-
11. Data: 2005-04-12 17:25:56
Temat: Re: Wymigam sie od fotoradaru strazy miejskiej ?
Od: "Sate" <s...@o...pl>
> Witam
> Dostalem wlasnie wezwanie jako swiadek przez Straz Miejska (ich fotoradar)
> aby wskazac kto kierowal samochodem. Oczywiscie to bylem ja :( Z 20 km/h
> wiecej.
> 1) ile za to grozi kasy i pkt ?
> 2) czy uda mi sie jakos od tego wymigac zupelnie (sciemniac, ze to nie ja
> jechalem nie chce) ?
> 3) dostalem wezwanie 4 dni przed terminem stawienia sie - czy to nie za
> krotki czas ?
>
> Fantom
> fut : samochody
>
Na twoim miejscu grzecznie bym pojechał pooglądać fotkę. Jeśli wyraźna to
200zl nie twoje. I jeszcze dolicza chyba 4 pkt. Jak nieczytelna, można
powalczyć. Przegoogluj archiwum. W moim wątku jest kilka ciekawych pomysłów.
Ja nie zapłaciłem i wygląda na to ze straż miejska dala sobie spokój.
Pamiętaj tylko ze jeśli jesteś właścicielem tego autka to nawet jak Ci nie
udowodnia kierowania masz problem z art. 78 kodeksu drogowego. Za tym
parawanem te darmozjady zwykle próbują ukryć swoją niekompetencje.
Pozdrawiam
Sate
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2005-04-12 18:05:03
Temat: Re: Wymigam sie od fotoradaru strazy miejskiej ?
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Sate" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:66db.00000054.425c04a4@newsgate.onet.pl...
> Pamiętaj tylko ze jeśli jesteś właścicielem tego autka to nawet jak Ci nie
> udowodnia kierowania masz problem z art. 78 kodeksu drogowego. Za tym
> parawanem te darmozjady zwykle próbują ukryć swoją niekompetencje.
Jaki parawan i czyja niekompetencja?
Przepis jest jasny jak słońce.
Pzdr
Leszek
-
13. Data: 2005-04-12 19:15:46
Temat: Re: Wymigam sie od fotoradaru strazy miejskiej ?
Od: "Sate" <s...@o...pl>
> Jaki parawan i czyja niekompetencja?
> Przepis jest jasny jak słońce.
>
> Pzdr
> Leszek
>
Sześcioletnie dziecko potrafi często zrobić lepsze zdjęcie jednorazowym
aparatem z promocji za 9,90 niż funkcjonariusz straży miejskiej sprzętem za
kilkadzisiat tysięcy. Wiec jak to inaczej nazwać?
A przepis rzeczywiście jest jasny. Pozwala kogoś ukarać i ściągnąć kase nawet
jeśli straż miejska nie potrafi nikomu udowodnić winy. Hmm, no często po
prostu nie musi.
Pozdr.
Sate
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2005-04-13 19:13:51
Temat: Re: Wymigam sie od fotoradaru strazy miejskiej ?
Od: Tobi <t...@p...onet.pl>
Fantom napisał(a):
> Witam
> Dostalem wlasnie wezwanie jako swiadek przez Straz Miejska (ich fotoradar)
> aby wskazac kto kierowal samochodem. Oczywiscie to bylem ja :( Z 20 km/h
> wiecej.
> 1) ile za to grozi kasy i pkt ?
> 2) czy uda mi sie jakos od tego wymigac zupelnie (sciemniac, ze to nie ja
> jechalem nie chce) ?
> 3) dostalem wezwanie 4 dni przed terminem stawienia sie - czy to nie za
> krotki czas ?
>
> Fantom
> fut : samochody
>
Było już nie raz, ale może trochę poteoretyzujmy :)
Obowiązkiem posiadacza pojazdu jest wskazanie, komu powierzył pojazd.
Kodeks Drogowy: "4. Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany
wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do
kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został
użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł
zapobiec."
Pytanie: czy ma wskazać, czy udowodnić? Czy może wskazać kogokolwiek? Co
jeśli ta osoba zaprzecza, mimo że kierowała? Albo mówi, że nie pamięta?
Inna sprawa - co jeśli właściciel pojazdu _naprawdę_ nie pamięta bo
minął już długi czas. Mam na myśli sytuację, kiedy rzeczywiście czasem
pożycza samochód i rzeczywiście może nie pamiętać komu pożyczał.
Tobi