-
1. Data: 2004-03-05 13:53:20
Temat: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: Tomasz Bielatowicz<a...@i...pl>
Znajoma pacowała w US od 1999 roku. Przez pierwsze dwa lata na
omowę o dzieło a póżniej na umowę zlecenie. Miała własny pokój,
przychodziła tak jak pracownicy zatrudnieni na umowę o pracę. Robiła
rzeczy które wykraczały poza zakres obowiązków wykazany na umowie
zleceniu. W styczniu po raz kolejny została jej przedłużona umowa
zlecenie do czerwca. W dniu 02-03-04 naczelnik poprosił wszystkie
osoby zatrudnione na umowę zlecenie oraz ich kierowników i wręczył
im wypowiedzenia w trybie natychmiastowym.
Moje pytanie jest takie co można w tej sytuacji zrobić i co można
zyskać a co stracić.
P.s. W umowie była informacja iż może być ona roziwązana w każdej
chwili.
Moim zdaniem, umowa ta miała charakter umowy o pracę i znajoma
od poczatku powinna być zatrudniona na umowę o pracę. Wtedy nie
straciłaby pracy a już napeno uzyskała by jakieś odszkodowanie z
tytułu zwolnienia.
Prosze o pomoc.
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
2. Data: 2004-03-05 14:54:44
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: Dan <l...@p...fm>
In article <c2a0og$2vi$1@flis.man.torun.pl>, a...@i...pl says...
> Moim zdaniem, umowa ta mia?a charakter umowy o prac? i znajoma
> od poczatku powinna by? zatrudniona na umow? o prac?. Wtedy nie
> straci?aby pracy a ju? napeno uzyska?a by jakie? odszkodowanie z
> tytu?u zwolnienia.
> Prosze o pomoc.
>
Masz racje. Nalezy wniesc pozew o ustalenie stosunku pracy i o
odszkodowanie za nieuzasadnione rozwiazanie go. W przypadku uwzglednienia
przez sad powodztwa, powstaje mozliwosc domagania sie takze ekwiwalentu
za niewykorzystany urlop, roznych dodatkow sluzbowych (jesli przysluguja
one pracownikom zakladu), premi rocznej (tzw trzynastki - jesli
przysluguje w zakladzie). Tak wiec w zasadzie znajoma nie ma nic do
stracenia. Nawet jesli sad z jakiegos powodu oddalil by powodztwo , to
jej sytuacja nie ulega zmianie w stosunku do tej w ktorej sie znajduje.
Umowe zlecenia (a z taka mamy do czynienia, dopoki sad nie ustali ze
strony laczyl stosunek pracy) moze byc w kazdej chwili rozwiazana przez
dajacego zlecenie.
Dan.
-
3. Data: 2004-03-05 15:20:13
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Dan wrote:
> Tak wiec w zasadzie
> znajoma nie ma nic do stracenia.
No ja bym nie byl taki pewien... akurat US to taki pracodawca co
potrafi zaszkodzic ;-)
Pozdro
Massai
-
4. Data: 2004-03-05 15:47:03
Temat: Odp: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: "bubu" <j...@o...pl>
> No ja bym nie byl taki pewien... akurat US to taki pracodawca co
> potrafi zaszkodzic ;-)
> Pozdro
> Massai
Ty bardzo lubisz się bać nawet jeśli nie ma powodu się bać .
Straszną masz skazę ,nieszczęsny.
-
5. Data: 2004-03-05 15:51:24
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: "Massai" <t...@w...pl>
bubu wrote:
>
> > No ja bym nie byl taki pewien... akurat US to taki pracodawca co
> > potrafi zaszkodzic ;-)
> > Pozdro
> > Massai
>
> Ty bardzo lubisz się bać nawet jeśli nie ma powodu się bać .
> Straszną masz skazę ,nieszczęsny.
Przynajmniej nie dop...lam się do każdego posta z jakimiś chorymi
pretensjami.
Współczuję, że żartu nie potrafisz wyczuć.
EOT jak dla mnie, przywitaj się z Bozo Bin.
Massai
-
6. Data: 2004-03-05 16:22:02
Temat: Odp: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: "bubu" <j...@o...pl>
>
> Przynajmniej nie dop...lam się do każdego posta z jakimiś chorymi
> pretensjami.
To nie są żadne pretensje tylko refleksja .
> Współczuję, że żartu nie potrafisz wyczuć.
To jest cykor a nie żart
> EOT jak dla mnie, przywitaj się z Bozo Bin.
???????????????????????????????????
-
7. Data: 2004-03-05 16:26:12
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: Tomasz Bielatowicz<a...@i...pl>
Ok wszystko ładnie ale co będzie w przypadku jak Sąd nie uzna
pozwu, i okaze sie ze trzba bedzie zaplacic wsyzstkie koszty sądowe
(niestety ale w polkce jest wszystko mozliwe)
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info
-
8. Data: 2004-03-05 21:51:08
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: Dan <l...@p...fm>
In article <c2a9n4$ea3$1@flis.man.torun.pl>, a...@i...pl says...
> Ok wszystko ?adnie ale co b?dzie w przypadku jak S?d nie uzna
> pozwu, i okaze sie ze trzba bedzie zaplacic wsyzstkie koszty s?dowe
> (niestety ale w polkce jest wszystko mozliwe)
W procesie ze stosunku pracy pracownik zwolniony jest od ponoszenia
kosztow procesu. Tylko wyjatkowo Sad oddalajac powodztwo pracownika moze
obciazyc go kosztami. Ale to w praktyce prawie nie wystepuje. Jedyne
koszty jakie bedzie trzeba pokryc to koszty pelnomocnika, ktory
ewentualnie by znajoma reprezentowal. Jesli znajoma zdecyduje sie dzialac
bez pelnomocnika, to kosztow nie bedzie. Innym wyjsciem jest zwrocenie
sie do PIP z wnioskiem o wytoczenie powodztwa o ustalenie przez
inspektora pracy. Kwestia kosztow wyglada wtedy dokladnie tak samo (art
463 par 1(1) kpc, a w imieniu pracownika dziala wowczas inspektor pracy.
Dan.
-
9. Data: 2004-03-05 23:36:51
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Mar 2004, Dan wrote:
>+ In article <c2a9n4$ea3$1@flis.man.torun.pl>, a...@i...pl says...
>+ > pozwu, i okaze sie ze trzba bedzie zaplacic wsyzstkie koszty s?dowe
[...]
>+ W procesie ze stosunku pracy pracownik zwolniony jest od ponoszenia
>+ kosztow procesu. Tylko wyjatkowo Sad oddalajac powodztwo pracownika moze
>+ obciazyc go kosztami.
Czekaj, powoli. "Oddalając" to "wyjątkowo", przyjmuję do wiadomości.
A co jeśli pracownik PRZEGRA ?
pozdrowienia, Gotfryd
-
10. Data: 2004-03-05 23:55:25
Temat: Re: Wypowiedzenie z pracy w US
Od: Dan <l...@p...fm>
In article <Pine.WNT.4.58.0403060035010.-
622751@Athlon.portezjan.zabrze.pl>, s...@s...com.pl says...
>
> Czekaj, powoli. "Oddalaj?c" to "wyj?tkowo", przyjmuj? do wiadomo?ci.
> A co je?li pracownik PRZEGRA ?
Nieprecyzyjnie sie wyrazilem. "Wyjatkowo" nie tyczy sie oddalenia
powodztwa, tylko dotyczy obciazenia kosztami pracownika w razie oddalenia
pozwu. Czyli w razie oddalenia pozwu sad tylko w szczegolnych
okolicznosciach obciazy pracownika kosztami procesu. Zasada jest wiec ze
to Skarb Panstwa ponosi koszty procesu w razie przegranej pracownika.
Dan.