eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWezwanie na rozprawę główną?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2006-01-23 07:42:36
    Temat: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    Witam,
    Czy kilkadziesiąt rozpraw głównych nie wystarczy do wydania wyroku z art 270
    kk tj o podpisanie sie nieprawdziwym imieniem i nazwiskiem?.
    W jaki sposób mozna dporowadzić sprawę do finału?

    Pozdr.



  • 2. Data: 2006-01-23 11:27:29
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: "Zbig.T" <t...@i...pl>


    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dr2293$9ae$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Witam,
    > Czy kilkadziesiąt rozpraw głównych nie wystarczy do wydania wyroku z
    > art 270
    > kk tj o podpisanie sie nieprawdziwym imieniem i nazwiskiem?.
    WIDOCZNIE NIE.

    W jaki sposób mozna dporowadzić sprawę do finału?
    PRZYZNAĆ SIĘ ?

    PS. JAKIE PYTANIE TAKA ODPOWIEDŹ. TO JAKIŚ MOLOCH W TYPIE "AFERY FOZZ"
    ?



  • 3. Data: 2006-01-23 14:12:19
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>

    > > Witam,
    > > Czy kilkadziesiąt rozpraw głównych nie wystarczy do wydania wyroku z
    > > art 270
    > > kk tj o podpisanie sie nieprawdziwym imieniem i nazwiskiem?.
    > WIDOCZNIE NIE.
    >
    > W jaki sposób mozna dporowadzić sprawę do finału?
    > PRZYZNAĆ SIĘ ?
    >
    > PS. JAKIE PYTANIE TAKA ODPOWIEDŹ. TO JAKIŚ MOLOCH W TYPIE "AFERY FOZZ"
    > ?

    Chyba nie rozumiesz mojego pytania. Nie prosze o radę ze mam sie przyznać
    tylko jak zakończyć sprawę. Takową propozycję juz miałem ze strony
    prokuratora i sądu na która sie zgodziłem ale prokurator sie wycofał czyli
    przyznanie tez nie wchodzi w grę a zarzut mam z 1992r i chciałbym w tym
    przepięknym kraju zeby sie sprawa zakończyła.
    Co mam w tej sytuacji zrobić?
    Nie chcę być poprostu wiecznie o cos posądzony.



  • 4. Data: 2006-01-23 16:29:10
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: "Zbig.T" <t...@i...pl>


    Chyba nie rozumiesz mojego pytania. Nie prosze o radę ze mam sie
    przyznać
    tylko jak zakończyć sprawę. Takową propozycję juz miałem ze strony
    prokuratora i sądu na która sie zgodziłem ale prokurator sie wycofał
    czyli
    przyznanie tez nie wchodzi w grę a zarzut mam z 1992r i chciałbym w tym
    przepięknym kraju zeby sie sprawa zakończyła.
    Co mam w tej sytuacji zrobić?
    Nie chcę być poprostu wiecznie o cos posądzony.


    1992 r. zarzut z art. 270kk ?
    Jeżeli chodziłoby tylko o ten zarzut to nastąpiłoby przedawnienie
    ścigania..
    Wydaje sie proste, ale czy sprawa jest faktycznie prosta ? Może więcej
    szczegółów.
    Pzdr.



  • 5. Data: 2006-01-23 16:57:06
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: "Alicja" <a...@w...pl>


    > 1992 r. zarzut z art. 270kk ?
    > Jeżeli chodziłoby tylko o ten zarzut to nastąpiłoby przedawnienie
    ścigania..

    Zarzut miałem przedstawiony w 1992r i gdyby nie przepisy wprowadzające
    kodeks karny w 1997r art 15 czyn ten sie przedawnił w 2002r.

    > Wydaje sie proste, ale czy sprawa jest faktycznie prosta ? Może więcej
    > szczegółów.

    Jestem podejrzany o podpisanie sie nieprawdziwym imieniem i nazwiskiem ale
    brak orginału i tu jest chyba ten problem, gdyż grafolog wydaje opinie na
    podstawie kopii dla mnie negatywną a ja chce tak jak wyżej wspomniałem zeby
    nastapił finał.
    Mam prosbę: Co moge w tej sytuacji zrobić zeby ta sprawa sie zakończyła?





  • 6. Data: 2006-01-23 21:02:06
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: Marcin Szawurski <x...@x...pl>

    Alicja wrote:
    >>1992 r. zarzut z art. 270kk ?
    >>Jeżeli chodziłoby tylko o ten zarzut to nastąpiłoby przedawnienie
    >
    > ścigania..
    >
    > Zarzut miałem przedstawiony w 1992r i gdyby nie przepisy wprowadzające
    > kodeks karny w 1997r art 15 czyn ten sie przedawnił w 2002r.
    >

    Zaproponowałbym sądowi zadanie pytania Trybunałowi Konstytucyjnemu, co
    sądzi o tym przepisie.


  • 7. Data: 2006-01-23 22:09:09
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Marcin Szawurski napisał(a):
    > Zaproponowałbym sądowi zadanie pytania Trybunałowi Konstytucyjnemu, co
    > sądzi o tym przepisie.

    a nie wypowiedział się już?

    KG


  • 8. Data: 2006-01-23 23:38:10
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: Marcin Szawurski <x...@x...pl>

    kam wrote:
    > Marcin Szawurski napisał(a):
    >
    >> Zaproponowałbym sądowi zadanie pytania Trybunałowi Konstytucyjnemu, co
    >> sądzi o tym przepisie.
    >
    >
    > a nie wypowiedział się już?
    >
    > KG

    I co powiedział?


  • 9. Data: 2006-01-24 00:23:12
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Marcin Szawurski napisał(a):
    > I co powiedział?

    że jest zgodny - SK 44/03

    KG


  • 10. Data: 2006-01-24 03:49:16
    Temat: Re: Wezwanie na rozprawę główną?
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>

    Użytkownik "Alicja" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dr32ol$1fn$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Jestem podejrzany o podpisanie sie nieprawdziwym imieniem i nazwiskiem ale
    > brak orginału i tu jest chyba ten problem, gdyż grafolog wydaje opinie na
    > podstawie kopii dla mnie negatywną a ja chce tak jak wyżej wspomniałem
    > zeby
    > nastapił finał.
    > Mam prosbę: Co moge w tej sytuacji zrobić zeby ta sprawa sie zakończyła?

    A po cholerę się przyznawać? Jeśli prokurator dysponuje tylko odbitką
    ksero, to powodzenia pozostaje mu życzyć. Bardziej bym stawiał na upieranie
    się, że odbitka ksero nie jest dowodem, gdyż dokument mógł zostać
    sfałszowany. Natomiast jak chcesz z tym skończyć to złóż skargę do
    organizacji europejskich na przewlekłość postępowania. W końcu od
    postawienia zarzutów mineło już 13 lat, na tym można jeszcze spory grosz
    zarobić.

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1