Urząd pracy to prokuratura?

W odpowiedzi na moje odwołanie
http://niusy.onet.pl/niusy.htmlt=artykul&group=pl.hu
m.polszczyzna&aid=69473304
W dniu dzisiejszym otrzymałam następujące pismo:
„
Powiatowy Urząd Pracy
w Wołominie
ul. Warszawska 5a, 05-200 Wołomin,
tel./fax (0-22), 787-54-64/65; (0-22) 787-46-20
e-mail: w...@p...gov.pl
www.pup.wplomin.pl

Wołomin, dnia 18.12.2007r.
DEŚ-9100/01/MB/07/12645
Pani
xxxxxxxx xxxxxxxx
xxxxxxxx xxxxxx
xx-xxx xxxxxxxx
Poste Restante

Wezwanie

Stosownie do art.50§1 oraz art.54§1 i §2 Kodeksu
postępowania administracyjnego, organ administracji publicznej może
wzywać osoby do udziału w podejmowanych czynnościach i do złożenia
wyjaśnień lub zeznań osobiście, przez pełnomocnika, lub na piśmie, jeżeli
jest to niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy lub dla wykonania czynności
urzędowych.
W związku ze złożeniem odwołania w dniu 17.12.2007r. Prosimy o złożenie
wyjaśnienia w sprawie braku meldunku i pobytu Pani na terenie działania
naszego urzędu.
W związku z powyższym Powiatowy Urząd Pracy w Wołominie prosi Panią
o zgłoszenie się do siedziby naszego urzędu /od poniedziałku do piątku
w godz. Od 8:30 do 14:30, pokój nr 7/ w terminie 7 dni od otrzymania
niniejszego wezwania.

Pouczenie
Nie usunięcie tych braków w terminie 7 dni spowoduje pozostawienie
odwołanie bez rozstrzygnięcia /art. 64§2 Kodeksu postępowania
administracyjnego tekst jedn. Dz . U. Z 2000r. Nr 9/8 poz. 1071 z późn. zm./.

„
podpisane:
KIEROWNIK
Działu Ewidencji i Świadczeń
Teresa Instyńska - Murawska


Postępowanie UP, a szczególnie pouczenie w tym piśmie jest w oczywisty
sposób niezgodne z prawem.
Psim obowiązkiem UP jest rozpatrzyć odwołanie,
lub przesłać do urzędu nadrzędnego.

Skoro UP pozbawili mnie przywileju bycia bezrobotnym
to nie jestem bezrobotna.
Skoro nie jestem bezrobotna to niech mnie w dupę pocałują.

A w jakim charakterze mnie wzywają? Podejrzanego ? Świadka?
Urząd miał prawo mnie wzywać gdy byłam bezrobotna,
ale nie ma prawa pytać dlaczego w jakimś okresie czasu
nie miałam stałego meldunku.
Urząd Pracy może mnie pytać gdzie i kiedy byłam zameldowana
(a te dane ma), ale nie ma prawa pytać dlaczego.
Urząd Pracy nie ma prawa mnie pytać dlaczego przebywam w Wołominie.

A swoją drogą, trzeba być debilem, mafiozem lub bandytom,
by mieszkać w Wołominie. Ja tu nie zostanę.
W tym kontekście pytanie dlaczego przebywam na terenie Wołomina,
jest w pełni logicznie, ale nadal niezgodne z prawem.

Co robić ?
Wyjechać z tego zasranego PISem przez Ziobrę kraju,
a wcześniej wysadzić wszystkie urzędy pracy, sądy i komisariaty w powietrze.
Zrobię wszystko co w mojej mocy by urzędniczka ta przynajmniej wyleciała
z pracy dyscyplinarnie.

Wszystkich przychylnych proszę o pomoc prawną.
np. bezpośredni link do kpa (najlepiej na stronach sejmu)
- bo mam utrudniony dostęp do internetu i proszę też o inne porady.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/