-
81. Data: 2007-06-09 14:18:27
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: p...@g...pl (Piotr Dembiński)
Johnson <j...@n...pl> writes:
> Piotr Kubiak pisze:
>
>> a co jak fotograf robi zdjęcia przez płot?
>>
>
> A jak robi zdjęcia z kosmosu?
Ale zdjęcia z kosmosu już nam robią.
-
82. Data: 2007-06-09 16:01:43
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: kam <x#k...@w...pl#x>
Andrzej Lawa napisał(a):
> Jak ogrodzony...
następny...
KG
-
83. Data: 2007-06-09 17:58:29
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
kam wrote:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> Jak ogrodzony...
>
> następny...
A coś konkretnego? Nie licząc psa w lesie...
-
84. Data: 2007-06-09 17:59:54
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 09 Jun 2007 13:57:02 +0200, Johnson napisał(a):
>> Umowa zawierana bez woli jednej ze stron?
>
> A nie słyszałeś o wyrażeniu woli "nogami"? Wchodzisz i zawierasz umowę,
> jak w tramwaju.
To reguluje ustawa prawo przewozowe (art 16)
Zresztą to rozwinięcie art 70 KC - wariantu drugiego gdy oświadczenie nie
jest wymagane "...w chwili przystąpienia przez drugą stronę do wykonania
umowy".
Na takiej to zasadzie musisz kupić bilet wsiadając pociągu i chcąc gdzieś
jechać, ale za to nie musi go kupować osoba która pomaga Ci wnieść bagaże
do przedziału - bo jej "nogi" nie wyrażają woli zawarcia umowy przewozu.
>> Nazwę ją ofertą.
>
> Ale wchodząc ją przyjmujesz i już mamy umowę.
Gdyby tak było było by to spore pole do nadużyć - dlatego nie ma poparcia
w prawie.
>> Prawo nakazuje też respektować wolność człowieka - art 31 Konstytucji.
>
> A czemu twoja wolność jest lepsza od wolności i własności właściciela
> centrum handlowego?
Nie lepsza ani nie gorsza. Ale ja swoją wolnością sprawiam tylko, że
właściciel gorzej się czuje (względnie ochroniarze zaczynają się bać
o swoją pracę widząc jak fotografuję mimo zwróconej uwagi). Za to
uznanie jego wolności za wyższą spowoduje, że ja muszę zaniechać
konkretnego działania.
Pozdrawiam,
Henry
-
85. Data: 2007-06-09 18:13:37
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Henry (k) pisze:
>
> To reguluje ustawa prawo przewozowe (art 16)
No i co w związku z tym?
> Zresztą to rozwinięcie art 70 KC - wariantu drugiego gdy oświadczenie nie
> jest wymagane "...w chwili przystąpienia przez drugą stronę do wykonania
> umowy".
A może jeszcze przeczytaj art. 60 kc. Wejście do cudzego budynku jest
zachowaniem, które w wystarczający sposób wyraża wolę w sposób dostateczny.
>>> Nazwę ją ofertą.
>> Ale wchodząc ją przyjmujesz i już mamy umowę.
>
> Gdyby tak było było by to spore pole do nadużyć - dlatego nie ma poparcia
> w prawie.
60 kc. J.w.
>
>>> Prawo nakazuje też respektować wolność człowieka - art 31 Konstytucji.
>> A czemu twoja wolność jest lepsza od wolności i własności właściciela
>> centrum handlowego?
>
> Nie lepsza ani nie gorsza.
To czemu zabraniasz właścicielowi zakazać na jego nieruchomości
fotografowania? On ma do tego prawo.
> Ale ja swoją wolnością sprawiam tylko, że właściciel gorzej się czuje (względnie
ochroniarze zaczynają się bać
> o swoją pracę widząc jak fotografuję mimo zwróconej uwagi). Za to
> uznanie jego wolności za wyższą spowoduje, że ja muszę zaniechać
> konkretnego działania.
>
A może to przetłumacz na polski. Czemu zaniechanie określonej
działalności na cudzej nieruchomości oznacza że wolność kogoś tam jest
ważniejsza?
A jeszcze lepiej wskaż normę prawną która uprawienia cię do
fotografowania na cudzej nieruchomości, w cudzym domu, itd.
I nie smędź z konstytucją po ona jest skierowania do organów państwa, a
nie do osób prywatnych.
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
86. Data: 2007-06-09 18:16:01
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 09 Jun 2007 14:04:33 +0200, Johnson napisał(a):
> To znaczy że mogę do ciebie do domu wjść i fotografow3awać, bo nie
> możesz mi tego zakazać " ... ponieważ żadna ustawa nie daje mu prawa do
> takiego ograniczania wolności innych ludzi "
>
> Rzuć swój adres, jak będę w okolicach to się zgłoszę z aparatem.
Moi znajomi tak właśnie robią - przychodzą na imprezę i robią
zdjęcia. Ja jak ide do znajomych to tak samo. Do głowy by mi nie
przyszło żeby coś komuś zakazywać.
A co do prawa to tu nie jestem pewien - bo mogą być jakieś artykuły
na temat "nietykalności mieszkania" w KC i ochrony życia prywatnego
w Konwencji Europejskiej o ochronie praw człowieka (z tego co wiem
to została przyjąta w PL w 1993). Tylko ze to są konkretne artykuły
dotyczące mieszkań i życia prywatnego.
Pozdrawiam,
Henry
-
87. Data: 2007-06-09 18:18:58
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Johnson <j...@n...pl>
Henry (k) pisze:
>
> Moi znajomi tak właśnie robią - przychodzą na imprezę i robią
> zdjęcia. Ja jak ide do znajomych to tak samo. Do głowy by mi nie
> przyszło żeby coś komuś zakazywać.
To nie jest odpowiedź.
Pytanie brzmi czy możesz im tego zakazać, gdybyś chciał, czy nie możesz?
A jeśli nie możesz [zakazać im fotografować], to co możesz zakazać innym
osobom w swoim mieszkaniu [jakich zachowań] i dlaczego to możesz, a
czego innego [fotografowania] nie możesz :)
>
> A co do prawa to tu nie jestem pewien - bo mogą być jakieś artykuły
> na temat "nietykalności mieszkania" w KC i ochrony życia prywatnego
A konkretnie ?
> w Konwencji Europejskiej o ochronie praw człowieka (z tego co wiem
> to została przyjąta w PL w 1993). Tylko ze to są konkretne artykuły
> dotyczące mieszkań i życia prywatnego.
>
A konkretnie?
--
@2007 Johnson
j...@p...com
http://johnsonpl.blogspot.com/
-
88. Data: 2007-06-09 18:36:51
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 09 Jun 2007 20:13:37 +0200, Johnson napisał(a):
> A może jeszcze przeczytaj art. 60 kc. Wejście do cudzego budynku jest
> zachowaniem, które w wystarczający sposób wyraża wolę w sposób dostateczny.
Nie - nie wyraża w sposób dostateczny (za wyjątkiem niektórych przypadków
jak kino czy teatr, gdzie jest to zwyczajowo przyjęte - i to dla takich
przypadków postał ten artykuł).
> A jeszcze lepiej wskaż normę prawną która uprawienia cię do
> fotografowania na cudzej nieruchomości, w cudzym domu, itd.
>
> I nie smędź z konstytucją po ona jest skierowania do organów państwa, a
> nie do osób prywatnych.
Do oddychania też potrzebujesz podstawę prawną? ;-)
Art 23 KC gwarantuje ochronę wolności - jest rozwinieciem art 31
Konstytucji RP. Zresztą konstytucja jest takim samym aktem prawnym jak
ustawy i obowiązuje wszystkich - to że inne ustawy mają być ustanawiane
na podstawie niej wynika tylko z tego że jest ustawą zasadniczą.
Pozdrawiam,
Henry
-
89. Data: 2007-06-09 18:43:07
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Sat, 09 Jun 2007 20:18:58 +0200, Johnson napisał(a):
> Pytanie brzmi czy możesz im tego zakazać, gdybyś chciał, czy nie możesz?
> A jeśli nie możesz [zakazać im fotografować], to co możesz zakazać innym
> osobom w swoim mieszkaniu [jakich zachowań] i dlaczego to możesz, a
> czego innego [fotografowania] nie możesz :)
Ja uważam że nie mogę nikomu zabronić fotografowania w swoim mieszkaniu.
Mogę conajwyżej złożyć komuś ofertę "nie fotografuj bo cię wyrzucę"
- ale jak nie przyjmie to trudno - co sfotografował to jego.
I tak też stosuję w praktyce bo nie widziałem prawa które tego zabrania
- choć nie jestem pewien bo może jakaś interpretacja prawa do prywatności
w mieszkaniu jednak na to pozwala - liczę że ktoś to wskaże (w końcu
nie tylko my dwaj czytamy ten wątek)
Pozdrawiam,
Henry
-
90. Data: 2007-06-09 18:48:09
Temat: Re: Ustanawianie wlasnych regulaminow
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Johnson napisał(a):
> Piotr Kubiak pisze:
>
>> OIDP ta gałązka zaczęła się od tego, jak to wolno Policję wezwać bo
>> ktoś się nie stosuje do zakazu fotografowania.
>
> Zakazie fotografowania wewnątrz centrum, bo tego dotyczą regulaminy.
>
zakaz palenia, picia alkoholu, plucia czy wjechania motocyklem ma swoje
podstawy w ustawach. Wskaż ustawe, która zabrania Ci fotografowania.
Ze śmieszniejszych rzeczy, zarządca Dworca Centralnego w Warszawie, wraz
z ekipa z komisariatu kolejowego, ostatnio powoływali się na ... Praw o
autorskie. Policjanci odbyli szybkie szkolenie i już wiedzą, że PA nie
jest właściwą podstawa prawną ;)
M.