-
11. Data: 2010-02-19 21:52:28
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: Bartosz <n...@c...spamu>
Dnia Fri, 19 Feb 2010 19:25:33 +0100, Stefan napisał(a):
> Domyslam sie ze zaplate otrzymal lub otrzyma w momencie podpisania
> protokolu.
>
Tak, zapłatę już otrzymał. Dlatego od dwóch tygodni tankuje
i nie może się zabrac za wyprowadzkę.
To jest wersja optymistyczna.
Pesymistyczna jest taka, że wszystko było z rozmysłem, a po podpisaniu aktu
not. poleciał do urzędu miasta i się tam z powrotem zameldował.
-
12. Data: 2010-02-19 22:01:13
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2010-02-19 22:46, Bartosz pisze:
> Bardzo to wszystko przykre. Zwłaszcza jak pomyślę, że jak pijaczek się
> poczuje osaczony, to może przed wydaniem mieszkania je całe zdemolować i co
> ja mu zrobię...?
On pijaczek, Ty chciwy cwaniaczek. Uzupełniacie się.
Dlaczego kupiłes akurat od niego to mieszkanie, a nie od niepijaczka?
Nie cierpię pijaków, jakbym miała kupić mieszkanie to na pewno nie
kupiłabym od pijaczka, bo taniej.
--
animka
-
13. Data: 2010-02-19 22:11:00
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 19-02-2010 22:46, Bartosz pisze:
> A czy faktycznie trzeba się bawić w ten list? Czy może sam akt nie jest
> wystarczający? Bo jest w nim określona data wydania lokalu i deklaracja o
> dobrowolnej egzekucji.
Nie trzeba, list jest dupochronem jakby twierdził, że on był gotów, ale
się nie pojawiliście. Sąd powinien nadać klauzulę aktowi nawet bez
poleconego.
> Bardzo to wszystko przykre. Zwłaszcza jak pomyślę, że jak pijaczek się
> poczuje osaczony, to może przed wydaniem mieszkania je całe zdemolować i co
> ja mu zrobię...?
Tu już kwestie odszkodowawcze w osobnym procesie. Ale realnie rzecz
biorąc to fikcja.
--
.B:artek.
-
14. Data: 2010-02-19 22:11:07
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Animka wrote:
>
> On pijaczek, Ty chciwy cwaniaczek. Uzupełniacie się.
Idiotka?
-
15. Data: 2010-02-19 22:12:41
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: ".B:artek." <m...@n...ma.i.nie.bylo.pl>
W dniu 19-02-2010 23:01, Animka pisze:
> On pijaczek, Ty chciwy cwaniaczek. Uzupełniacie się.
> Dlaczego kupiłes akurat od niego to mieszkanie, a nie od niepijaczka?
Żałosne... Bo pijaczek chciał sprzedać?
--
.B:artek.
-
16. Data: 2010-02-19 22:32:53
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: Bartosz <n...@c...spamu>
> On pijaczek, Ty chciwy cwaniaczek. Uzupełniacie się.
> Dlaczego kupiłes akurat od niego to mieszkanie, a nie od niepijaczka?
> Nie cierpię pijaków, jakbym miała kupić mieszkanie to na pewno nie
> kupiłabym od pijaczka, bo taniej.
Dla twojej informacji, tępa cioto, o tym, że ma problem z piciem
dowiedziałem się dopiero po wpłaceniu zadatku, kiedy nie szło się z nim
skontaktowac, bo pił kilka dni.
-
17. Data: 2010-02-20 01:13:05
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: Szymon von Ulezalka <a...@i...pl>
> Dla twojej informacji, tępa cioto, o tym, że ma problem z piciem
> dowiedziałem się dopiero po wpłaceniu zadatku, kiedy nie szło się z nim
> skontaktowac, bo pił kilka dni.
nie zebym sie czepial, ale odpowiadanie na takie posty jest z reguly
bezcelowe... nie ma co sobie zdrowia i nerwow psuc usenetem...
pozdrawiam i szybkiego zalatwienia sprawy zycze
-
18. Data: 2010-02-20 01:38:08
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2010-02-19 23:32, Bartosz pisze:
> Dla twojej informacji, tępa cioto, o tym, że ma problem z piciem
> dowiedziałem się dopiero po wpłaceniu zadatku, kiedy nie szło się z nim
> skontaktowac, bo pił kilka dni.
I kto tu jest tępą ciotą?
--
animka
-
19. Data: 2010-02-20 04:32:11
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Animka wrote:
> W dniu 2010-02-19 23:32, Bartosz pisze:
>
>> Dla twojej informacji, tępa cioto, o tym, że ma problem z piciem
>> dowiedziałem się dopiero po wpłaceniu zadatku, kiedy nie szło się z nim
>> skontaktowac, bo pił kilka dni.
>
> I kto tu jest tępą ciotą?
>
no raczej nie ty, bo ty masz zaszczytny tytuł grupowej łajzy.
-
20. Data: 2010-02-20 08:44:17
Temat: Re: Wydanie lokalu - problem
Od: Krzysztof Jodłowski <b...@p...onet.pl>
> Ty może walnij baranka, zanim zaczniesz komuś takie brednie wypisywać.
BĘC! ;)
Taa... Przyznaję - metoda może zbyt agresywna. Ale na pewno szybsza.
Polecony: 2 tyg. + 1 tydz. zwrot, potem sąd... Całośc miesiąc jak z
bicza strzelił. A przez miesiąc z mieszkaniem i jego wyposażeniem mogą
cuda się dziać... A do tego jeszcze niechciany lokator może się trafić
na jakiś czas.
--
Krzysztof