Czy mozliwe jest bezplatne uzyczenie samochodu osobie prowadzacej DG? Wiem,
ze wedlug KC uzyczenie samo w sobie jest bezplatna forma, ale nie wiem, czy
US tak to interpretuje.
Dodam, ze nie jestem w zaden sposob spokrewniony z osoba, ktorej chce
samochod uzyczyc.

do góry

Julia wrote:
> Czy mozliwe jest bezplatne uzyczenie samochodu osobie prowadzacej DG? Wiem,
> ze wedlug KC uzyczenie samo w sobie jest bezplatna forma, ale nie wiem, czy
> US tak to interpretuje.
> Dodam, ze nie jestem w zaden sposob spokrewniony z osoba, ktorej chce
> samochod uzyczyc.

jest kłopot bo wg. art 14 par 8 updof użyczenie ma skutek podatkowy dla
DG. Słyszałem, ze US probuje szacowac wartosc i obciazac.


--
l...@s...pl

do góry

Użytkownik "Julia" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c65t5r$c7t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy mozliwe jest bezplatne uzyczenie samochodu osobie prowadzacej DG?
Wiem,
> ze wedlug KC uzyczenie samo w sobie jest bezplatna forma, ale nie wiem,
czy
> US tak to interpretuje.
> Dodam, ze nie jestem w zaden sposob spokrewniony z osoba, ktorej chce
> samochod uzyczyc.

W znanych mi przypadkach Urząd Skarbowy traktuje takie użyczenie jako
dochód DG równoważny kosztowi wypożyczenia czy leasingu.

do góry

Użytkownik "sebol" <l...@s...pl> napisał w wiadomości
news:c660r0$jj9$1@news.onet.pl...
>
>
> Julia wrote:
> > Czy mozliwe jest bezplatne uzyczenie samochodu osobie prowadzacej DG?
Wiem,
> > ze wedlug KC uzyczenie samo w sobie jest bezplatna forma, ale nie wiem,
czy
> > US tak to interpretuje.
> > Dodam, ze nie jestem w zaden sposob spokrewniony z osoba, ktorej chce
> > samochod uzyczyc.
>
> jest kłopot bo wg. art 14 par 8 updof użyczenie ma skutek podatkowy dla
> DG. Słyszałem, ze US probuje szacowac wartosc i obciazac.

bez znaczenia czy DG czy nie, stanowi to nieodplatne swiadczenie, ktore
stanowi w sensie podatkowym PRZYCHOD, ktory z kolei nalezy opodaktowac -
jezeli powiedzmy uzyczenie warte jest 1000 pln/mies (tyle kosztowal by
najem), to od tych 1000pln nalezy zaplacic podatek.

i tu pojawia sie problem, bo uzyczenie ma tez skutek dla uzyczajacego - US
szacuje cos na ksztalt utraconego przychodu z tytulu czynszu z najmu rzeczy
i uzyczajacy musi zaplacic podatek takze od 1000pln (jak wyzej) tak jakby je
dostal

p.
W,

ps. moze na pl.soc.prawo.podatki ktos bedzie lepiej sie orientowal.

do góry

On Wed, 21 Apr 2004, wirtualna wrote:

>+ Użytkownik "sebol" <l...@s...pl> napisał [...]
>+ > Julia wrote:
>+ > > Czy mozliwe jest bezplatne uzyczenie samochodu osobie prowadzacej DG?
[...]
>+ > jest kłopot bo wg. art 14 par 8 updof użyczenie ma skutek podatkowy dla
>+ > DG. Słyszałem, ze US probuje szacowac wartosc i obciazac.
>+
>+ bez znaczenia czy DG czy nie, stanowi to nieodplatne swiadczenie,

Prawda. I w odróżnieniu od darowizny (czyli "dania rzeczy lub
pieniędzy") nie widać w przepisach dolnego progu - każda złotówka
się liczy.

>+ i tu pojawia sie problem, bo uzyczenie ma tez skutek dla uzyczajacego - US
>+ szacuje cos na ksztalt utraconego przychodu z tytulu czynszu z najmu rzeczy

Sprzeciw: to dotyczy *wyłącznie* nieruchomości :)

>+ ps. moze na pl.soc.prawo.podatki ktos bedzie lepiej sie orientowal.

Zastrzegam że doradzcą nie jestem. Ale UoPDoOF (z konieczności)
czasami czytam :] i na .podatki bywam ;)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Czyli moge uzyczyc samochod za darmo? Rozumiem, ze osoba, ktora bedzie go
uzywala zaplaci podatek, ale sam nie musze odprowdzac zadnego podatku?


Użytkownik "Julia" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c65t5r$c7t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy mozliwe jest bezplatne uzyczenie samochodu osobie prowadzacej DG?
Wiem,
> ze wedlug KC uzyczenie samo w sobie jest bezplatna forma, ale nie wiem,
czy
> US tak to interpretuje.
> Dodam, ze nie jestem w zaden sposob spokrewniony z osoba, ktorej chce
> samochod uzyczyc.
>
>
>

do góry

On Thu, 22 Apr 2004, Juli wrote:

>+ Czyli moge uzyczyc samochod za darmo? Rozumiem, ze osoba, ktora bedzie go
>+ uzywala zaplaci podatek,

...dokładniej: musi doliczyć do dochodu. Może się zdarzyć że nie
zapłaci podatku jak ma mało dochodów "w ogóle" ;)

>+ ale sam nie musze odprowdzac zadnego podatku?

AFAIK nie. Zastrzegam iż doradzcą nie jestem.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry