SzalonyKapelusznik pisze:

> Dlaczego 3 lata a nie 10? Uwazam ze wypozyczanie ksiazek na 3 miesiace
> jest swiadczeniem okresowym.


Tak? A pożyczka pieniędzy pomiędzy dwoma osobami też jest
świadczeniem okresowym???

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

On 13 Wrz, 17:28, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> SzalonyKapelusznik pisze:
>
> > Dlaczego 3 lata a nie 10? Uwazam ze wypozyczanie ksiazek na 3 miesiace
> > jest swiadczeniem okresowym.
>
>    Tak? A pożyczka pieniędzy pomiędzy dwoma osobami też jest
> świadczeniem okresowym???
>
> --
> Pozdrawiam,
> Liwiusz

A czemu oplaty karne za jazde bez biletu nie maja okresu 10letniego?

do góry

Dlaczego miałoby nastapić przedawnienie całego roszczenia? Nie zwrócił książek
do dzisiaj, więc naliczają mu karę za każdy kolejny miesiąc, do sierpnia 2008
r. włącznie. Przedawnienie mogłoby nastapić tylko co do okresu sprzed września
2005 r.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

SzalonyKapelusznik wrote:
> On 13 Wrz, 17:28, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> SzalonyKapelusznik pisze:
>>
>>> Dlaczego 3 lata a nie 10? Uwazam ze wypozyczanie ksiazek na 3 miesiace
>>> jest swiadczeniem okresowym.
>> Tak? A pożyczka pieniędzy pomiędzy dwoma osobami też jest
>> świadczeniem okresowym???
>>
>> --
>> Pozdrawiam,
>> Liwiusz
>
> A czemu oplaty karne za jazde bez biletu nie maja okresu 10letniego?
bo reguluje to wyraznie ustawa.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:gaglnr$mbl$2@inews.gazeta.pl...

>> Moim zdaniem ich roszczenie się przedawniło i w tej sytuacji tej wersji
>> bym się trzymał. Zdrowy rozsądek i uczciwość nakazywałaby zapłacić za
>> książki, ale jak zapłacisz, to przerwiesz bieg przedawnienia.
> jak można przerwać bieg przedawnionego roszczenia?

Uznaniem roszczenia przez dłużnika, wniesieniem pozwu do sądu itd. W
kodeksie cywilnym jest to opisane dokładnie.

do góry

Użytkownik " jb" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gagp47$dhi$1@inews.gazeta.pl...
>
> Dlaczego miałoby nastapić przedawnienie całego roszczenia? Nie zwrócił
> książek
> do dzisiaj, więc naliczają mu karę za każdy kolejny miesiąc, do sierpnia
> 2008
> r. włącznie. Przedawnienie mogłoby nastapić tylko co do okresu sprzed
> września
> 2005 r.

Ponieważ uważam, że będzie mieć tu zastosowanie art. 120§2 kc. Szerr
pożyczył książkę na 3 miesiące i przedawnienie roszczenia o zwrot tych
książek zaczęło się te trzy miesiące później, bo wówczas nie zastosował się
on do treści roszczenia. Co do opłaty karnej 4 zł, to w mojej ocenie ma ona
charakter kary umownej za niedotrzymanie terminu zwrotu książki i wydaje mi
się, że przedawnia się ona wraz z przedawnieniem roszczenia o zwrot - jak
każda kara umowna. To, że kara umowna jest uzależniona od długości okresu,
w jakim dłużnik zobowiązania nie spełnił w mojej ocenie nie zmienia
niczego.

Przeciwny pogląd doprowadziłby do sytuacji, gdy założymy po 10 latach
wierzyciel nagle mógłby sobie przypomnieć, że zobowiązanie zostało
nienależycie wykonane i domagać się kary umownej, choć samo roszczenie by
się przedawniło.

Abstrahuję w tym miejscu od zasadności samej kary umownej.

do góry

Dnia Sat, 13 Sep 2008 13:45:19 +0200, Szerr napisał(a):

> Kwota jest astronomiczna, w związku z tym pytanie:
> W jakim stopniu mają rację, w jakim stopniu straszą? Jestem gotów zapłacić
> za zniszczone książki, ale przecież nie było żadnego przetrzymywania, bo
> książek dawno fizycznie nie ma. Czy takie kwoty zawarte w regulaminie mają
> oparcie w przepisach powszechnie obowiązującego prawa?

Panie, to idź pan do biblioteki i powiedz, że możesz zapłacić
za przedawnione książki - nawet jak się nie zgodzą, to i tak
Cię od razu nie zaaresztują :] Nie słyszałem o przypadku,
żeby się nie zgodzili na jakieś tam inne zadośćuczynienie.

Aha, czy tak duża kwota nie jest sprzeczna z jakimiś tam zasadami?

--
ŁK (2008-09-13 20:15:44)

do góry

Użytkownik "Olgierd" <n...@r...org> napisał w wiadomości
news:pan.2008.09.13.14.08.21@rudak.org...

>> Moim zdaniem ich roszczenie się przedawniło i w tej sytuacji tej wersji
>> bym się trzymał.
> Hmm a dlaczego w tej sprawie mielibyśmy przyjąć krótszy, niż 10-letni
> okres przedawnienia?

Bowiem biblioteka prowadzi działalność gospodarczą, a roszczenie jest z nią
związane.

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gagfp4$vub$4@news.onet.pl...

>> Moim zdaniem ich roszczenie się przedawniło i w tej sytuacji tej wersji
>> bym się trzymał. Zdrowy rozsądek i uczciwość nakazywałaby zapłacić za
>> książki, ale jak zapłacisz, to przerwiesz bieg przedawnienia.

> Jeśli roszczenie jest przedawnione, to już nie można przerwać biegu
> przedawnienia tak, aby biegło ono na nowo.

Jakaś podstawa tego twierdzenia w odniesieniu do uznania długu?

do góry

Robert Tomasik w <news:gagv72$kmp$1@inews.gazeta.pl>:

> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:gaglnr$mbl$2@inews.gazeta.pl...

>>> Moim zdaniem ich roszczenie się przedawniło i w tej sytuacji tej wersji
>>> bym się trzymał. Zdrowy rozsądek i uczciwość nakazywałaby zapłacić za
>>> książki, ale jak zapłacisz, to przerwiesz bieg przedawnienia.
>> jak można przerwać bieg przedawnionego roszczenia?
> Uznaniem roszczenia przez dłużnika, wniesieniem pozwu do sądu itd. W
> kodeksie cywilnym jest to opisane dokładnie.

Robert, ale my cały czas o roszczenie, którego termin przedawnienia
już upłynął (dobiegł)... Bo tak to napisałeś.

I co sąd robi, gdy się człek na zarzut przedawnienia powoła? Bo w KC
to napisali, ze po przerwaniu biegnie na nowo...

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry