Witam.
Jest malzenstwo, ktore razem zamieszkuje z rodzicami meza w domku
jednorodzinnym. Domek jest chyba wlasnoscia rodzicow. Czy rodzice maja prawo
wymeldowac synowa ?Jesli tak, to w jaki sposob oraz czy synowa powinna byc o
tym powiadomiona formalnie. Oraz kolejne pytanie, gdzie wtedy ma sie
zameldowac synowa. Ma pozostac bezdomna ???
Remek www.remig.cad.pl
Nie martw sie o jutro, martw sie jak go doczekasz.

do góry

Użytkownik Remek <c...@c...tam.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aqrevl$bnl$...@n...tpi.pl...
>
> Witam.
> Jest malzenstwo, ktore razem zamieszkuje z rodzicami meza w domku
> jednorodzinnym. Domek jest chyba wlasnoscia rodzicow. Czy rodzice maja
prawo
> wymeldowac synowa ?Jesli tak, to w jaki sposob oraz czy synowa powinna byc
o
> tym powiadomiona formalnie. Oraz kolejne pytanie, gdzie wtedy ma sie
> zameldowac synowa. Ma pozostac bezdomna ???

Już pisałam na ten temat, sędzia rozstrzyga o sposobie korzystania z
mieszkania,a główny najemca j.w czy właściel ma prawo wypowidzenia i
proszenia o wyprowadzenie sie z lokalu ,gdy tego nie uczyni osoba
dobrowolnie
Właściel może zdecydować ,kto i jak długo będzie przebywał w jego
mieszkaniu.Może podpisać umowę najmu,może pozwolić mieszkać.Jeśli właściel
nie będzie miał ochoty zamieszkiwać z kimś pod jednym dachem ,może zażądać
,by niechciany lokator się wyprowadził.Jeśli tego nie uczyni skieruje sprawę
do sądu powołując się na art. 222 k.c


Sandra

do góry

Sandra napisa_(a):
> Już pisałam na ten temat, sędzia rozstrzyga o sposobie korzystania z
> mieszkania,a główny najemca j.w czy właściel ma prawo wypowidzenia i
> proszenia o wyprowadzenie sie z lokalu ,gdy tego nie uczyni osoba
> dobrowolnie
> Właściel może zdecydować ,kto i jak długo będzie przebywał w jego
> mieszkaniu.Może podpisać umowę najmu,może pozwolić mieszkać.Jeśli właściel
> nie będzie miał ochoty zamieszkiwać z kimś pod jednym dachem ,może zażądać
> ,by niechciany lokator się wyprowadził.Jeśli tego nie uczyni skieruje sprawę
> do sądu powołując się na art. 222 k.c

chyba nadinterpretujesz pytanie... było o wymeldowaniu..

KG

do góry

Użytkownik Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Sandra napisa_(a):
> > Już pisałam na ten temat, sędzia rozstrzyga o sposobie korzystania z
> > mieszkania,a główny najemca j.w czy właściel ma prawo wypowidzenia i
> > proszenia o wyprowadzenie sie z lokalu ,gdy tego nie uczyni osoba
> > dobrowolnie
> > Właściel może zdecydować ,kto i jak długo będzie przebywał w jego
> > mieszkaniu.Może podpisać umowę najmu,może pozwolić mieszkać.Jeśli
właściel
> > nie będzie miał ochoty zamieszkiwać z kimś pod jednym dachem ,może
zażądać
> > ,by niechciany lokator się wyprowadził.Jeśli tego nie uczyni skieruje
sprawę
> > do sądu powołując się na art. 222 k.c
>
> chyba nadinterpretujesz pytanie... było o wymeldowaniu..

oczywiście dobrowolnym a jesli brak ? opory to cd.nastąpi :P

Sandra

do góry

Sandra napisa_(a):
> > chyba nadinterpretujesz pytanie... było o wymeldowaniu..
>
> oczywiście dobrowolnym a jesli brak ? opory to cd.nastąpi :P

Pewnie tak, o ile ktoś w ogóle chce kogoś usuwać z domu...Nadal
twierdzę, że to nadinterpretacja. Może też chodzić o samo wymeldowanie
(osoby nadal mieszkającej) a nie opuszczenie lokalu.

KG

do góry

Użytkownik Kamil Golaszewski <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...onet.pl...
> Sandra napisa_(a):
> > > chyba nadinterpretujesz pytanie... było o wymeldowaniu..
> >
> > oczywiście dobrowolnym a jesli brak ? opory to cd.nastąpi :P
>
> Pewnie tak, o ile ktoś w ogóle chce kogoś usuwać z domu...Nadal
> twierdzę, że to nadinterpretacja. Może też chodzić o samo wymeldowanie
> (osoby nadal mieszkającej) a nie opuszczenie lokalu.

ok.ok bede ograniczała sie do skąpych odpowiedzi Proszę Pana wedle życzenia

Sandra

do góry

Sandra napisa_(a):
> ok.ok bede ograniczała sie do skąpych odpowiedzi Proszę Pana wedle życzenia

Pana?
i może niekoniecznie skąpe, jedno można połączyć z drugim

KG

do góry