-
61. Data: 2010-07-12 07:03:28
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Alek wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>>>
>>> Pierwszy zaatakował intruz przeskajując ogrodzenie.
>>
>> To nie jest atak.
>
> Niewątpliwie atak na posesję, na straży której stoi piesek.
Nie. To nie jest atak.
To w zasadzie jest nic.
Zwróć uwagę, że nie ma w KK czegoś takiego jak włamanie.
Jest kradzież i kradzież z włamaniem.
Za samo włamanie możesz takiej osobie nabimbać.
Pierwsze naruszenie prawa będzie wówczas jeśli taka osoba nie opuści
terenu na wezwanie. Wówczas możesz złożyć wniosek do sądu o ukaranie za
naruszenie miru domowego.
Ataku ciągle tu nie ma.
> Poza tym człowiek o pokojowych zamiarach jednak skorzysta
> z dzwonka i poczeka na zaproszenie. Jak ktoś dokonuje
> wtargnięcia to można spodziewać się najgorszego.
>
To jest twoje wyobrażenie nie dające podstawy do jakiegokolwiek gryzienia.
-
62. Data: 2010-07-12 07:05:47
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek pisze:
> "Idzie na mnie zakapior" nie znaczyło że jakiś sportowiec spokojnie
> idzie sobie spacerkiem w moim kierunku tylko że na mnie naciera.
1. uzbrojony?
2. masz jakichś świadków?
-
63. Data: 2010-07-12 07:06:38
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek pisze:
>> Nie, nie stanowi. Dopiero jak lokator wyrazi życzenie, żeby sobie
>> poszedł, a ten nie posłucha, albo ktoś wejdzie wbrew wyraźnym protestom
>> lokatora, to masz naruszenie miru.
>
> Może jednak przeczytaj stosowny przepis.
Ty go przeczytaj - ze zrozumieniem tekstu.
-
64. Data: 2010-07-12 07:07:25
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Alek wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
>>>>
>>>> Czy do twojego mieszkania każdy może sobie wejść, jeśli nie zamkniesz
>>>> go na klucz?
>>>
>>> Wejśc może, stanowi to naruszenie miru domowego,
>>
>> Nie, nie stanowi. Dopiero jak lokator wyrazi życzenie, żeby sobie
>> poszedł, a ten nie posłucha, albo ktoś wejdzie wbrew wyraźnym protestom
>> lokatora, to masz naruszenie miru.
>
> Może jednak przeczytaj stosowny przepis.
>
słusznie, przeczytaj.
Mowa jest o wdzieraniu się.
Samo wejście naruszeniem miru domowego nie jest. jest nim dopiero odmowa
opuszczenia na wezwanie.
-
65. Data: 2010-07-12 07:07:31
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>
> Za samo włamanie możesz takiej osobie nabimbać.
> Pierwsze naruszenie prawa będzie wówczas jeśli taka osoba nie opuści
> terenu na wezwanie.
Nieprawda:
"Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia
albo ogrodzonego terenu [...]"
O opuszczeniu na wezwanie jest dopiero następne zdanie.
> Wówczas możesz złożyć wniosek do sądu o ukaranie za naruszenie miru
> domowego.
> Ataku ciągle tu nie ma.
Atak to nie tylko bicie czy kłucie nożem.
Zaatakowane zostało moje dobro jakim jest mir domowy.
-
66. Data: 2010-07-12 07:07:41
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek pisze:
>> Wejśc może, stanowi to naruszenie miru domowego, ale nie daje podstaw
>> do strzelania tudzież gryzienia takiej osoby.
>
> Daje podstawę do podjęcia obrony.
Nie daje.
> Pies to nie jest środek nadmierny, to
> rozwiązanie standardowe.
Szczekający - tak. Gryzący, zwłaszcza poważnie - nadmierny.
-
67. Data: 2010-07-12 07:08:47
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Alek wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>>>>
>>>> Wejśc może, stanowi to naruszenie miru domowego, ale nie daje
>>>> podstaw do strzelania tudzież gryzienia takiej osoby.
>>>
>>> Daje podstawę do podjęcia obrony. Pies to nie jest środek nadmierny,
>>> to rozwiązanie standardowe.
>>
>> Nie daje.
>>
>> Podstawę do podjęcia obrony daje bezpośredni atak, a nie sama obecność
>> intruza idącego sobie po twoim podwórku.
>
> Nie mówię o ataku na osobę (do którego jeszcze nie doszło)
> tylko o zamachu na moją posesje (mir domowy, który też podlega
> ochronie).
>
Mir domowy podlega ochronie i od tego jest sąd aby taką osobę ukarać.
Podstawy do zastosowania jakiejkolwiek obrony w postaci ataku na taką
osobę nie masz.
-
68. Data: 2010-07-12 07:10:50
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>>
>> Nie mówię o ataku na osobę (do którego jeszcze nie doszło)
>> tylko o zamachu na moją posesje (mir domowy, który też podlega
>> ochronie).
>
> Mir domowy podlega ochronie i od tego jest sąd aby taką osobę
> ukarać.
> Podstawy do zastosowania jakiejkolwiek obrony w postaci ataku na
> taką osobę nie masz.
No to analogicznie:
"Życie podlega ochronie i od tego jest sąd aby taką osobę ukarać.
Podstawy do zastosowania jakiejkolwiek obrony w postaci ataku na taką
osobę nie masz."
Tak?
-
69. Data: 2010-07-12 07:12:12
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Alek wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
>>
>> Za samo włamanie możesz takiej osobie nabimbać.
>> Pierwsze naruszenie prawa będzie wówczas jeśli taka osoba nie opuści
>> terenu na wezwanie.
>
> Nieprawda:
> "Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo
> ogrodzonego terenu [...]"
> O opuszczeniu na wezwanie jest dopiero następne zdanie.
>
>> Wówczas możesz złożyć wniosek do sądu o ukaranie za naruszenie miru
>> domowego.
>> Ataku ciągle tu nie ma.
>
> Atak to nie tylko bicie czy kłucie nożem.
> Zaatakowane zostało moje dobro jakim jest mir domowy.
>
to niech się mir broni.
Ty ani twój pies zaatakowani nie zostaliście.
Zaczyna się akademicka dyskusja.
Bronisz przegranej sprawy, nie bardzo wiesz jak sie teraz z tego wycofac
wiec sie okopujesz absurdalnymi stwierdzeniami o ataku na mir domowy.
Z mojej strony EOT bo szkoda czasu na pierdoły.
-
70. Data: 2010-07-12 07:12:47
Temat: Re: Uwaga groźny pies
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Alek pisze:
> Nie mówię o ataku na osobę (do którego jeszcze nie doszło)
> tylko o zamachu na moją posesje (mir domowy, który też podlega
> ochronie).
>
Zapoznaj się łaskawie z przepisami dotyczącymi obrony koniecznej.
Pomijając taki detal, że wejście przez otwarte drzwi to nie jest
naruszenie miru, środki użyte do jego obrony muszą być adekwatne - tj.
dobro chronione obroną konieczną musi być co najmniej tak samo "ważne"
jak dobro naruszane danym środkiem obrony.
Jeśli czyjeś życie lub zdrowie jest dla ciebie mniej ważne od twojego
"spokoju ducha", to powinieneś się leczyć.