NAZWISKA, ani numeru telefonu,
widnieje jedynie nieczytelna parawka, a charakter pisma i jego
staranność pozostawia bardzo wiele do życzenia.
Nie muszę opisywać reakcji mojej żony, oraz jej "stanu duchowego".
Niezwłocznie po powrocie udałem się do sądu by sprawdzić co się
dzieje.
Okazało się iż chodzi o karę zastępczą, zastępującą kwotę 140
złotych na areszt. ??
Zostałem poinformowany iż sąd wydał nakaz zapłaty tych 140
złotych, tylko że ja takiego wogóle nie dostałem, nie ma też
potwierdenia tego faktu w aktach ! , pozatym kwota 140 złotych nie
robi dla mnie " większego problemu :) "
Nakaz zapłaty został oczywiście wysłany na stary adres
zamieszkania. ................
Dla mnie to jest już recydywa, wygląd tego sądu ( chodzi o są we
Wrocławiu), wygląd wezwania, cała ta sprawa ciągnąca się przez 13
lat to wszystko ma się nijak do zdrowego rozsądku, jestem bardzo
zbulwersowany i nie zamierzam zarówno pierwszej sprawy jak i drugiej
odpóścić.
może jednak jestem w błędzie ? może się mylę ? może tak ma
właśnie wyglądać IV RZECZPOSPOLITA ?
Uprzejmię proszę o waszą opinię.
Serdecznie Pozdrawiam
Paweł Zubrzycki
p...@p...com.pl
-
2. Data: 2006-08-03 22:04:36
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>
>Oczywiście zaskarżyłem wyrok, ale nie chcę tego tak zostawić.
wyroku to chyba nie zaskarzyles skoro jest prawomocny. Mogles wniesc
powodztwo przeciwegzekucyjne albo jezeli byles w terminie zazalenie na
nadanie klauzuli.
>Sprawa druga. SAD REJONOWY WYDZIAŁ KARNY. (areszt ?? )
>Była prowadzona przeciwko mnie sprawa , trwało to 13 lat ( nie będe
>nadmieniał iż byłem niewinny bo nie o to chodzi) Sprawa zakończyła
>się umorzeniem
na jakim etapie i na jakiej podstawie ???
-
3. Data: 2006-08-04 03:59:21
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: kam <#k...@w...pl#>
Lookasik napisał(a):
> wyroku to chyba nie zaskarzyles skoro jest prawomocny.
o ile jest prawomocny...
KG
-
4. Data: 2006-08-04 05:49:12
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:eaugoo$h3o$1@inews.gazeta.pl...
> Lookasik napisał(a):
>
>> wyroku to chyba nie zaskarzyles skoro jest prawomocny.
>
> o ile jest prawomocny...
>
w nakazowym ie sadze, zeby kleint dostal a w upominawczym na podstawie
nieprawomocnego komornik nic nie zrobi stad moje zalozenie o prawomocnosci.
Inna sprawa ,ze powinien podniesc ,ze termin do wniesienia sprzeciwu
zaczal biec dopiero od doreczenia mu nakazu przez komornika wiec wszelkie
orzeczenia dot klauzuli itd itp winny zostac uchylone
-
5. Data: 2006-08-04 05:49:40
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>
>
>> wyroku to chyba nie zaskarzyles skoro jest prawomocny.
>
> o ile jest prawomocny...
>
o ktorej Ty wstajesz ???:):):):)
-
6. Data: 2006-08-04 06:23:06
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: kam <#k...@w...pl#>
Lookasik napisał(a):
> w nakazowym ie sadze, zeby kleint dostal a w upominawczym na podstawie
> nieprawomocnego komornik nic nie zrobi stad moje zalozenie o prawomocnosci.
to że sąd uznał za skutecznie doręczone i prawomocne nie znaczy, że
takie rzeczywiście jest, jeśli doręczenia nie było
> Inna sprawa ,ze powinien podniesc ,ze termin do wniesienia sprzeciwu
> zaczal biec dopiero od doreczenia mu nakazu przez komornika wiec
> wszelkie orzeczenia dot klauzuli itd itp winny zostac uchylone
skoro termin do wniesienia sprzeciwu nie zaczął biec, to jak może być
prawomocne? :)
KG
-
7. Data: 2006-08-04 06:23:40
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: kam <#k...@w...pl#>
Lookasik napisał(a):
> o ktorej Ty wstajesz ???:):):):)
o tej, o której trzeba :)
rano się dobrze pracuje :)
KG
-
8. Data: 2006-08-04 07:04:50
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP
Od: "zuber" <p...@p...com.pl>
kam napisał(a):
> Lookasik napisał(a):
>
> > wyroku to chyba nie zaskarzyles skoro jest prawomocny.
>
> o ile jest prawomocny...
>
> KG
Wniosłem powództwo przeciw egzekucyjne. Ale nie o to chodzi, co
myślicie o całej sprawie. ? Jak byście teraz postąpili ?
-
9. Data: 2006-08-04 11:19:24
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:eaup69$2k6$1@inews.gazeta.pl...
> Lookasik napisał(a):
>> w nakazowym ie sadze, zeby kleint dostal a w upominawczym na podstawie
>> nieprawomocnego komornik nic nie zrobi stad moje zalozenie o
>> prawomocnosci.
>
> to że sąd uznał za skutecznie doręczone i prawomocne nie znaczy, że takie
> rzeczywiście jest, jeśli doręczenia nie było
>
>> Inna sprawa ,ze powinien podniesc ,ze termin do wniesienia sprzeciwu
>> zaczal biec dopiero od doreczenia mu nakazu przez komornika wiec wszelkie
>> orzeczenia dot klauzuli itd itp winny zostac uchylone
>
> skoro termin do wniesienia sprzeciwu nie zaczął biec, to jak może być
> prawomocne? :)
>
czepiasz sie:)... przeciez to oczywiste, ze chodzi mi o uznanie za
prawomocne. Wyraznie napisalem to przeciez w dugirj czesci piszac ,ze
powinien wniesc sprzeciw
-
10. Data: 2006-08-04 11:20:00
Temat: Re: Wyrok bez poinformowania o rozprawie, areszt za 140 złotych IV RP ?
Od: "Lookasik" <l...@c...poczta.fm>
Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:eaup7a$2k6$2@inews.gazeta.pl...
> Lookasik napisał(a):
>> o ktorej Ty wstajesz ???:):):):)
>
> o tej, o której trzeba :)
> rano się dobrze pracuje :)
>
rano jak najbardzej..... ja wstaje rano , Ty w nocy :)