Użytkownik "Przemek" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:e2d3lb$36a$1@inews.gazeta.pl...
>
> nie ma przepisu zabraniajacego picia w miejscu publicznym

Ustawa: "Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach
i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu,
w punktach sprzedaży tych napojów."

W opisie: "grupki malolatow pijacych piwo na skwerku przed moim domem"

Czy tego skwerku nie dotyczy określenie "na ulicach, placach"?

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:l9c1xdrehkkc$.r1nvff9wd3h3$.dlg@40tude.net...
>
> Jeśli będą agresywni, to wtedy należy reagować

Może być za późno. Zresztą problemem jest samo gromadne spożywanie
alkoholu przez dzieci. Ludzie boją się takich miejsc i sytuacji. I nie
jest to strach irracjonalny.

> Zapewne w 99% przypadków młodzi ludzie chcą po prostu
> napić sie piwa i spokojnie pogadać. Nic nikomu nie szkodzą.

Proszę bardzo: w barze, w domu, w prywatnym ogródku.
No i raczej nie jest to sposób spędzania czasu odpowiedni dla dzieci.

do góry

Dnia Sat, 22 Apr 2006 13:46:18 +0200, Alek napisał(a):

> Czy tego skwerku nie dotyczy określenie "na ulicach, placach"?

Raczej nie jest to ulica, być może plac - ale trudno stwierdzić, bo
ustawodawca nie postarał sie o dokładną definicję :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia Sat, 22 Apr 2006 13:52:04 +0200, Alek napisał(a):

> No i raczej nie jest to sposób spędzania czasu odpowiedni dla dzieci.

A dzisiejsi 15-latkowie to są dzieci? Dzieci, które mogą założyć własną
firmę, mają dowody osobiste, które piszą taką "młodszą mature" (egzamin
gimnazjalny), przeklinają, palą papierosy, współżyją ze sobą, chodzą na
całonocne imprezy i do klubów, są rozwinięci fizycznie, nie bawią się
zabawkami, całkiem sporo z nich jest już nawet dość rozwinięte
emocjonalnie... To są dzieci? :>

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream <n...@p...pl> napisali:
>
> Jeśli będą agresywni, to wtedy należy reagować, ale jeśli nie są, to po co
> utrudniać im życie? Zapewne w 99% przypadków młodzi ludzie chcą po prostu
> napić sie piwa i spokojnie pogadać. Nic nikomu nie szkodzą.

Na skwerku nie mozna pic piwa. A moze przy okazji policja sie dowie kto im
to piwo sprzedal.
Alkohol w mlodym wieku bardzo latwo prowadzi do uzaleznienia.


--
....................................................
...........
. KRZYZAK ############ UWAGA! ################.
. Skierniewice ####################################.
......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl ..

do góry

scream <n...@p...pl> napisali:
>
> Raczej nie jest to ulica, być może plac - ale trudno stwierdzić, bo
> ustawodawca nie postarał sie o dokładną definicję :)

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=57252


--
....................................................
...........
. KRZYZAK ############ UWAGA! ################.
. Skierniewice ####################################.
......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl ..

do góry

scream napisał(a):
> A jak są spokojni i chcą to niech sobie piją to piwo. Też popijałeś ich
> wieku.

popijalem, ale nie w ich wieku lecz troche pozniej... ale twoje sugestie
podciagnalbym pod definicje "znieczulicy spolecznej"

jesli za 2-3 lata rozpoczne watek o tym samym tytule, lecz w tresci bede
pisal o 10-11 latkach, to tez wystosujesz wobec mojej wypowiedzi te same
argumenty ? tez bedziesz uwazal, ze takie ich prawo ?

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1qtd14wu87dhc.jkbcqe56t51q$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 22 Apr 2006 13:52:04 +0200, Alek napisał(a):
>
> > No i raczej nie jest to sposób spędzania czasu odpowiedni dla dzieci.
>
> A dzisiejsi 15-latkowie to są dzieci? Dzieci, które mogą założyć własną
> firmę, mają dowody osobiste, które piszą taką "młodszą mature" (egzamin
> gimnazjalny), przeklinają, palą papierosy, współżyją ze sobą, chodzą na
> całonocne imprezy i do klubów, są rozwinięci fizycznie, nie bawią się
> zabawkami, całkiem sporo z nich jest już nawet dość rozwinięte
> emocjonalnie... To są dzieci? :>

Konsekwencją twojego rozumowania powinno być obniżenie granicy wiekowej do
pełnej odpowiedzialności karnej. Ile praw tyle odpowiedzialności.

ATSD to chyba przesadziłeś z zakładaniem firmy przez 15-latka.
Przeklinanie i palenie papierosów nie jest wyznacznikiem dorosłości.
A pełna dojrzałość emocjonalna, psychiczna, społeczna itp. w tym wieku to
raczej rzadkość na granicy błędu statystycznego.

do góry

Dnia 22.04.2006 Przemek R. napisał/a:

>> Łamią prawo, wystarczy?
>
> nie lamia prawa picie nie jest zakazane, zakazanym jest sprzedawanie
> maloletnim oraz naklanianie do picia, rozpijanie itp.

Kłamiesz. Picie piwa jest zakazane, gdy czynność ta odbywa się w parkach,
placach i na ulicach.

--
Tomasz Trystuła

do góry

Dnia 22.04.2006 scream <n...@p...pl> napisał/a:

>> Polecam zapoznanie się z teorią zbitych szyb.

> Jeśli będą agresywni, to wtedy należy reagować, ale jeśli nie są, to po co
> utrudniać im życie?

Po co? Bo takie jest prawo.

> Zapewne w 99% przypadków młodzi ludzie chcą po prostu
> napić sie piwa i spokojnie pogadać. Nic nikomu nie szkodzą.

Chcieć to sobie mogą chcieć. A jako, że nie mogą zakupić tegoż alkoholu
zgodnie z prawem, a jednak go posiadają i spożywają, to jakoś trzeba
zareagować.

--
Tomasz Trystuła

do góry