-
31. Data: 2006-02-02 07:35:34
Temat: Re: Upierdliwa dłużniczka - jeszcze dalszy ciąg
Od: "Big Jack" <m...@h...fdfyez.aw>
W wiadomości: news:1dxank3w9mp7j$.cb7vlfitg9mq.dlg@40tude.net
użytkownik *Użytkownik* napisał(a):
[cut]
Litości! Tnij cytaty!
--
Big Jack
////// http://tiny.pl/x2lc
( o o) GG: 660675
--ooO-( )-Ooo- *W nagłówku adres antyspamowy zakodowany w ROT11*
-
32. Data: 2006-02-02 08:27:25
Temat: Re: Upierdliwa dłużniczka - jeszcze dalszy ciąg
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Herbi wrote:
>> o ile dobrze pamietam to od jakis 5 lat nie wolno placic ZUSu w inny
>> sposob niz z konta firmowego.
>
>
> Teoretycznie - masz rację.
Też nie do końca. Zgodnie z prawem obowiązek płacenia z konta firmowego
dotyczy tylko ZUS-u za pracowników. ZUS za prowadzącego działalność
gospodarczą i ewentualną osobę wspólpracującą można płacić także z
konta prywatnego, bo to jest tak naprawdę wydatek "osobisty" a nie
"firmowy".
> Praktycznie - urzędy pocztowe przyjmują wpłaty ZUSowskie jak każdą
> inną wpłatę ;) - Nie musi być GIRO.
>
> Co do rachunku - to np. podatki także powinno się regulować z rachunku
> firmowego ... ale .... ;))
W tym wypadku też prowadząc indywidualną działalność gospodarczą wolno
to płacić z rachunku prywatnego. W wypadku spółki cywilnej dochodowy
płaci także wspólnik i może z prywatnego. Inaczej jest tylko z VAT-em
spółki. Płatnikiem VAT-u jest spółka a nie wspólnicy. I dlatego trzeba
go płacić z rachunku spółki.
-
33. Data: 2006-02-02 20:30:05
Temat: Re: Upierdliwa dłużniczka - jeszcze dalszy ciąg
Od: poreba <d...@p...com>
Dnia Tue, 31 Jan 2006 14:07:06 +0100, Johnson napisał(a):
> Nie byłbym złośliwy, bo to nie leży w mojej naturze :)
U Ciebie ta cecha ma źródło w uwarunkowaniach cywilizacyjnych? ;)))
PS. boje Czapli z "senatorówką" goszą na psp już dość długo
--
pozdro
poreba
-
34. Data: 2006-02-03 14:36:10
Temat: Re: Upierdliwa dłużniczka - jeszcze dalszy ciąg
Od: "Czapla" <k...@o...pl>
> PS. boje Czapli z "senatorówką" goszą na psp już dość długo
Pozew poszedł w listopadzie 2004. Przecież napisałem wyraźnie, że to ciąg
dalszy... Skoro śledzisz sprawę tak dokładnie, to chyba interesuje Cię finał?
Nie wiesz może do którego sądu zwrócić się o klauzulę? Wyrok był w rejonowym,
apelację oddalił okręgowy, sygnatury są inne. Spółdzielni w przeciwieństwie do
dłużniczki nie stać na adwokata. Jeśli wiesz to pomóż.
Relacji z samej egzekucji już nie będzie :).
Sorry, że nadaję z cudzego konta, ale limit mi się wyczerpał.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
35. Data: 2006-02-03 14:52:04
Temat: Re: Upierdliwa dłużniczka - jeszcze dalszy ciąg
Od: kam <#k...@w...pl#>
Czapla napisał(a):
> Nie wiesz może do którego sądu zwrócić się o klauzulę? Wyrok był w rejonowym,
> apelację oddalił okręgowy, sygnatury są inne.
Klauzulę wykonalności nadaje rejonowy, chyba że akta znajdują się w
okręgowym. Złóż do okręgowego, najwyżej prześle wniosek razem z aktami
do rejonowego.
KG
-
36. Data: 2006-02-03 15:23:17
Temat: Re: Upierdliwa dłużniczka - jeszcze dalszy ciąg
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Czapla" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4155.0000016c.43e36a59@newsgate.onet.pl...
>
> Relacji z samej egzekucji już nie będzie :).
To nie fair! To tak, jakbyś z kryminału wyrwał ostatnie karki.
-
37. Data: 2006-02-03 15:51:16
Temat: Re: Upierdliwa dłużniczka - jeszcze dalszy ciąg
Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>
> Klauzulę wykonalności nadaje rejonowy, chyba że akta znajdują się w
> okręgowym. Złóż do okręgowego, najwyżej prześle wniosek razem z aktami
> do rejonowego.
Wielkie dzięki! Jeszcze są w okręgowym (przynajmniej z rana były).
> To nie fair! To tak, jakbyś z kryminału wyrwał ostatnie karki.
No dobra wrzucę jeśli nikt nie zacznie krzyczeć. To powinno być za jakieś 2
miesiące jeśli komornik będzie chciał się wykazać. Ten rewir objął niedawno
taki młody, energiczny komornik - więc nie sądzę, żeby były problemy.
Sorry za łączną odpowiedź, ale to przez ten cholerny limit.
Pozdrawiam
Czapla
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl