-
21. Data: 2009-07-24 15:37:14
Temat: Re: Wielki halas a PKP - co zrobic?
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
"Le5zek" <l...@p...onet.pl> napisał
> Może. Ale nie musi.
Jakieś uzasadnienie?
-
22. Data: 2009-07-24 15:42:18
Temat: Re: Wielki halas a PKP - co zrobic?
Od: Jingiel <X...@X...XX>
>>
>> A może kolej naprawiłaby sygnalizację?
>
> Może. Ale nie musi.
>
Proponuje w akcie odwetu wykoleic im jakis pociag.:))))
Jingiel
-
23. Data: 2009-07-24 15:48:07
Temat: Re: Wielki halas a PKP - co zrobic?
Od: "Korsarz" <2...@7...eu>
> Dzwoniłeś do PKPów różnych?
Dzisiaj dzwonilem, mily pan powiedzial ze postara sie cos zalatwic.
Zobaczymy :)
Pozdr.
-
24. Data: 2009-07-24 17:24:47
Temat: Re: Wielki halas a PKP - co zrobic?
Od: spp <s...@o...pl>
Le5zek pisze:
>> A może kolej naprawiłaby sygnalizację?
>
> Może. Ale nie musi.
Hałasować tez nie musi.
Może SOK-istów na nich napuścić?
--
spp
-
25. Data: 2009-07-25 20:07:39
Temat: Re: Wielki halas a PKP - co zrobic?
Od: "Le5zek" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Baloo" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h4ckg6$cf2$1@news.onet.pl...
> "Le5zek" <l...@p...onet.pl> napisał
>
>> Może. Ale nie musi.
>
> Jakieś uzasadnienie?
Uzasadnienie czego? Znasz jakiś przepis wyznaczający termin naprawy
sygnalizacji kolejowej? Bo ja nie ...
Kolej nie jest do niczego zobowiązana.
--
Le5zek Grelak
'I thought I was someone else, someone good.'
-
26. Data: 2009-07-25 21:56:06
Temat: Re: Wielki halas a PKP - co zrobic?
Od: "Baloo" <n...@o...eu>
"Le5zek" <l...@p...onet.pl> napisał
> Uzasadnienie czego? Znasz jakiś przepis wyznaczający termin naprawy
> sygnalizacji kolejowej? Bo ja nie ...
> Kolej nie jest do niczego zobowiązana.
Ale masz jakieś wsparcie?
Przykład - zepsuła się automatyka bramy wjazdowej na osiedle i żeby ją
otworzyć trzeba bardzo długo naciskać klakson, aż zjawi się cieć i otworzy
ją ręcznie. Czy jest gdzieś jakiś przepis, że ktoś (kto?) w jakimś terminie
(jakim?) powinien tę bramę naprawić? Zapewne nie ma takiego przepisu. Czy
to oznacza, że ta brama dożywotnio ma być zepsuta, a wjeżdżający mogą
zakłócać spokój mieszkańcom?
-
27. Data: 2009-07-26 05:08:31
Temat: Re: Wielki halas a PKP - co zrobic?
Od: "Le5zek" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik "Baloo" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h4fv2k$c53$1@news.onet.pl...
> "Le5zek" <l...@p...onet.pl> napisał
>
>
> Przykład - zepsuła się automatyka bramy wjazdowej na osiedle i żeby ją
> otworzyć trzeba bardzo długo naciskać klakson, aż zjawi się cieć i otworzy
> ją ręcznie. Czy jest gdzieś jakiś przepis, że ktoś (kto?) w jakimś
> terminie (jakim?) powinien tę bramę naprawić? Zapewne nie ma takiego
> przepisu. Czy to oznacza, że ta brama dożywotnio ma być zepsuta, a
> wjeżdżający mogą zakłócać spokój mieszkańcom?
Przykład chybiony, bo:
- 'trąbienie' pociągu wymuszają przepisy (kolejowe)
- trąbienie kierowcy jest zakazane (w terenie zabudowanym - poza
szczególnymi przypadkami). Kierowca ma w inny sposób zawiadomic ciecia, albo
cieć ma cały czas czuwac przy bramie.
--
Le5zek Grelak
'I thought I was someone else, someone good.'