Witam.

Pomyslalem sobie, ze mozna nakrecic jakis film fabularny, dotyczacy
historii afery przeciekowej (tej z Krauzem, Kaczmarkiem, Lepperwm itd.).
Przedstawialby autorska wersje wydarzen, niekoniecznie prawdziwa. Czy
potrzebna jest zgoda "postaci" w nim wystepujacych? Czy mozna wprost
uzywac nazwisk i imion bohaterow? A moze trzeba sie maskowac (Klauze,
Koszmarek, Lemper)?

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał w wiadomości
news:op.tx8t1kcjrgp2nr@sempron...

> Pomyslalem sobie, ze mozna nakrecic jakis film fabularny, dotyczacy
> historii afery przeciekowej (tej z Krauzem, Kaczmarkiem, Lepperwm itd.).
> Przedstawialby autorska wersje wydarzen, niekoniecznie prawdziwa. Czy
> potrzebna jest zgoda "postaci" w nim wystepujacych? Czy mozna wprost
> uzywac nazwisk i imion bohaterow? A moze trzeba sie maskowac (Klauze,
> Koszmarek, Lemper)?

To zależy, co film będzie zawierał. jeśli będą to dywagacje oparte na
publicznie dostępnych faktach, to oczywiście, że możesz użyć oryginalnych
nazwisk. Ważne by było wyraźnie oddzielone, to co jest faktem od tego, co
jest domysłem.

Jeśli to ma być film zupełnie oderwany od faktów - przykładowo Kiler, gdzie
występuje osoba Prezydenta RP - no t należało by zmienić nazwiska.

do góry

Dnia 06-09-2007 o 20:08:27 Robert Tomasik <r...@g...pl>
napisał(a):

> To zależy, co film będzie zawierał. jeśli będą to dywagacje oparte na
> publicznie dostępnych faktach, to oczywiście, że możesz użyć
> oryginalnych nazwisk. Ważne by było wyraźnie oddzielone, to co jest
> faktem od tego, co jest domysłem.

Ciezko bedzie oddzielic domysly od faktow. A moze zalatwia to jakis napis
typu "zbieznosc nazwisk i wydarzen wystepujacych w filmie jest
przypadkowa".

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał w wiadomości
news:op.tyaw9frhrgp2nr@sempron...

>> To zależy, co film będzie zawierał. jeśli będą to dywagacje oparte na
>> publicznie dostępnych faktach, to oczywiście, że możesz użyć
>> oryginalnych nazwisk. Ważne by było wyraźnie oddzielone, to co jest
>> faktem od tego, co jest domysłem.
> Ciezko bedzie oddzielic domysly od faktow. A moze zalatwia to jakis napis
> typu "zbieznosc nazwisk i wydarzen wystepujacych w filmie jest
> przypadkowa".

Moim zdaniem bez sensu. Ale spróbuj zastosować taką formułę, jak w filmach
o 11 września. Pokazują kupę złomu i pytają - Gdzie silnik? Normalnie widz
myśli, że go tam nie ma, choć przecież autor tego nie powiedział :-)

do góry