Piotr Kubiak wrote:

> Jak do ściany... przecież w sklepie już jesteś od 3 godzin, kupiłeś co
> chciałeś, czekasz na żonę/kochankę i z nudów wyciągasz aparat.

A jest jakiś ustawowy limit, ile czasu mogę maksymalnie poświęcić w
ciągu godzin pracy sklepu na wybranie towaru i dokonanie zakupu?

do góry

kam wrote:

>> Z ustawy.
>
> a lokalu tam nie dojrzałeś?

Dojrzałem. I się odniosłem. Najwyraźniej przegapiłeś.

>> Och, zatem podziel się swoją definicją, skarbnico wiedzy wszelakiej,
>> wyrocznio nieomylna....
>
> nie chce mi się

Heh. Czyli "walkowerem" przyznajesz mi rację ;-P

do góry

Andrzej Lawa wrote:
> Piotr Kubiak wrote:
>
>> Jak do ściany... przecież w sklepie już jesteś od 3 godzin, kupiłeś co
>> chciałeś, czekasz na żonę/kochankę i z nudów wyciągasz aparat.
>
> A jest jakiś ustawowy limit, ile czasu mogę maksymalnie poświęcić w
> ciągu godzin pracy sklepu na wybranie towaru i dokonanie zakupu?

Nie ma. Ale skoro potwierdzasz że uprawniony może kogoś wyprosić poza
godzinami otwarcia sklepu, to dlaczego nie pozwalasz mu na to samo w
innych przypadkach? Załóżmy, że przy wejściu jest napis 10-18 i
przekreślony aparat fotograficzny. Przecież jak o 18 chcą kogoś
wyrzucić, to też będzie odmowa sprzedaży, tak czy nie?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Dnia 14-06-2007 o 01:45:19 Piotr Kubiak <p...@m...liamg>
napisał(a):

> Przecież jak o 18 chcą kogoś wyrzucić, to też będzie odmowa sprzedaży,
> tak czy nie?

Odmowy nie bedzie - powiedza, ze produkt moze kupic ale dnia nastepnego,
bo teraz juz nie ma ani jednej kasjerki na kasie i nawet gdyby chcial to
mu sie nie uda. A po zamknieciu sklepu, chociazby ze wzgledow
bezpieczenstwa klient musi sklep opuscic.

A jak jest z odmowa sprzedazy produktu z karteczka "zarezerwowane"?
Wzialem taki "do koszyka" i do kasy. A w kasie sie tlumacze, ze strasznie
mi sie spodobala ta kanapa z napisem "zarezerwowane" i ze to genialny
pomysl projektanta z tym napisem, bo sie bardzo elegancko prezentuje... no
i cena byla atrakcyjna.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

Dnia Wed, 13 Jun 2007 22:42:59 +0200, kam napisał(a):

>> Twierdzisz, że Konstytucja nie dotyczy obywateli? ROTFL
>>
>> KAŻDY jest obowiązany szanować wolność i prawa innych.
>>
>> KAŻDY. Nie "każda instytucja", ale KAŻDY.
>
> za mało wiesz

To jest bicie głową w mur. Nie przekonasz.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl/wpis,zakaz;fotografowania,50
31.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/12/pare-zdjec-n
a-dzis/

do góry

Dnia Wed, 13 Jun 2007 20:00:23 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

>> Problem w tym, że *ja* mogę konstytucji nie przestrzegać. Zobacz sobie
>> art. 7 tejże.
>
> Ja tam nie widzę stwierdzenia "osoby prywatne są zwolnione z
> przestrzegania ustawy zasadniczej".

A co tam widzisz?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl/wpis,zakaz;fotografowania,50
31.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/12/pare-zdjec-n
a-dzis/

do góry

Dnia Thu, 14 Jun 2007 01:06:28 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

>> Jak do ściany... przecież w sklepie już jesteś od 3 godzin, kupiłeś co
>> chciałeś, czekasz na żonę/kochankę i z nudów wyciągasz aparat.
>
> A jest jakiś ustawowy limit, ile czasu mogę maksymalnie poświęcić w
> ciągu godzin pracy sklepu na wybranie towaru i dokonanie zakupu?

Ustawowego nie ma. Jest zwyczajowy. Jeśli naruszasz zwyczaj - ludzie się
dziwią, może nawet niepokoją.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl/wpis,prosze;nie;fotografowac
,5072.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/14/gol/

do góry

Dnia Thu, 14 Jun 2007 01:07:26 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

>>> Och, zatem podziel się swoją definicją, skarbnico wiedzy wszelakiej,
>>> wyrocznio nieomylna....
>>
>> nie chce mi się
>
> Heh. Czyli "walkowerem" przyznajesz mi rację ;-P

Typowy tekst trolla. Jesteś jak Płaszczyca.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl/wpis,prosze;nie;fotografowac
,5072.html
http://olgierd.wordpress.com/2007/06/14/gol/

do góry

Piotr Kubiak wrote:

>> A jest jakiś ustawowy limit, ile czasu mogę maksymalnie poświęcić w
>> ciągu godzin pracy sklepu na wybranie towaru i dokonanie zakupu?
>
> Nie ma. Ale skoro potwierdzasz że uprawniony może kogoś wyprosić poza
> godzinami otwarcia sklepu, to dlaczego nie pozwalasz mu na to samo w
> innych przypadkach? Załóżmy, że przy wejściu jest napis 10-18 i
> przekreślony aparat fotograficzny. Przecież jak o 18 chcą kogoś
> wyrzucić, to też będzie odmowa sprzedaży, tak czy nie?

(1) godziny otwarcia mają swoje uzasadnienie i umocowanie prawne
(2) przekreślony aparacik nie jest znakiem zdefiniowanym w żadnym
oficjalnym rozporządzeniu i może znaczyć wszystko

do góry

Olgierd wrote:

> Ustawowego nie ma. Jest zwyczajowy. Jeśli naruszasz zwyczaj - ludzie się
> dziwią, może nawet niepokoją.

To niech ci ludzie wezmą sobie książkę telefoniczną, poszukają działu z
lekarzami i poszukają odpowiednich specjalistów na swoje fobie.

do góry