eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie? › Wykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Elwira" <e...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Wykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie?
    Date: Thu, 3 Nov 2011 15:55:55 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 35
    Message-ID: <j8udib$1rn$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1320335755 1911 172.20.26.242 (3 Nov 2011 15:55:55 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 3 Nov 2011 15:55:55 +0000 (UTC)
    X-User: elwirowka
    X-Forwarded-For: 122.166.97.168
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:690804
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam. Ja z dość nietypową sprawą (nawet jak na tę grupę). W niewielkiej
    rodzinnej firmie (zwykła działalność gospodarcza, nie spółka) podczas
    kontroli urząd skarbowy "wykrył" odprowadzenie podatku CIT i VAT w zbyt małej
    wysokości. Wraz z odsetkami kazał zapłacić 32000 złotych. Właściciel
    zaprotestował pisemnie, gdyż jego zdaniem rzetelnie płacił podatki, ale
    oczywiście niczego nie wskórał a zapłacić było trzeba. Na szczęście firma
    posiadała takie oszczędności, więc po decyzji US wpłaciła żądaną kwotę i
    działała nadal. Jednak po niecałym miesiącu okazało się (wykrył to księgowy z
    zewnątrz), że US popełnił ewidentny błąd... Otóż jakimś cudem cztery faktury
    kosztowe na 40000 zł każda, zaliczył jako przychodowe i stąd powstała owa
    niezgodność. Po prostu kontroler pomylił się (zaskakujące, że przy tak
    prostej sprawie) i źle zaklasyfikował te faktury. Sprawa jest więc oczywista
    i wystarczyłoby teraz odpowiednie pismo do US z przedstawieniem tego faktu,
    żeby odzyskać pieniądze.

    Ale.... i tu zaczyna sie sprawa. Zastanawiamy się, czy nie przeczekać roku i
    wówczas niby przypadkiem "wykryć" ów szkolny błąd US i wtedy wystąpić do sądu
    o zwrot pieniędzy + odsetki ustawowe + horrendalne odszkodowanie. Mamy
    znajomych przedsiębiorców, którzy poświadczą, że przez ową karę nie
    zdecydowali się na współpracę z nami. Załatwimy też papiery, z których będzie
    wynikać, że te pieniądze, które zapłaciliśmy jako karę potrzebne nam było na
    inwestycje i przez to nasza firma nie zarobiła (utracone korzyści).
    Oczywiście będą też zaświadczenia od lekarzy, że stres, depresja, problemy z
    sercem itp. Plus naturalnie szkody moralne.

    I pytanie. Czy to przejdzie? Myslimy o domaganiu się jakichś 3 milionów
    odszkodowania. Z przyczyn oczywistych nie chcę ujawniać więcej szczegółów,
    tylko pytam, czy w sądzie to ma szanse przejść i w świetle prawa jest szansa,
    żeby wycyckać tak US?

    Z pozdrowieniami,
    Elwira

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1