-
1. Data: 2009-12-07 18:58:26
Temat: Ustawa antykryzysowa, praca na czas określony ponad 24 m-ce
Od: M <m...@g...com>
Proszę o podpowiedź, czy dobrze myślę.
Są dwie następujące po sobie kolejno umowy o pracę na czas określony:
1. na 12 m-cy od grudnia 2007
2. na 13 m-cy od grudnia 2008
Razem 25 miesięcy, kończy się z końcem roku 2009. Minęły już 24
miesiące i kilka dni.
Tu jest artykuł:
http://www.eporady24.pl/drukuj_artykuly-817.html
z którego wynikałoby (jeśli ta interpretacja jest słuszna), że umowa
już być umową o pracę na czas nieokreślony.
Ustawa o łagodzeniu skutków kryzysu w art. 13 ogranicza do 24 miesięcy
łączny czas trwania umów o pracę na czas określony między tymi samymi
stronami. Art. 35 ust. 2 mówi, że do umów zawartych wcześniej (przed
wejściem ustawy) stosuje się art. 13. Jak dla mnie (nie prawnika), na
zdrowy rozum sprawa wydaje się jasna.
Pracodawca jednak twierdzi inaczej - że te 24 miesiące liczą się od
wejścia w życie ustawy (w sierpniu 2009), a nie od początku pierwszej
umowy (grudzień 2007) - i znowu proponuje kolejną (trzecią) umowę na
czas określony.
Jak sądzicie - jest o co walczyć? Jest już może jakieś orzecznictwo w
tego typu sprawach?
-
2. Data: 2009-12-07 19:03:13
Temat: Re: Ustawa antykryzysowa, praca na czas określony ponad 24 m-ce
Od: M <m...@g...com>
On 7 Gru, 19:58, M <m...@g...com> wrote:
> Tu jest artykuł:http://www.eporady24.pl/drukuj_artykuly-817.
html
> z którego wynikałoby (jeśli ta interpretacja jest słuszna), że umowa
powinna
> już być umową o pracę na czas nieokreślony.
-
3. Data: 2009-12-07 21:20:53
Temat: Re: Ustawa antykryzysowa, praca na czas określony ponad 24 m-ce
Od: "Zygmunt" <...@o...eu>
>Są dwie następujące po sobie kolejno umowy o pracę na czas określony:
>1. na 12 m-cy od grudnia 2007
>2. na 13 m-cy od grudnia 2008
>Razem 25 miesięcy, kończy się z końcem roku 2009. Minęły już 24
>miesiące i kilka dni.
>Jak sądzicie - jest o co walczyć? Jest już może jakieś orzecznictwo w
>tego typu sprawach?
Na zdrowy laicki umysł to możesz podpisać umowę na czas określony tak jak
chce pracodawca,
(bo jak on nie zechce to żadnej z toba nie podpisze) a jeśli co do tych
paragrafów ty masz rację
to i tak z automatu ta umowa stanie się/jest umową na czas nieokreślony
z
-
4. Data: 2009-12-07 21:43:54
Temat: Re: Ustawa antykryzysowa, praca na czas określony ponad 24 m-ce
Od: M <m...@g...com>
On 7 Gru, 22:20, "Zygmunt" <z...@o...eu> wrote:
> Na zdrowy laicki umysł to możesz podpisać umowę na czas określony tak jak
> chce pracodawca,
> (bo jak on nie zechce to żadnej z toba nie podpisze) a jeśli co do tych
> paragrafów ty masz rację
> to i tak z automatu ta umowa stanie się/jest umową na czas nieokreślony
Dzięki za szybki odzew. Niestety nie z automatu, z tego co widzę pod
koniec tego artykułu:
http://www.rp.pl/artykul/359845.html?print=tak
<cytat>
W przypadku zatrudnienia przez okres dłuższy niż łącznie 24 miesiące
istnieje prawna możliwość ustalenia w trybie art. 189 kodeksu
postępowania cywilnego, że jest to zatrudnienie na podstawie umowy o
pracę zawartej na czas nieokreślony. Takie ustalenie wymagałoby jednak
orzeczenia sądu pracy.
</cytat>
ale jeśli nawet nie podpisze, to obecna umowa (minęły ponad 24 m-ce)
już teraz powinna być na czas nieokreślony (tylko jak to w praktyce
wygląda, jeśli umowa kończy się praktycznie za 2 tygodnie, a sąd wyda
orzeczenie np. po roku - tylko przywrócenie do pracy, czy
wynagrodzenie z odsetkami wstecz za cały okres?). A nowa umowa (jeśli
się na nią zgodzę) może być mniej korzystna od obecnej.
Chyba, że zadziałałoby to:
<cytat>
Niewątpliwe ważną rolę weryfikacyjno-konsultacyjną w zakresie
zatrudniania pracowników na umowy o właściwym czasie trwania może
odegrać inspektor pracy, który w przypadku stwierdzenia
nieprawidłowości w tym zakresie wystąpi do pracodawcy z wnioskiem o
prawidłowe stosowanie komentowanego przepisu.
</cytat>