-
41. Data: 2004-10-03 10:54:28
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia sob 2. października 2004 14:29 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Budzik:
> Użytkownik m. m...@w...pl ...
>
>> postawię przy drzwiach ochroniarza i będę wpuszczać
>> tylko łysych
>
> Stowarzyszenie do Walki z Prześladowaniem Ludzi o Bujnej Czuprynie -
> stwierdza ze ich dyskryminujesz i moze wygraja!!!
Więc niech Stowarzyszenie Chamów Z Plecakami zaskarży sprawę ograniczenia
wstępu z plecakami. Natomiast na razie jest to obowiązujący zakaz, słuszny
zakaz, zakaz pozwalający zwiększyć bezpieczeństwo i porządek.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
-
42. Data: 2004-10-03 16:58:27
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "SQLwysyn" <s...@v...peeI>
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjoli6$hv$1@serwus.bnet.pl...
>
> Bo błędnie zakładasz, że są nieuprawnione. Ty masz prawo zakładać, że są
> uprawnione,
Facet, juz od 15 lat nie zyjemy w panstwie policyjnym.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
43. Data: 2004-10-03 16:59:15
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "SQLwysyn" <s...@v...peeI>
Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjolp6$hv$2@serwus.bnet.pl...
>
> Więc niech Stowarzyszenie Chamów Z Plecakami zaskarży sprawę ograniczenia
> wstępu z plecakami. Natomiast na razie jest to obowiązujący zakaz, słuszny
> zakaz, zakaz pozwalający zwiększyć bezpieczeństwo i porządek.
Widze ze poza kanarem mamy na grupie i ciecia z ochrony.
--
SQLwysyn
"If the First Amendment will protect a scumbag like me, it will protect all
of you" - Larry Flynt
-
44. Data: 2004-10-03 17:45:19
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.ój>
Użytkownik Tristan Alder s...@p...onet.pl ...
>> Stowarzyszenie do Walki z Prześladowaniem Ludzi o Bujnej Czuprynie -
>> stwierdza ze ich dyskryminujesz i moze wygraja!!!
>
>
> Więc niech Stowarzyszenie Chamów Z Plecakami zaskarży sprawę
> ograniczenia wstępu z plecakami. Natomiast na razie jest to
> obowiązujący zakaz, słuszny zakaz, zakaz pozwalający zwiększyć
> bezpieczeństwo i porządek.
nie rozumiem! Jak ktos ma plecak to cham?? Dlaczego jak chce szybko wpasc
do sklepu to musze gdzies zostawiac plecak??? Pomijam fakt ze jak mam tam
cos wartosciowego to wolałbym sie z nim nie rozstawac? Czy biznesmeni
równiez sa proszeni o zostawienie teczki? Albo kobiety torebki???
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
b_u_d_z_i_k_6_1_ @poczta. kropka onet. kropka pl (adres antyspamowy, usuń także
"_")
Jakiś czas temu pisałem, że przydałoby się stworzyć pl.rec.gry.rpg.towarzyskie
Raczej pl.rec.gry.wstepne :-O
-
45. Data: 2004-10-04 19:58:51
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 2 Oct 2004, Lesio5 wrote:
> + Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał
[...]
> + > Jak przyjdziesz do mnie w obłoconych buciorach i powiem ,,stary, wyskakuj z
> + > gumiaków albo spadaj'' to będzie prawnie nieskuteczne? Mam wieszać na
> + > klatce Regulamin Wejścia do Tristana?
> +
> + Wejscie do prywatnego mieszkania i egzekwowanie praw wlasciciela rzadza sie
> + zupelnie innymi prawami
Nie wątpię.
Tak głupio się składa że w mieszkaniu to najwięcej do powiedzenia
w niektórych sprawach ma lokator a nie właściciel, tak że porównanie
najlepiej Tristanowi (w powiązaniu z "prawami właściciela") nie
wypaliło ;)
> + niz wejscie do placówki handlowej i wydawanie
> + 'polecen' przez nieuprawnionego do tego osobnika (ochroniarz) nie
> + pozostajacego w bezposrednim stosunku prawnym z wlascicielem sklepu.
No tym to mnie zastrzeliłeś.
Taki ochroniarz to "stosunku prawnego" (pracy na przykład) nie ma ??
pozdrowienia, Gotfryd
-
46. Data: 2004-10-04 20:15:22
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 2 Oct 2004, m. wrote:
[...]
>+ z plecakiem. Bo jesteś na terenie obiektu który jest czyjąć własnością.
>+ Jasne czy za trudne?
Za trudne.
Ustawodawca wziął i całą "paczkę" działań człowieka ograniczył.
W TYM - prawa właścicielskie. I to znacznie.
Jak taki właściciel zechce:
- wynająć mieszkanie
- wystąpić z publiczną ofertą sprzedaży
- założyć bank
- zostać prawnikiem w (prywatnej) kancelarii
- ...
...to okazuje się że NIE MOŻE:
- włazić do swojej własności kiedy tylko chce
- odmówić sprzedaży wystawionego towaru
- zapodać umowy w której zastrzega tylko sobie prawo zmiany
- rozpowszechniać reklam
- ....
...oczywiście ograniczenie jest ZALEŻNE od działalności.
Taki właściciel może uznać że popełnił zyciowy błąd - wynajmującym
mieszkania AFAIK zdarza się to nie tak rzadko.
Ale to już ich pech.
>+ A jak ktoś wejdzie do twojego domu bez zaproszenia, bo
>+ zapomniałeś zamknąć drzwi. To pewnie też twojej własności nie naruszył. Co
>+ tam.
Nie naruszył.
Było włamanie ?
Była kradzież ?
Jakiś inny czyn ?
Aby wykazać naruszenie miru domowego trzeba je właśnie WYKAZAĆ.
No i drobiazg: najwyraźniej większość powołujących się na "swój
dom" bądź "swoje mieszkanie" zapomina że prawa które przypisuje
właścicielom w większości mieszkań w .pl mają NIE właściciele
- a LOKATORZY (komunalni, najemcy, spółdzielcy...).
Co skutecznie kładzie kres gdybaniu że to WŁAŚCICIEL takiego
mieszkania "coś może" :> (a może, może, grdyką poruszać... :])
>+ > Wlasnosc prywatna mozna naruszyc wynoszac cos bez zaplaty z tego sklepu.
>+
>+ to się nazywa kradzież i na ten temat więcej znajdziesz w kodeksie karnym.
...no i to ci tłumaczą: JAK wyniesie TO popełni kradzież.
Co popełni za przestępstwo wnosząc plecak to już ty musisz
wykazać.
Owszem, to DA się obejść.
Można NIE świadczyć "sprzedaży publicznej" i wpuszczać tylko
"ludzi z przepustkami" - tak jak np. Makro... ale wtedy to
NIE JEST sklep - i już.
>+ Poza tym ja nie mówię że osoby z plecakami należy zamykać czy nigdzie nie
>+ wpuszczać. Mówię tylko tyle że jeżeli właściciel sklepu nie życzy sobie
>+ pewnych osób w środku to jest to jego PRAWO.
Ma pech.
Właściciel lokalu może sobie nie życzyć np. prostytutek.
Ale jak już wynajmnie lokal facetowi... i okaże się że jego żona
jest prostytutką... to ma PROBLEM. Nie "facet" - a właściciel.
Problem w tym jak wyegzekwować swój "regulamin"...
Nie krzycz na mnie - "dura lex..." !
pozdrowienia, Gotfryd
-
47. Data: 2004-10-04 20:43:24
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "Lesio5" <l...@w...pI>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.60.0410042155530.-387055@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
>
> No tym to mnie zastrzeliłeś.
> Taki ochroniarz to "stosunku prawnego" (pracy na przykład) nie ma ??
MA. Z firma ochroniarska. Sklepy nie maja wlasnej ochrony, tylko wynajmuja
firme.
--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day
-
48. Data: 2004-10-04 21:56:33
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
SQLwysyn wrote:
> Użytkownik "fi5h" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cjgel5$est$1@news.onet.pl...
>>
>> Ochroniarz stojacy na bramce jest osoba reprezentatywna dla danego
>> marketu
>
> Nie znam takiego pojecia prawnego 'osoba reprezentatywna'.
a po co prawne ?
-
49. Data: 2004-10-04 21:59:28
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
SQLwysyn wrote:
> Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:cjoli6$hv$1@serwus.bnet.pl...
>>
>> Bo błędnie zakładasz, że są nieuprawnione. Ty masz prawo zakładać,
>> że są uprawnione,
>
> Facet, juz od 15 lat nie zyjemy w panstwie policyjnym.
w wolnym kraju w ktorym zabraniaja ci skoczyc z mostu ...
-
50. Data: 2004-10-04 22:02:56
Temat: Re: Wejście do marketu z plecakiem...??
Od: "fi5h" <f...@o...pl>
Lesio5 wrote:
> Użytkownik "fi5h" <f...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cjgedc$r5i$1@news.onet.pl...
>
>> u mnie wisi,
>
> Totez do takich sklepów nie chodze.
>
> > Ogolnie staram sie nie chodzic na zakupy z plecakiem
>
> A ja staram sie chodzic na kazde zakupy z duza torba (by miec ja
> jedna, a nie 15 plastikowych torebek) i nie widze powodu by
> ochroniarz mial mi tego zabraniac tworzac prawo powielaczowe ustne na
> poczekaniu.
mylisz prawo z regulaminem sklepu, jesli pewna placowka dziala na jakichs
tam zasadach, ty nie masz prawa utrudniac funkcjonowania takiej placowce,
zwlaszcza jesli jest to ujete w regulaminie tej placowki i zostales o tym
poinformowanym.
Tak samo jak idziesz do restauracji a tam wpuszczaja tylko w stroju
wieczorowym.
Chce zobaczyc jak wchodzisz tam z plecakiem i siadasz za stolikiem.
Tak samo kelner czy osoba stojaca przy wejsciu takiego lokalu moze udzielic
Ci ustnego upomnienia zwiazanego z ubiorem.
--
fi5h