-
1. Data: 2006-04-09 20:38:38
Temat: Umowa przedwstepna [jeszce raz] PILNE
Od: "Piotr Kowalski" <n...@g...pl>
A wiec, juz kiedys zadawalem podobne pytanie. Sporna kwestia to umowa
przedwstepna o sprzedaz mieszkania w formie aktu notarialnego.
No i..... jedna ze stron rezygnuje z zawarcia umowy przyrzeczonej. W zwiazku z
tym druga strona:
a) nie moze nic zrobic
b) moze dochodzic zawarcia umowy przyrzeczonej
c) moze roscic o zadoscuczynienie.
Wczsniej myslalem, ze w podpunkcie c) bylo odszkodowanie zamiast
zadoscuczynienie, co byloby oczywiscie prawdziwe, ale teraz jak?
Na pewno b) jest prawdziwa -> to nie ulega watpliwosci, ale jak ustosunkowac
sie do c) ? jest jakas szansa, ze zakreslajac na egzaminie b) i c) mam dobrze
? Jesli nie, to dlaczego c) jest poprawne/niepoprawne ?
z gory dziekuje, cala nadzieja w pl.soc.prawo i madrych glowach, ktore
zabieraja glos w dyskusji.
pozdrowienia
--
Piotr
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2006-04-10 07:05:38
Temat: Re: Umowa przedwstepna [jeszce raz] PILNE
Od: Johnson <j...@n...pl>
Piotr Kowalski napisał(a):
> ? Jesli nie, to dlaczego c) jest poprawne/niepoprawne ?
Bo sytuacje gdy przysługuje zadośćuczenienie są wyraźnie wymienione w kc
(art. 24 i 445) i nie ma tam sytuacji z kazusu.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"