-
1. Data: 2003-02-17 23:59:38
Temat: Wspólnoty mieszkaniowe - firma - mieszkaniec
Od: "Katarzyna Sokół" <k...@N...pl>
Witam Grupowiczów,
Sprawa wygląda dość złożone ale chyba dla osoby która wie coś na temat
prawa, to błahostka
jest sobie młode osiedle, firma która go wybudowała - jeszcze będąc
właścicielem osiedle - wpuściła firemkę która miała za zadanie zrobić sieć
osiedlową, stałe łącze internetowe, kablówkę (czyli media). We wrześniu
osiedle przejęła wspólnota mieszkańców, okazało się że firma-media, nie
dostarczyła żadnej dokumentacji technicznej, zdewastowała nowe budynki
etc.... w związku z powyższym zarząd mieszkańców postawił warunek tej firmie
że dopóty dopóki nie poprawi prac już wykonanych, przedstawi dok. tech. nie
ma prawa wejść na żaden budynek w celu podłączenia nowych użytkowników. Na
początku mieliśmy (szarzy mieszkańcy) nadzieję że to potrwa kilka dni
(przekonywało nas o tym obie strony zarząd - firma), dlatego podpisaliśmy
umowę z firmą o dostawę stałego internetu. Na umowie wyraźnie widnieję że od
razu po wpłynięcia kwoty na konta za instalację firma.... zobowiązuję się
podłączyć sieć".No i jeszcze data.... 05 październik 2002. Oczywiście
pieniążki poszły tego samego dnia. Do dnia dzisiejszego nie mamy stałego
łącza, firma nie uzyskała pozwolenia naszego gwaranta, na wejście na teren
osiedla. Jednym słowem 0% szans na to żeby kiedyś ta firemka podłączyła
komuś media. No i mam pytanka:
- co - my - jako klienci tej firmy mamy zrobić, czy powinniśmy domagać się
"suchego zwrotu" zapłaconej kwoty za nieistniejąca instalację, czy też z
odsetkami, a może w ogóle znacznie większej "kwoty zadośćuczynienie"
(łączyliśmy się przez modem)
- drugie pytanko to nieuczciwa reklama. Nasze osiedle jest dość duże i
trudno jest za każdym razem sprawdzać wszystkie klatki, a firma co pewien
czas się ogłasza że dostarcza media. Niestety dużo osób się nacięło tak jak
my, przez błędne informację. Nie znam się na prawie ale to chyba jest
"wyłudzenie korzyści finansowych". Bo potencjalny klient wpłaca pieniądze a
nie ma szans na podłączenie?? Jak można walczyć z takim wprowadzaniem w błąd
klienta??
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź
--
Kasik
GG: 243137
-
2. Data: 2003-02-18 11:06:04
Temat: Re: Wspólnoty mieszkaniowe - firma - mieszkaniec
Od: "Sebastian Mokrzecki" <s...@o...pl>
1) należy pozwać drani, zarządać odszkodowania.
2) po wyroku negocjowac wykonanie usług
3) władnym do wniesienia powództwaj jest każdy kto ma w tym interes prawny,
ale będzie to za duże rozdrobnienie, lepiej żeby sprawę wniósł organ
wspólnoty.
-
3. Data: 2003-02-18 12:19:57
Temat: Re: Wspólnoty mieszkaniowe - firma - mieszkaniec
Od: "Katarzyna Sokół" <k...@N...pl>
dzięki za odp.:)
Jeszcze kilka pytań, jeżeli moge
> 1) należy pozwać drani, zarządać odszkodowania.
Czy to będzie odszkodowanie za niewykonanie umowy czy za straty moralne a
może tylko mają wypłacić faktyczne posienione wydatki (łączenie przez
modem)??
> 2) po wyroku negocjowac wykonanie usług
To bedzie trudne skoro nie mają pozwolenia na wejście na budynki. Zabronił
tego nasz gwarant. jeżeli wejdą i coś się stanie (co niestety jest bardzo
prawdopodobne) to mieszkańcy bedą zmuszeni pokryć straty (na firmę - media
nie ma co liczyć)
> 3) władnym do wniesienia powództwaj jest każdy kto ma w tym interes
prawny,
> ale będzie to za duże rozdrobnienie, lepiej żeby sprawę wniósł organ
> wspólnoty.
Nasze osiedle ma osiem budynków, każdy to inna wspólnota, czy uważasz że
lepiej wnieść powództwo z każdej z nich, czy też lepiej "całościowo" jako
rada całego osiedla??
I jeszcze na koniec - powództwo należy wnieść z ramienia kodeksu cywilnego?
Jeżeli tak, to czy moze się orientujesz jakie są to koszty?
----
Kasik
GG:243137